Sebas - może masz rację... No ale jeżeli teraz to nie pierścienie to by to nic nie zmieniło
Postaram sie w sobotę zajrzeć do okolicznych mechaników i zrobić próbę olejową i będzie wiadomo.
Tak tylko się zastanawiam, bo przy pierścieniach to wyaje mi się, że przy wyższych obrotach by dymek leciał, a tutaj przy wyzszych obrotach nic nie widzę. Tylko jak chwilę postoi z włączonym silnikiem, tak jakby gromadził się przez chwilę olej i przy dodaniu gazu wypalał, a normalnie przy jezdzie moze na tyle malo go się pojawia, żę nie widać w spalinach... no nie wiem.
Próba olejowa na początek i wtedy będziemy kombinować dalej
tak jeszcze ciagle gmeram po necie i raczej przemawiałoby za uszczelniaczami - trochę na logikę podobnie myślałem, tzn. że pierścienie powinny się pokazywać/dymić przy większym ciśnieniu, czyli wyższych obrotach, a mi dymiło po chwili stania - tak jakby olej ściekał i przy gazowaniu był wypalany.
Takie opisy właśnie znalazłem, że jak dymi na zimnym silniku, po staniu to uszczelniacze.
Swoją drogą w ogóle wypadł mi z głowy pomysł UPG
no ale dymek inny by był i inaczej śmierdział... aczkolwiek jak tylko wroce do domu sprawdzam zbiorniczek, bagnet, korek itp. pod kątem wykluczenia UPG. Odpalę jeszce po długim postoju i jak tylko na początku będzie dymić to się uspokoję, ze to uszczelniacze...
ALe próby olejowej nie odpuszczam...
I w związku z próbą olejową prosiłbym o weryfikację kroków jej robienia (niby podjadę do mechanika bo nie mam miernika, ale wolę wiedzieć co i jak powinno wyglądać i zrobić "po swojemu" a nie jak będize chciał mechanik)
1. pomiary na ciepłym silniku
2. oczywiście wszystkie świece wykręcone
3. odłączona cewka
4. gaz na maxa
to raczej nie budzi moich wątpliwości. wątpliwości się zaczynają tutaj:
1. odłączyć zasilanie paliwem? Jak, co odłączyć?
2. ile oleju wlewać do cylindrów? gdzieś wyczytałem, że ok. 5cm3 - OK, czy więcej/mniej?
Z góry dziękuję za info
[ Dodano: 2013-04-27, 21:29 ]OK, nowa obserwacja...
Jak na złość wszyscy mechanicy w okolicy dziś nieczynni, więc nie dałem rady zrobić próby olejowej...
Ale przejechałem się dziś i spostrzeżenia takie:
Nie dymi zaraz po odpaleniu
Nie dymi dopóki się nie nagrzeje...
Coraz bardziej skłaniam się ku uszczelniaczom