Honda CRX Info

Witam,

Chcę zabrać się za wymianę uszczelki miski olejowej a że niechce zniczczyć uszczelki to proszę o wszelkie rady i sugestie co do tej operacji. Patrzylem na kanale i widzialem ze nieciekawy jest dostep do tych srub od miski. Czy najpierw nalezy zdemontowac te plastiki, ktore są naokoło?

z góry dzieki za wszelkie cenne rady

pozdrawiam

PS. wyszukiwarka jest ostatnio mało efektywna więc proszę o wyrozumiałość

Musisz takze wymontowac 2rurke z wydechu bo inaczej jej niewyciagniesz.

DeatH111 napisał(a):Musisz takze wymontowac 2rurke z wydechu bo inaczej jej niewyciagniesz.

aha to raczej moge zapomniec bo to pewnie takie zapieczone ze nie dam rady tego odkrecic :/

bomert, Popsikasz dragonem albo WD40 i puści połączenie kolektor-dwururka. Później trzeba odkręcić takie małe oblachowanie w miejscu połączenia skrzyni z silnikiem i w sumie tyle. Reszta to juz srubki/nakretki ktore trzymaja miskę.

a miedzy kolektorem a dwururka jest jakas uszczelka, ktora nalezaloby wymienic jak juz rusze to polaczenie czy obejdzie sie bez wymiany?

z moich obserwacji wynika ze :
miedzy kolektorem a rurka jest tak zapieczone i zardzewiale ze nawet nakretki stracily swoj ksztalt - wiec sie nie odkreci
nakretki miski takze sa przerdzewiale i albo sie obkreca do okola albo sie urwa szpilki- trzeba bedzie rozwiercac
no chybaze dobrze ci tam podciekalo i konserwowalo te srubeczki, ogolnie robota przesrana jak cos zapiczeone- albo dziecinnie latwa

sama uszczelka tez moze przyssac sie do bloku czy miski i jak pociagniesz to peknie- rob to delikatnie i podwazaj jak cos- ale ja bym kupil nowa uszczelke w koncu nie sa takie drogie- 50 iles zl chyba placilem, tylko pamietaj ze potem nie mozna dokrecac srub na chama tyko z wyczuciem zeby gumy nie rozplaszczyc bo bedzie lipa i cieklo, do tego sruby dokrecaj podobna metoda jak w glowicy- na przemian skosy, kolka, kwadratu

zdejmij caly kolektor bez rozkrecania go. sruby na flanszy wydechu i przy glowicy to zaden problem i nie martwisz sie ze poukrecasz czy ze jakas uszczelka pusci nie pusci. problemem jest zdjecie kolektora bo wielu uwaza ze sie nie da. ja mowie ze da sie bo robilem tak nie raz ale jest to niezly wyczyn do zdjecia miski na szczescie nie musisz go wyjmowac z auta tylko mozesz opuscic tak by miske spokojnie zdjac.

plastikow zadnych zdejmowac nie musisz bo wsyztskie sruby widac kwestja nazedzi. jezeli chcesz uzyc do tego plaskiej 10tki to powodzenia najlpiej jest uzyc malej grzechotki 1\4" z przelduzka i dluga 10tka.

kolejna przeszkoda jest blacha oslaniajaca kolo samachowe. odkrecasz dwie sruby ktore ja trzymaja do miski i wtedy musisz sie nagimnastykowac by wyjac blache ktora blokuje sie o pol oske ale jak pomchasz torche ponagianasz to wyjdzie a pod nia zobaczysz jeszcze dwie sruby dociskajace miske na uskoku na wal korbowy. sciagasz wsyztsko czyscisz czyscisz czyscisz benzynka i zakladasz nowa uszczelke.

czy smarujesz silikonem czy nie to juz osobista kwestja:) niektorzy sie smieja a niektorzy daja go profilaktycznie bo napewno nie zaszkodzi a moze zalatac jakies male nierownosci 17letniej miski /bzdura! nie wolno dawac silikonu pod zadnym pozorem. zepsujecie tylko uszczelke a olej wycieknie./MERFI

zakladasz uczszczelke na miske i micha w gore i skrecasz oby oby uszczelka dotknela bloku. pamietaj o 2 srobach przy zmaachu ktore dokrecamy na koncu po dokreceniu srub ktore maja byc za ta blaszka. gdy Micha juz siedzi dokrecasz sruby tylko na tyle az zauwazysz ze uszczelke zaczyna wypychac na zewnatrz. - NIE MA SILIKONU TO NIE MA WYPYCHANIA I O TO CHODZI!
orginalne uszczelki z przed 17 lat mialy taki genialny wynalazek a mianowicie w dziurach na sruby byly malutkie metalowe podkladki ktore zabezpieczaly przed za mocnym dociagnieciem srubami uszczelki i tym samym przecieciem jej. teraz tego nie ma i trzeba uwazac JAK PIPA SIE BIERZE ZA REMONTY TO WSZYSTKO POGUBI

A szalu mozna dostac gdy po wymianie uszczelki widzimy ze trzeba wszystko robic od nowa DLATEGO ZE DALES SILIKON!!

kukus nic dodac nic ujac dokladnie wszystko opisane, a co do tego kolektora - zgadzam sie w 100% z toba ze da sie go wyciagnac, trzeba troche nim pomanewrowac ale sie da...

kukus napisał(a):
o szalu mozna dostac gdy po wymianie uszczelki widzimy ze trzeba wszystko robic od nowa

swieta slowa, znam ten bol, ale nie wiem o jakiej blaszce oslaniajacej kolo piszecie, u mnie jej nie bylo. a co do srubek miski to puszcza raczej nepewno

nie smaruje sie silikonem na obwodzie a jedynie na promieniach pod wal. uszczelka nie nasmarowana nie wyjezdza wiec kukus nie pisz głupot ze tak powiem bo to zly przyklad jest.

powtarzam NIE SMARUJEMY ZADNEGO SILIKONU NA OBWODZIE MISKI TYLKO W MIEJSCACH POD WAŁ korbowy.

pierscienie dystansowe sa na szpilkach w bloku i u mnie byl komplet wiec sadze ze kazdy powinien to miec prze dremontem silnika.
dokreca sie uszczelke do poczucia oporu. rownomiernie na calym obwodzie trzeba co chwile sprawdzac dookola tak z 5 razy czy wszystkie sa jednakowo przykrecone.