Witam, ostatnio podczas podróży padła mi skrzynia automatyczna (chyba), Jadąc skrzynia nie wiedziała co ma robic muliła, obroty rosły a prędkość sie nie zwiększała, coś jakby wrzucała luz, pomimo dodawanego gazu jadąc na przełożeniu D4 samochód zwalniał, zatrzymałem się zgasiłem i ponownie odpaliłem auto przejechałem moze z 0,5 km i ta sama sytuacja nie mam pojecia co się stało, dodam że wczesniej miałem problem z wysokimi obrotami i dziwną pracą skrzyni na zimnym silniku po rozgrzaniu objawy ustępowały. Ma ktos moze pojecie co to moze byc ?