kup jakis najtanszy miernik, masz tam taka ikonke diody czy czegos powiedz zeby mial ta funkcje sprawdzania przejscia (te calkiem najtansze tego nie maja, no ale mozna tez funkcja omomierza to robic) wkladasz jeden koniec kabla miernika (np czerwony) we wtyczke od wtyrsku (tam gdize sygnalowy czyli kolory zolty czerwony niebieski brazowy) a drugi kabel (przewaznie czarny) we wtyczke od kompa w zadany pin, kabli w mierniku bedzie za malo ale to sobie przedluzysz jakimkolwiek
do wtyczki kompa najlepiej na koncu przewodu zamocowac igle bo sa male otworki do pinow i ten seryjny koniec tam nie wejdzie
jak miernik zrobi PIIIIIIIIi no to jest zajebiscie i przejscie jest, jezeli nie- to przejscia nie ma i tam jest problem
sebas, w tym problem że nie mam drugiego auta żeby się poruszać a nikt mi pod chatę nie podwiezie a pozatym nie chce od kogoś wsadzać żęby coś się zjebało komuś i żebym nie był dwa razy w plecy i nie zalazłem nikomu za skórę bo z Wrocka to tylko znam Vincenta
crxJLC napisał(a):a może czujnik położenia wału padł ?
To miałbyś błąd 8/9.Pożycz jeszcze drugiego kompa odWenega, jak pewny jest ,że komp na 100% jest sprawny .Może ma aparat zapłonowy ,nie zaszkodzi na próbę założyć trwa to 3 min.