.......Kill.......
a tutaj rozmawiamy sobie na temat wszelkich spotkań, spotów, zlotów.

Posty: 3121   •   Strona 1 z 209   •   1, 2, 3, 4, 5 ... 209
Avatar użytkownika
Szołmen
Forumowicz
 
Posty: 645
Dołączył(a): 2004-08-19, 14:09
Lokalizacja: Chorzów/Kraków

.......Kill.......

przez Szołmen » 2005-02-18, 18:16

proponuję żeby koledzy posiadający crx-y lub inne maszyny opisali tutaj swoje kile :) spod świateł lub rolowane kil to kil:) wpisujcie
moja była:)

Avatar użytkownika
Dominik
Forumowicz
 
Posty: 322
Dołączył(a): 2004-07-05, 23:43
Lokalizacja: Oborniki
Samochód: Hondy...

przez Dominik » 2005-02-18, 20:06

kill to nie byl heheeh ale z drugiej strony owszem. otoz kiedys z Ojcem stoje na swiatlach w Poznaniu niedaleko Pulaskiego na lewym pasie. podjechal czarny Chrysler 300C z dwoma dzieciakami w fotelikach. wspaniale auto. mysle ze zaraz sie facet zmarszczy, ale spojrzalem na znaczek pod kierunkowskazem 5.7 HEMI, czyli 340KM! :) przekazalem to Ojcu.... chwile pozniej 300C byl juz daleko z przodu :)
The Power of Dreams

Avatar użytkownika
Davids
Forumowicz
 
Posty: 1681
Dołączył(a): 2004-09-04, 23:25
Lokalizacja: Kraków

przez Davids » 2005-02-18, 20:58

ja mam 2 :) i jeden remis :) wszystkie corsą 1.0

Pierwszy to jak jechałem z ojcem 2 czy 3 raz po zdaniu prawka i na światłach cwaniakowało 5 "dresów" w golfie ||| myślałem że niebede miał szans ale już po ok 500m za światłami ledwo ich w lusterku widziałem ;)

Drugi był jakoś tydzień po pierwszych śniegach gdy przystawił sie domnie koleś ok 30lat w 206 prowadził o jakieś 1.5-2 dł. samochodu do jakiś 80 i nie wiem czy potem wymiękł od prędkości czy co ale przy ok 100 już go wziołem :)

No i czas na remisik chyba najlebszy wyścig w jakim brałem udział sprowokowała go panna w renaut kangu ... raz ja prowadziłem raz ona ... na światłach nie miałem szans ale tak przy 80 już ją doganiałem ... ścigaliśmy sie tak przez pół Krakowa aż wkońcu dojechaliśmy do ronda na którym musieliśmy sie roztać ... wymienilismy uśmiechy i pojechalismy w swoje strony :)
HONDA ZBLIŻA - podaj dalej !!!

Avatar użytkownika
sarek
Forumowicz
 
Posty: 637
Dołączył(a): 2004-07-01, 17:53
Lokalizacja: Warszawa-Wawer

przez sarek » 2005-02-18, 23:19

Davids, jakie to romantyczne ;-)
ja niestety nie mam narazie na koncie killow :|
ale jak juz bede mial CRX to obiecuje ze nadrobie zaleglosci ;-)
ps. bo matizkiem ojca trudno kogos z'killowac ...no chyba ze wozek dzieciecy ;-)
(ale w brew pozorom ojciec wyciska cos tam z niego)
..........::::::::::> CRX <::::::::::..........

Avatar użytkownika
Davids
Forumowicz
 
Posty: 1681
Dołączył(a): 2004-09-04, 23:25
Lokalizacja: Kraków

przez Davids » 2005-02-19, 01:33

sarek, 3ba trafić na cwaniaków którzy jeździć nieumieją (tak jak ja :p) no bo przecież corsa 1.0 54KM nie moze sie równac z 206 :) czy tam golfem ||| :P
HONDA ZBLIŻA - podaj dalej !!!

Avatar użytkownika
Szołmen
Forumowicz
 
Posty: 645
Dołączył(a): 2004-08-19, 14:09
Lokalizacja: Chorzów/Kraków

przez Szołmen » 2005-02-19, 10:03

to może ja opiszę swój
MIejsce:Chorzów Batory ul.Armi krajowej w stronę katowic
Auta: Golf 3 1.8 i Seicento 1.1
Godzina: około 2.00 (w nocy)
stoje sobie po odwiezieniu kolegi i jade do domu stoję na światłach podjeżdza kolo w seju ful szpaner i mi gazuje to se myślę pusto jest to czemu nie to też troche przydusiłem golfa matki:) pomarańczowe....zielone.....1 bieg-na starcie już całym przodem golfa przed sejem....2 bieg- cała długość auta...3 bieg- koleś się traci we wstecznym........jak się potem okazało ścigałem się z kolesiem z mojego osiedla:) i on miał gaz w tym seju :) ale kill zaliczony ( mój pierwszy i to bez prawka;))
moja była:)

