Remont tylnego zawieszenia od A do Z czyli sterta problemów.

Posty: 3   •   Strona 1 z 1
stitch
Forumowicz
 
Posty: 17
Dołączył(a): 2010-01-03, 03:00
Lokalizacja: Orzesze
Samochód: CRX DEL SOL

Remont tylnego zawieszenia od A do Z czyli sterta problemów.

przez stitch » 2017-07-26, 22:08

Witam po dłuższej nieobecności, ale z powodu braku czasu, kasy czy chęci solka stała nie ruszana w garażu. Dosłownie nie ruszana, brak iskry, pęknięta szyba przednia, padnięte zawieszenie... Trzeba było w końcu ruszyć tyłek i jak mawia klasyk: "Nadszedł czas wziąć sprawy w swoje ręce i opuścić ciepły kur...dołek" więc zabrałem się za remont od zada strony. Na pierwszy ogień idzie tylne zawieszenie (z brakiem iskry już sobie poradziłem, odpala =)). Części powoli się kompletują, solniczka się dekompletuje; ale jak zwykle bez problemów się nie obyło. Więc mam parę pytań do Was uhondowionych =) :
1. Na pierwszy ogień idzie łączenie wahacza dolnego z wzdłużnym. poprzedni właściciel uwalił gwint ze śruby i dołożył zamiast niego nakrętkę. I stąd pytanie czy można to tak zostawić, czy np. dospawać tą nakrętkę do wahacza żeby przynajmniej mieć namiastkę oryginalnego mocowania?
2. Później przyszła pora na nieszczęsną śrubę z regulacji geometrii. Zapiekła się na tulei ramienia wyrównawczego. Odrdzewiacze, penetratory nie dały rady. Klucz udarowy ruszył śrubę, ale mimo wykręcenia z nakrętki śruba wypchnęła się razem z częścią blachy i dalej ani rusz, można se było kręcić do usranej. Niestety nie miałem czym podgrzać, więc w ruch poszła kątówka i śruba z tuleją skończyły żywot. Pytanie czy mogę użyć innej śruby z tym samym gwintem, twardość min. 10.8, nierdzewna itp. czy niestety czeka mnie kupno oryginalnej w ASO (Absurdalnie Skandaliczne Opłaty XD).
3. Jako że po dwudziestu paru latach stan wahaczy nie jest do końca idealny (salonowego się nie spodziewam X)), chciałbym je troszeczkę zakonserwować. O poprzecznych się nie wypowiadam bo raczej do wymiany pójdą, bardziej idzie o wahacze wzdłużne. Chciałbym je pomalować; piaskowanie, lakier proszkowo itd. (chyba że po piaskowaniu da radę "hammerajt" czy nie warto się tak bawić?). I tu jest pewien kolejny problem; zdemontowałem prawie wszystko co się dało oprócz takiej grubej blachy mocowanej na czterech torxach T50, która chyba trzyma oś piasty. Penetrator leży, klucz udarowy na max momencie leży...może jednak trzeba ten palnik załatwić? Czy ewentualnie piaskowanie i malowanie z tym elementem (po ówczesnym zaklejeniu wszystkiego co nie idzie do malowania) ma sens czy jednak walczyć muszę dalej?
4. A na koniec moje ulubione pytanie z serii "chińskich" XD dotyczące wahacza skunksowego2. I ja wiem Google jest, tematyczne fora zza wielkiej wody są, homologacji to to nie posiada, tulejki z miejsca do wymiany na poli; ale ja się zapytowywuję tak: czy te skunksy oferowane na alledrogo. bądź sklepach w necie za cenę około 400 zeta, to te same skunksy co na alliexie? Bo można je tam taniej wyrwać X) a "jeśli nie widać różnicy. to po co przepłacać". Kto jeździ dłużej na czymś takim i może się wypowiedzieć?
I na razie tyle bo czekam na lepszy czas XD żeby znów kupić kolejne części.
vtec power =D kręci wysoko, lata szybko i nisko

Avatar użytkownika
atom1
Moderator
 
Posty: 9531
Dołączył(a): 2005-12-07, 19:09
Lokalizacja: z Podlasia

Re: Remont tylnego zawieszenia od A do Z czyli sterta proble

przez atom1 » 2017-07-26, 22:16

na wszystkie pytania sam sobie odpowiedziales, pozostaje napisac 4x tak
http://demotywatory.pl/6670/MODERATORZY
moj feedback http://www.honda-crx.info/viewtopic.php?f=30&t=19664&p=203599&hilit=atom1#p203599
Mój warsztat: http://www.atomoto.eu

Avatar użytkownika
kid
Forumowicz
 
Posty: 199
Dołączył(a): 2015-02-20, 09:25
Lokalizacja: Warszawa
Samochód: ED9

Re: Remont tylnego zawieszenia od A do Z czyli sterta proble

przez kid » 2017-07-27, 10:44

te skunksy z allegro i aliexpress to to samo - nie polecam - niebezpieczne

Posty: 3   •   Strona 1 z 1

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości

Teraz jest 2024-03-29, 00:56