Witam, jestem nowy, nie jestem posiadaczem hondy, a forda fiesty 1.1l.
Nie chce juz jezdzic wozidelkiem i znalazlem auto w ktorym sie zakochalem bez reszty.
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C8826608
jest piekny i mam do Was moi drodzy pytanie, bo sie znacie. Gosc chce 7 koła, do wymiany jest jedna opona bo ma bułe (czyli dwie bo drugiej takiej samej nie dokupie).
Podobno coś klekota w przekładni ale luzów nie ma. Do wymiany rozrząd kable świece filtry olej czyli standard + z przodu obniżone zaiwieszenie, z tyłu jedna strzeliła i są fabryczne ale obcięte o 2 zwoje (sic!).
I tu rodzi sie pytanie - warta jest swej ceny ? nie przelewa mi się a chciałbym bardzo to auto, dodam ze nie ma do kompletu opon zimowych wiec to jest kolejny wydatek.
Napiszcie prosze ile mnie wyniesie rozrząd, olej, filtry, regulacja zaworów. Sprężyny mniej więcej wiem jak się wahają, a to też trzeba zrobić bo nie wyobrażam sobie jeździć na obciętych :/ Najlepiej by było gdyby ktoś kto się zna ją obejrzał - ja się nie znam. Jakby ktoś miał blisko to proszę niech ktoś ją obejrzy, ja za to oczywiście zapłacę, jak ją kupię, na zlocie, bo mam zamiar się pokazywać, tym bardziej że ona wygląda ślicznie dajcie znać co i jak.
p.s. aha i jeszcze podobno leje z uszczelki aparatu zapłonowego. ile mnie moze naprawa kosztowac i co to moze byc ?
pozdrawiam z gory dziekuje !