Kaspol
Forumowicz
 
Posty: 2037
Dołączył(a): 2004-11-08, 16:47
Lokalizacja: Kryry
Samochód: crx ee8

przez Kaspol » 2005-02-19, 11:26

ja mam killa moim hyundaiem.tez bez prawka :mrgreen: .autko wyglada niepozornie a pod maska jest 2.4 litra. 150 km :mrgreen: (i tak z ceerka nie ma szans).Focus 1.8 kombi nie mial nic do gadania.focus byl od kumpla(tez bez prawka).twierdzil ze jego auto ma nieziemskiego kopa.niestety zostal z tylu :mrgreen: bedzie ceerka beda kille :mrgreen: duuuzzzzooooo killi :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Avatar użytkownika
Alpiniste
Forumowicz
 
Posty: 364
Dołączył(a): 2005-01-08, 20:56
Lokalizacja: Poznań

przez Alpiniste » 2005-02-20, 01:27

Mówie z góry, że to co napisze może się niektórym nie spodobać ale takie jest moje zdanie i mam prawo je wypowiedzieć zgodnie z obowiązującą Konstytucją i własnym sumieniem.
1
Mianowicie wiadomym jest, że zdarzają się osobniki, które szukają zaczepki itp. więc trzeba im utrzeć nosa :twisted: :twisted: :twisted: . Parę razy musiałem to uczynić ale zawsze mając przede wszystkim na względzie bezpieczeństwo własne i innych - lepiej by przez miasto leciał jeden półgłówek niż dwóch.
2
Tyle razy wyrażamy nasze opinie o tym, że nie chcemy by nas traktowano jak zagrożenie na drodze tylko dlatego, że mamy szybkie auto i jesteśmy młodzi.
Piszemy o odpowiedzialności, która jest objawem dorosłości (dzięki Malcolm - moje zdanie jest takie samo).
3
Wspominamy kolegów, którzy zginęli przez braburę bądz na skutek przypadku losowego - kretyna co wyprzedzał na trzeciego na zakręcie lub w innej sytuacji.
4
Dla mnie dobry kierowcaa to nie ten co umie wcisnąć gaz do dechy i gnać na złamanie karku tylko osoba odpowiedzialna, mająca zdolnośc przewidywania wydarzeń na drodze, mająca za sobą przejechane tysiące kilometrów i MAJĄCA PRAWO JAZDY

Dlatego nie piszcie na ogólno dostępnym forum jak to jeździcie po drogach publiczych BA ścigacie się nie mając doświadczenia dokumentów uprawniających do kierowania samochodu, kursu i ogólnie nie wiecie NIC.
Dla mnie jesteście osobami w pełni niekompetentnymi, głupimi i postępującymi wbrew obowiązującym normom i zasadom.
Jesteście zagrożenie dla innych i siebie samych. Nie wiem kto wam udostępnia samochód i pozwala na takie wybryki............. :shock: :shock: :shock: :shock:
Pomyślcie co by się stało gdybyście spowodowali wypadek.
Niech ktoś zginie, nawet kolega z którym jechaliście a nie ojciec 2 dzieci, w którego wjechaliście.
Ty jako kierowca idziesz so więzienia na lata, oprócz ciebie właściciel samochodu, który go tobie udostępnił wiedząc, że nie macie uprawnień.
Wychodzicie z więzienia macie 30 lat, zero wykształcenia, zero widoków na przyszłość bo przeż 10 lat macie nasrane w papierach, że zabiliście człowieka.Możesz tylko dawać D tak jak to robiłeś w kiciu.
Masz 40 lat i możesz zacząc jakąkolwiek legalną pracę. Straciłeś młodość, przegrałeś życie, zaprzepaściłeś wszystkie marzenia i musisz do końca życia żyć ze świadomością, że przez SWOJĄ głupotę zabiłeś człowieka.
Life is 2 short to drive 2 slow.

