Honda CRX Info

Słuchajcie panowie i panie mam taki silnik będę go rozbierał w niedalekiej przyszłości i chciałbym się poradzić jak go delikatnie wzmocnić jako wolnossak? Docelowo bedzie prawdopodobnie kompresor m62.Mam pare pomysłow ale chciałbym sie bardziej doswiadczonych poradzic.
Obecnie posiadam dolot i kolektor 4-2-1 wydech reszte bede spawał na 2.25 cala. Chciałbym sie dowiedzieć czy można wsadzic jaką większa przepustnice ? Jakie tłoki i korby dać ?

W NA doprężasz, w turbo odprężasz. Także od samego początku musisz wybrać która drogą pójdziesz.

Powiedzmy ze idę w turbo d16z5 co potrzeba żeby wykrzesać z tego 250 + ?

jakbys zadał to pytanie 10 lat temu albo 12... to każdy by ci litanie wypisał, teraz to ja radzę zostaw jak najbliżej serii )

xavier1985 napisał(a):Powiedzmy ze idę w turbo d16z5 co potrzeba żeby wykrzesać z tego 250 + ?

swapa na k albo b serie.

atom1 napisał(a):jakbys zadał to pytanie 10 lat temu albo 12... to każdy by ci litanie wypisał, teraz to ja radzę zostaw jak najbliżej serii )

Jak najbardziej popieram! 'been there...seen that' !
Nie ma sensu na dzien dzisiejszy... Co moglem to wrocilem do serii po latach w mojej EE8 !

10 lat temu : turbo / kompresor
dzis: swap K i nic innego nie ma sensu jak chcesz modzic
a do upalania to lepiej kupic sobie ep3 ktore kosztuje tyle samo co zdrowy crx

Generalnie był na tym forum kiedyś gość (mój dobry kolega), który próbował zrobić ED9 na N/A z dużym bagażem mocy. Niestety każdy zabieg kończył się problemami z poprawnym działaniem silnika. Dlatego nie ma to sensu, te silniki są tak dopracowane i precyzyjne, że każda praca na nich źle się kończy. Nie ma sensu. Jeżeli masz seryjny egzemplarz auta to zostaw tak jak jest, jeżeli chcesz robić rajdówkę to tylko swap.

Ktoś tam kiedyś robił po 170 koni chyba nawet bez ostrych wałków ale ile to żyło to nie wiem

170 koni robiłem na zc1 tyle że doprężony i ostre wałki jeździło po torach dość dobrze aż do rozwalenia miski.

soft turbo na 0.5 - 0.7 bara i bedzie fajnie smigać

marcin_crx napisał(a):Generalnie był na tym forum kiedyś gość (mój dobry kolega), który próbował zrobić ED9 na N/A z dużym bagażem mocy. Niestety każdy zabieg kończył się problemami z poprawnym działaniem silnika. Dlatego nie ma to sensu, te silniki są tak dopracowane i precyzyjne, że każda praca na nich źle się kończy. Nie ma sensu. Jeżeli masz seryjny egzemplarz auta to zostaw tak jak jest, jeżeli chcesz robić rajdówkę to tylko swap.

Tak tylko że akurat ten Edek miał iść na zyletki i go sobie uratowalem. Więc karoseryjnie już tak oryginał nie jest. Więc chciałem się na nim pouczyć jeździć na torze. Drugiego mam w kompletnej serii i tego będę robil blacharsko na oryginał.
K swap jak narazie nie w moich progach finansowych.

Hitman napisał(a):soft turbo na 0.5 - 0.7 bara i bedzie fajnie smigać

Rozważam też kompresor bo chyba mniej zabawy i charakterystyka fajna będzie.

xavier1985 napisał(a):Więc chciałem się na nim pouczyć jeździć na torze.

To zostaw moc seryjną, na start nie potrzeba Ci więcej. Jak chcesz zeby było szybciej to dobra opona, zawias, hebel i schodzenie z masy. Redukujac wage jesteś szybszy nie tylko na prostej ale też w zakrecie i na dohamowaniach. A jak juz koniecznie chcesz doładować silnik to proponuje kompresor, mniej problemów z temperaturą niż w przypadku turbo.

Jak tak to laminaty, lekki zamach, krotka skrzynia