Dziś było groźnie . Po wyjściu z pracy wsiadłem do auta przejechałem z 100 metrow do pierwszego skrzyzowania dalej może 300 do kolejnego tu stałem na swiatlach i dojezdzajac do 3 jakieś 50 metrów mialem mieki padał hamulca nawet za 3 razem depczac go. musiałem ręcznym się ratować i tak wylądowałem na połowie skrzyżowania.auto cofnalem i hamulec powrócił. Co to może być ? Wycieku nie ma płyn w wakacje na nowy wymieniony. Przez ponad 6 mg nie było problemu. Jakieś rady wesołe to nie było.
Dzis robilem test na wylaczonym wciskam Pedal z Całej sily trzymam i pedał się nie ugina . Wciskając kilka razy na odpalonym robi się bsrdziej twardy trzymam też nie ucieka w dół.
Nowa pompa już w drodze choć płyn wymieniałem pół roku temu zrobię to ponownie. Pytanie na prawo parę centymetrów od zboirniczka z płynem jest jeszcze jeden maly zbiorniczek od czego? Też hamulcowy tam osobno się spuszcza? Jakieś w rady przy wymianie pompy? Na yt widziałem że przed montażem należy przez nią płyn przepuścić z użyciem 2 wezykow robiąc obwód zamknięty. Coś jeszcze?
clk200k napisał(a):Pytanie na prawo parę centymetrów od zboirniczka z płynem jest jeszcze jeden maly zbiorniczek od czego? Też hamulcowy tam osobno się spuszcza?
To jest zbiorniczek od wysprzęglika. Tam też dolewasz w razie czego płyn hamulcowy ale nie ma on żadnego połączenia z układem hamulcowym więc możesz się tym nie przejmować w tej sprawie
Pompa wymirniona odpowietrzone i hamuje. Abs też działa czy to dowodzi że układ nie ma powietrza w sobie, czy po iluś km może się jednak okazać że w całym układzie albo w abs powietrze się jednak znajduje. Pytam bo muszę być pewny czy wszystko ok jest.