Kaspol
Forumowicz
 
Posty: 2037
Dołączył(a): 2004-11-08, 16:47
Lokalizacja: Kryry
Samochód: crx ee8

przez Kaspol » 2005-02-20, 01:35

kazdy ma swoje zdanie.ale jak sie jest bez prafka to nie znaczy jezdzic jak szatan.ja lubie wcisnac gaz do dechy i robie tak czesto ale dostosowuje to do warunkow.w duzym ruchu jezdze normalnie.ale za miesiac moze juz bedzie prafko to rodzice beda spac spokojniej :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Avatar użytkownika
Alpiniste
Forumowicz
 
Posty: 364
Dołączył(a): 2005-01-08, 20:56
Lokalizacja: Poznań

przez Alpiniste » 2005-02-20, 02:12

Kaspol napisał(a):kazdy ma swoje zdanie.ale jak sie jest bez prafka to nie znaczy jezdzic jak szatan.ja lubie wcisnac gaz do dechy i robie tak czesto ale dostosowuje to do warunkow.w duzym ruchu jezdze normalnie.ale za miesiac moze juz bedzie prafko to rodzice beda spac spokojniej :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:


Sam sobie zaprzeczasz.
Wiesz co każdy ma swoje zdanie ale ty lepiej sobie przemyśl co piszesz i co robisz.
Ty nic nie rozumiesz. :kij:
Wiesz kiedy chłopiec staje się myślącym chłopcem????
"Kiedy zaczyna omijać kałuże zamiast w nie wchodzić"
A kiedy myślący chłopiec staje się mężczyzną:

Kiedy zamiast myśleć o tym co jest teraz, zaczyna myśleć o tym co będzie potem.
Kiedy zamiast prosić o pieniądze zaczyna je zarabiać,
Kiedy zamiast mówić co zrobi, siada i to robi,
Kiedy zamiast powiedzieć coś głupiego woli milczeć,
itp. itp. itp.

Niestety ludzie uczą się tylko na własnych błędach i tak jest z tobą. Mówisz, że EE8 jest THE BEST obrażając ludzi, którzy mają EE9, co zrobisz w aucie jak kupisz vitka a jeździsz........
Trzeba mierzyć siły na zamiary, ważyć słowa by nie gadać głupot.

To co robisz jest zupełnie nieodpowiedzialne. Szukasz adrenaliny???? Zacznij uprawiać sport ekstremalny - ryzykując życie własne a nie cudze.
Odradzam wspinaczke bo ten sport jest oparty na partnerstwie i musisz trzymać w swoich rękach życie kolegi.

Twoje postępowanie można przyrównać do chodzenia po balustradzie mostu z dzieckiem na rękach.
Ty czujesz adrenaline ale zginąć możesz ty i dziecko.
Life is 2 short to drive 2 slow.

Avatar użytkownika
skyline
Forumowicz
 
Posty: 54
Dołączył(a): 2004-03-26, 23:56
Lokalizacja: Warszawa

przez skyline » 2005-02-20, 06:07

W sumie to wszyscy macie troche racji :)
ja bez prawka do autka nie mialem nawet dostepu.Moglem sobie co najwyzej wsiasc i odpalic w zimie zeby sie nagrzal :) Ale kazdy z nas moze kogos zabi.Nawet jadac glupie przepisowe 60 km/h mozemy stracic na ulamek sekundy panowanie czy nawet zamyslic sie i zabic czlowieka...wiec wniosek z tego taki ze chodzimy wszedzie na piechote.troche to niedorzeczne.Kazdego z nas ponosi czasami fantazja wiec spoko mozna komus powiedziec ze nie ladnie tak robic ale Alpiniste nie ma sensu obrazac tych ludzi.Lepiej oceniajmy sami siebie.....
Koniec wywodu pijanego Jacka :D Slu Dunk Conquest byl spoko :D Jutro Mecz GWIAZD NBA :D
Ale....Alpiniste popieram cie jezeli chodzi o ta kwestie:

Dlatego nie piszcie na ogólno dostępnym forum jak to jeździcie po drogach publiczych BA ścigacie się nie mając doświadczenia dokumentów uprawniających do kierowania samochodu, kursu


Moze bez tego doswiadczenia bo niestety jest duzo duzo ludzi ktorzy mysla ze maja doswiadczenie w kierowaniu samochodu bo przejechali 10 000 km ale niestety przy pierwszej extremalnej sytuacjji okazuje sie ze g...wno potrafia.Sam bylem taki i skonczylo sie naszczescie na porwanej oponie a moglo w dosyc glebokim rowie....

