Strona 8 z 8

Re: Prelude IV USDM (i tak będzie kiedyś EE8!)

PostNapisane: 2016-04-13, 15:32
przez MarO
Bez nerw kolego. Napster jest jednym z bardziej zajaranych rexem maniaków na forum. Porównania są po prostu przyziemne i normalne. Dla nas wszystkich CRX jest w pewien sposób autem marzeń. Tego furacza nie kupuje przeciętny Janusz żeby jeździć do pracy. Wszyscy kochamy rexy - te małe, zgnite i umiarkowanie szybkie puszki. Ale nie rób z tego auta Ultimate Perfect Car :)

Re: Prelude IV USDM (i tak będzie kiedyś EE8!)

PostNapisane: 2016-04-13, 23:05
przez Dzemor
Bobik napisał(a):Ale dla kogoś ta PUSZKA COUPE jest zajebistym nietypowym samochodem z charakterem, bo nie każdemu tak jak Tobie zależy na wyposażeniu, full elektryce i reszcie pierdoł w samochodzie na weekend. Tak masz racje nie ma co porównywać z Mitsu 3000GT, bo to niebo, a ziemia.. To nie ta klasa samochodu co budżetowy CRX, ale nie musisz w co drugim poście porównywać CRX do gówna, tym bardziej, że jestes na tym forum. Tak samo Twoja Prelude nie dorasta do pięt 3000GT. Podziwiam Cie za prace, czas i pieniądze włożone przy Twoim projekcie, ale komentarze o CRX byś mógł sobie darować :)


Chłopie O.o Daj mi swój adres bo muszę ci wysłać Snickersa ;)

Re: Prelude IV USDM (i tak będzie kiedyś EE8!)

PostNapisane: 2016-04-13, 23:27
przez Bobik
Dobrze :*

Re: Prelude IV USDM (i tak będzie kiedyś EE8!)

PostNapisane: 2016-04-14, 00:03
przez dj-napster
Akurat EE8 to uważam jedno z najfajniejszych Coupe, no ale tak do 25tyś pln.
Każdy młody fanatyk będzie miał klapki na oczach i będzie bronił tylko swego.
Co do wyposażenia to EF8 miało nie gorsze niż 3000GT, ale nie o to chodzi. Nie ukrywam że chciałbym mieć po prostu auto coupe/sportowe o lepszej trakcji, komfortowe i z ponad 400Nm a na ten wspaniały parametr mało kto patrzy. No i stabilność na drodze, 1700kg w mitsu to zupełnie inna jazda. W EE8 200km/h na naszych drogach to igranie ze śmiercią. Co nie znaczy że nie kupię EE8.

Co do Prelude to została tylko odświeżona, spawanie i szpachlowanie dyskwalifikuje takie auto jako kolekcjonerskie, a właśnie na takie będę kiedyś polował. Żadnego spawania itp.

Re: Prelude IV USDM (i tak będzie kiedyś EE8!)

PostNapisane: 2016-04-14, 11:57
przez newuser
Się Bobik zdenerwował niepoczebnie ;)
Ale akurat CRX taki jest- dosłownie puszka zabawka. Jak na swoje czasy (25 lat temu) może i aspirował do miana auta sportowego, ale dziś takie osiągi mają rodzinne sedany, nie mówiąc już o bezpieczeństwie...
Jak dla mnie nie jest to typowo sportowe auto, nie było i nie będzie. Po prostu zabawka - hobby i za to wszyscy je lubimy :rotfl:
Czemu Napster uważasz że szpachlowanie i spawanie dyskwalifikuje auto jako kolekcjonerskie? Przecież dużo zabytkowych i kolekcjonerskich aut było i jest właśnie w ten sposób restaurowanych. A u Ciebie chyba tylko końcówka nadkola była spawana- prawie nic w porównaniu chociażby z większością rexów na forum ;)

Re: Prelude IV USDM (i tak będzie kiedyś EE8!)

PostNapisane: 2016-04-14, 13:40
przez dj-napster
Zabytkowe auta są cynowane, ja na taki zabieg nie mogłem sobie pozwolić bo to są koszty i pół Polski bym musiał targać auto.
Wspawane były nadkola, zaspawany kierunek w błotniku przednim, drzwi miały sporo wgniotek bo są bez ramek więc wyrównane też są.

Auto kolekcjonerskie zrobić ze spawaniem i bez szpachli to 10 tyś, malowanie porządnie to kolejny 10 tyś. Auto bez szpachli to gwarancja że nie wyjdą po jakimś czasie żadne mankamenty. Chodzi też głównie o walor kolekcjonerski.

Re: Prelude IV USDM (i tak będzie kiedyś EE8!)

PostNapisane: 2016-04-29, 08:52
przez Marek94
Co do spotowości crx to jednak z serią zdrową ee jeszcze większość nowych samochodów ba nawet duża większość ma problem nie pisze tu o jakiś top modelach ale o 2.0 autach spasionych prądem zblokowanych normom euro które przy fakt faktem niebezpiecznym ale lekkim crx stoją w miejscu :D o naszym forum nie wspominając gdzie co drugie ee po wyżej 200km a na dodatek wybebeszone też bez problemu 6 sekund 100 zrobi,nie jestem małolatem co ma wbite ze crx to jedne i najlepsze auto ale przy dobrym kierowcy i odpowiednim przygotowaniu może walczyć z jakimś 300 konnym czterołapem na torze bo tamtego fizyka wydyma :D i tyczy się to wszystkich usportowionych Hond to jest ich fenomen i chyba już nikt go nie powtórzy.
Co do aut kolekcjonerskich mogą być spawane i szpachlowane i złote blachy dostaną kwestia fanaberii właściciela jest cynowanie i inne metody.
Auto kolekcjonerskie,zabytkowe tak więcej stoi niż jeździ wiec dobrze pospawane i szpachlowane i zabezpieczone będzie mogło tak długo stać ze właściciela przeżyje :)

Re: Prelude IV USDM (i tak będzie kiedyś EE8!)

PostNapisane: 2016-07-28, 01:37
przez dj-napster
Niedługo zapadnie decyzja czy zostawiam Prelude na zawsze czy coś innego.

W razie czego jak ktoś ma dość tłuczenia się rexem to może się zamienimy? :) jeśli ktoś chętny to zapraszam do rozmów.

Na codzień mam świetne auto jakim Volvo S80, więc EE8 mogło by zagościć jako typowa zabawka do stania.

Prelude to świetne auto, lepsze technicznie pod każdym względem od CRX,
jest gwint Tein Flex(wyższa półka) ze sterowaniem z kabiny, wydech aktywny z kwasówki, opony 1.5 roczne bdb stan, zdrowy silnik H22 z długą piątką, buda nie zardzewiała, zawieszenie i inne elementy odpowiedzialne za bezpieczeństwo wymieniane na bieżąco, dużo wyposażenia JDM.

tutaj ogłoszenie: viewtopic.php?f=42&t=73391

Re: Prelude IV USDM (i tak będzie kiedyś EE8!)

PostNapisane: 2016-07-28, 10:40
przez Kovval
Wszystko się zgadza, ale to tylko pralka do tego tak serce nie bije jak do ee8. Powodzenia w zamianie.

Re: Prelude IV USDM (i tak będzie kiedyś EE8!)

PostNapisane: 2016-08-13, 15:19
przez dj-napster
Prelude zmieniła właściciela
ten mój tytuł tematu "i tak będzie kiedyś EE8" to nie był żart, wracam do CRX !!!!!!!!!!!!!!!!!!! :D

temat do zamknięcia

edit: wymarzone EE8 znalezione :)