Ja chciałem jechać, ale na majówkę wybywam do Amsterdamu i liczę każdy grosz. A jako że zainteresowania zlotem zbyt wielkiego nie było ani tutaj, ani na ck.pl, to sobie odpuściłem definitywnie.
Spota żadnego dawno nie było i jak to tak? Po majówce by wypadało chyba już co?
Orientuje sie ktos czy w szczecinie podjalby sie ktos przelozenia wszystkiego z 1 kompletnej budy do 2 golej ? (zawieszenie, silnik, wnetrze) ile takie cos moze kosztowac i trwac ??
w morde nawet serwis prowadza i to niedaleko mnie, chyba wkoncu ktos porzadnie rzuci okiem i ogarnie mi fure dzieki wielkie, orientujesz sie jakie ceny maja, czy sa jakies znizki z forum czy cos ?
Zniżek raczej nie mają, ale części mają tańsze niż byś sam zamawiał, a robocizna niższa niż w innych Hondo-ogarniających-warsztatach
ja tam jestem zadowolony i polecam
Nie, ale Rafał ma jakiegoś dobrego typka, co mu malował auto na biało (ideał). Miałem brać numer do tego speca, ale i tak nie mam hajsu, wziąwszy pod uwagę fakt , że muszę zrobić heble z tyłu.
Do lata raczej będę jeździł mechanicznie ogarniętym strupem z wyglądu
mechanika najwazniejsza to wiadomo, wizualnie zawsze mozna poczekac a znajac zycie jak sie pomaluje ladnie jakis element zeby sie ladnie swiecil to zaraz ktos na parkingu przytrze
a co tam kombinujesz z tylnymi heblami, regeneracja czy jakis spaw o ktorym nic nie wiemy , jak regeneracja to mozesz samemu to zrobic chyba, ze masz sruby przyklejone i nie da rady ich ruszyc
Siemanko,
Kiedy jakiś spocik robimy? Z tego co czytam wszyscy jeszcze coś grzebią w autach.
Filip jak coś to na takim spocie możemy Ci furke naprawić. Farbę w sprayu się kupi pomaluje co trzeba, zderzak na taśmę przykleimy i będzie git
Ja puki co powoli ogarniam auto. musze troche podloge podreperowac w 1 miejscu mam nieiwelki kawalek rdzy ale teraz na dniach to zrobie + cale progi trzeba oczyscic i dobrze zakonserwowac i bedzie git malina. W sumie ostatnio nawet na warsztacie wkoncu porzadnie sprawdzili auto od spodu, kazdy zakamarek i wniosek jest 1, buda jest w dobrym stanie co mnie bardzo cieszy. podluznice nie ruszane, tyl nie bity, jedynie strzal z przodu od strony pasazera ( wymieniona mala cwiartka przy reflektorze ). aa i jeszcze mam blacharke do roboty ale chyba z tym poczekam (zabezpieczy sie przed rdza) bo plany sie zmienily