Avatar użytkownika
Szołmen
Forumowicz
 
Posty: 645
Dołączył(a): 2004-08-19, 14:09
Lokalizacja: Chorzów/Kraków

przez Szołmen » 2005-02-20, 10:31

Alpiniste napisał:
Szukasz adrenaliny???? Zacznij uprawiać sport ekstremalny - ryzykując życie własne a nie cudze.
co do tego to ja jej nie szukam na ulicy bo sporty które uprawiam dostarczają mi jej w zupełnośći ( nurkowanie,paintball,kolarstwo szosowe) drugi cytat:
Dla mnie dobry kierowcaa to nie ten co umie wcisnąć gaz do dechy i gnać na złamanie karku tylko osoba odpowiedzialna, mająca zdolnośc przewidywania wydarzeń na drodze, mająca za sobą przejechane tysiące kilometrów i MAJĄCA PRAWO JAZDY
zgadzam sie z pierwszym bo nie sztuka wcisnąć gaz do dechy i gnać do przodu ale nie zawsze dobry kierowca musi posiadać prawo jazdy mój ojciec jest mechanikiem samochodowym i jak pracuje we własnym warsztacie a prawo jazdy zrobił dopiero 5 lat temu a pracuje w zawodzie od 25 lat drugi przykład mój wujek przez 10 lat jeździł na motorze bez prawa jazdy i zrobił dopiero dwa lata temu i wszyscy żyją i są szczęśliwy .Więc proszę Cię Alpiniste nie wypowiadaj się na temat odpowiedzialności osób piszących jak ich wogóle nie znasz bo to co napisałeś jest bardzo ogólnikowe ja uwarzam się za osobe odpowiedzialną dlatego jak się ścigam to późną nocą albo wogóle i jak nie ma warunków to się nie ścigam...."myślenie nie boli" i ja się do tego stosuję.Pozdrawiam
moja była:)

Avatar użytkownika
SprytnyJim
Forumowicz
 
Posty: 45
Dołączył(a): 2004-08-01, 10:11
Lokalizacja: Żyrardów

przez SprytnyJim » 2005-02-20, 11:15

Jedyną osobą, która ma tu rację jest Alpiniste. Wciskać pedał do podłogi potrafi każdy, nie każdy potrafi ponoscić odpowiedzialność za to wciskanie.
Natomiast kolegę Kaspol`a "podziwam" za głupotę. Napisał, że jak już będzie miał PJ to rodzice będą bardziej spokojni :shock: To znaczy, że oni pozwalają mu jeździć pojazdem mechanicznym bez stosownych uprawnień? :shock: W głowie mi się nie mieści jak można być tak nieodpowiedzialnym.

BTW: mnie tez czasami ponosi ułańska fantazja, z tym że ja już mam PJ od 7 lat i blisko 300.000km za sobą.

Szołmen napisał(a):nie zawsze dobry kierowca musi posiadać prawo jazdy mój ojciec jest mechanikiem samochodowym i jak pracuje we własnym warsztacie a prawo jazdy zrobił dopiero 5 lat temu a pracuje w zawodzie od 25 lat drugi przykład mój wujek przez 10 lat jeździł na motorze bez prawa jazdy i zrobił dopiero dwa lata temu i wszyscy żyją i są szczęśliwy

kolejny przykład braku odpowiedzialności. Wiesz co, we wrześniu u.r. został zabity mój kolega. A wiesz kto go zabił, i oprócz niego jeszcze jedną osobę i poważnie ranił trzecią? "Kierowca", który nie miał prawa jazdy. Więc uważam, że zachowanie, które opisałeś, jest conajmniej niedorzeczne.
Ostatnio edytowano 2005-02-20, 12:09 przez SprytnyJim, łącznie edytowano 1 raz

Avatar użytkownika
Szołmen
Forumowicz
 
Posty: 645
Dołączył(a): 2004-08-19, 14:09
Lokalizacja: Chorzów/Kraków

przez Szołmen » 2005-02-20, 11:32

Alpiniste ma rację że każdy potrafi wciskać pedał do ziemi i nie myśleć o tym co się może stać ale ja czyję się urażony bowiem moja sytacja rodzinna już dawno nauczyła mnie odpowiedzialności i trochę mnie to boli że Alpiniste dał wszystkich do jednego worka.
moja była:)

Avatar użytkownika
ciastosz
Forumowicz
 
Posty: 364
Dołączył(a): 2004-07-08, 11:11
Lokalizacja: Białystok/Gdynia

przez ciastosz » 2005-02-20, 11:33

W pelni sie zgadzam z Alpiniste i SrytnymJimem!!! Ja kiedy nie mialem prawka, moglem co najwyzej samochod na parkingu do mycia przestawic, a ciac sie z kims - :evil: :shock: Szczyt glupoty - swiadczy nieodpowiedzialnosci i niedojrzalosci...

Kaspol - brak mi slow...

Do Szołmen - to ze przedstawiciele Twojej rodziny tyle czasu nie zrobili prawka, to wcale nie swiadczy o ich kunszcie...oczywiscie ze maja spore doswiadczenie, ale Tobie nie powinni dawac takiego przykladu!!!

[ Dodano: Nie Lut 20, 2005 9:35 am ]
Skyline - nie przesadzaj!!! Co innego gdy zginie ktos w wypadku, niekoniecznie z Twojej winy, a co innego gdy z powodu sciganai sie bez doswiadczenia, mlodzienczej krotkowzrocznosci, braku wyobrazni i brawury!!!!!!!
prawie jak JDM

  Następna strona
Posty: 3121   •   Strona 1 z 209   •   1, 2, 3, 4, 5 ... 209

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości