Olkusz to dziadostwwo , Ludzie potem skarżą się , że piszczy / trzeszczy . Materiał pozostawia wiele do życzenia . Smar w saszetkach , to zwykły smar do przegubów . Ostatnio montuję tylko to . Zestaw jest z USA . https://www.akr-performance.nl/p/energy ... -16.18102R
Smar jest zajebisty , nie absorbuje H2O , usunąć można tylko nitro . Materiał też jest górna półka , ale zawsze znajdzie się ktoś , kto zwietrzy zarobek i będzie produkował syf i zachwalał , bo na tym można zarobić .
Mam komplet na calutkie auto z olkusza (czerwony i żółty poli), jezdziłem na tym rok (mam sporo obniżonego crxa i twarde zawieszenie) teraz w zimę rozbierałem całe zawieszenie wyciagałem poliuretany i po wytarciu wyglądają znowu jak nowe. Smaru ich nie używałem tylko kupiłem Mobila
Pół roku temu zakładałem i tragiczne są pod względem oksydacji tulejek , materiału i smaru , nigdy wiecej tego nie zamontuję , bo nie chcę świecić oczami i tłumaczyć dlaczego piszczą . Lekarstwo na to jest tylko jedno , nie jeżdzić w trakcie deszczu i po
Z tego wynika Vincent, że montujesz poliuretany klientom za pieniądze, teraz rozumiem ton Twoich wypowiedzi i zachwalanie droższego/innego produktu. Ja z Olkuszem problemów nie mam na szczęście, użyłem tylko innego smaru jak pisałem wyżej (woda ani rozpuszczalniki go nie ruszają). No chyba że jestem wyjątkiem od reguły. PS Olkusz daje gwarancje to gumy - wysra się coś, odsyłasz i w ramach gwarancji masz zaraz nową tulejkę. A tego stronglexa trzeba odsyłać z powrotem do USA czy w PL ktoś od ręki ma każdą tulejkę na stanie?
Ja też nie wiem skąd problem z Olkuszem. Zakladalem kilka lat temu, do tej pory nic nie trzeszczy. Rex nie jeździ wielkich tras, ale deszcz czy śnieg nie jest mu obcy i jest ok. Może spróbujcie składać na inny smar.
Żeby było śmiesznie w AKR Performance .nl mamy taniej z rabatem na klub cały zestaw od oferty Olkusza . Płaciłem tydzień temu za III gen cały kpl 173 euro . To jest naciąganie kumpli ? Wpadnij do mnie i porównasz materiał . Dopiero wtedy wypowiesz się na ten temat
Takiego porównywania na oko to chyba nigdy nie zrozumiem... I chyba zawsze będzie mnie śmieszyło To chyba tylko w Polsce każdy ma w oku i w palcach niezależne laboratorium, które stwierdza w 5 minut który materiał lepiej pracuje pod obciążeniem, jest trwalszy, wytrzymalszy i mniej podatny na uszkodzenia. I czy to porównywanie poli, czy olejów czy wacików do uszu i tak każdy wie swoje albo to co usłyszał od internetów PS: To nie do Ciebie Vincent personalnie, ogólnie mówię.