Witam.Wymieniał ktoś już kiedyś ślizgi w alternatorze w b16a1?Chofzi mi głównie w jaki sposób i czym zabezpieczyć nowe ślizgi?ktoś poleci jakiś klej który sie do tego nadaje i oczywiście wszelkie rady i spostrzeżenia mile widziane...
Naprawiałem alternator ale co to według Ciebie ślizgi bo chyba nie lożyska ponieważ są kulkowe ,może komutator bo do niego dotykają szczotki i toretycznie się po nim ślizgają ? pozdrawiam
No tak niech bedzie ze o komutator chodzi...dla mnie komutator jest "ponacinany" i szczotki sa wkolo a tu sa dwa gladkie miedziane oddzielne pierscienie po jednej szczotce i jak sie pytalem czy jest cos takiego do kupienia to slyszalem nazwe "slizgi" wiec stad ta moja nazwa...a co do łozysk to tez mam problem a raczej sprzedawcy ze znalezieniem.
Tszeba podać oznaczenie numer altrnatora denso Ja w b16a1 kupilem firmy Auto Sam kopia orginału oznaczenie ASL9009A Slip ring.Usuwamy stary komutator delikatnie np.flex i czyscimy zeby usunoć cały ten plastik dwa kabelki od wirnika rozłoczamy z tum komutatorem zalane są takim tworzywem wydlubujemy i czyscimy żeby polutować puzniej z dwoma kablami komutatora.Nabijamy komutator troche jajegoś smaru i łaczymy lutujemy te dwa kable .Zostawiamy je w delikatnie w powietrzu i zalewamy np.klej szara plynna poksylina izolujemy tak te luty od wirnika.powodzonka w naprawie