kubacrxed9 napisał(a):niestety jak chce mieć się idealnego crxa to za części trzeba płacić, nie licz na to ze ktoś odda Ci za 100zł idealny blat, inaczej pozostaje albo laminat albo puszka szpachli za 20zł
Nic dodać, nic ująć. CRX to moim zdaniem już klasyk. I albo ktoś akceptuje, że klasyki kosztują, albo sprzedaje CRX'a komuś kto to akceptuje. Gdy słyszę, że dla kogoś 1000-1500 zł na regeneracje dachu to temat nie do przejścia, to blady strach mnie oblewa, gdy pomyślę, co się dzieje w takim aucie z zawieszeniem, czy hamulcami. Na szczęście temat patologii w przeglądach w tym roku będzie do końca rozwiązany.
Niestety, jak chce się mieć fajne stare auto, to trzeba liczyć się z kosztami, albo się go pozbyć i kupić 10 letnie Renault Clio w dieslu.
P.S: A spawanie i lakierowanie dachu to też lekko licząc ok. 800-1000 zł. I ma to sens tylko w rajdówkach, w których i tak nie ma podsufitki, a jest konieczne w przypadku profesjonalnych startów z klatką bezpieczeństwa.