Zwarcie? Problem z alternatorem?

Posty: 4   •   Strona 1 z 1
Avatar użytkownika
yoyek
Forumowicz
 
Posty: 190
Dołączył(a): 2014-02-23, 21:27
Lokalizacja: Sopot/Jelenia Góra
Samochód: ED9 D16Z6

Zwarcie? Problem z alternatorem?

przez yoyek » 2014-10-09, 22:09

Cześć,
postaram się opisać mój problem jak najdokładniej się da.
Ostatnio podłączyłem pod sportową kierownicę klakson. Wszystko było ok, do czasu jak kolejnego dnia odpaliłem samochód i pojawiła się kontrolka ładowania - wcześniej mi się to zdarzało, ale zazwyczaj po rozgrzaniu silnika, kontrolka gasła i zawsze było ok. Tym razem podczas jazdy do pracy (ok 2km) jako pierwszy zaczął wariować obrotomierz (pokazuje 0 obrotów), ale dojechałem normalnie. Podczas powrotu do domu, zaczęły mi wariować światła (kierunkowskazy przestały działać, światła mi się wyłączyły, szyber otwierał się 10x wolniej, do tego ciągle obrotomierz i kontrolka ładowania - dodatkowo silnik pod koniec trasy zaczął się lekko dławić. Stwierdziłem, że może zrobiłem zwarcie gdzieś prowadząc kabel do klaksonu, więc go zupełnie usunąłem. Kolejnego dnia akumulator był rozładowany, odpaliłem auto na kable (15min ładowania) i było wszystko ok, poza kontrolką i obrotomierzem. Sprawdziłem akumulator na wyłączonym silniku i pobór był prawie zerowy, na światłach postojowych 3,5A a na miajania 9,5A, więc wyłączyłem możliwość jakiegoś zwarcia.
Po naładowaniu akumulatora dojechał do pracy (z kontrolką ładowania i bez działającego obrotomierza) - podczas próby odpalenia auta po pracy, po pierwszym obróceniu kluczyka nic nie zareagowało, po drugiej próbie, rozrusznik ledwo zakręcił i to bardzo słabo ale silnik od razu podłapał i odpalił. Kontrolka się świeciła, ale światła działały, więc stwierdziłem że do domu dojadę. Po kilkuset metrach silnik zaczął się dławić, ledwo jechał, światła padły, kierunkowskazy przestały działać, generalnie jakby ledwo iskra łapała. Zatrzymałem się i wole na razie nie odpalać.

I teraz czy przyczyną może być jakieś zwarcie po tym jak poprowadziłem kabel od klaksonu (już jest usunięty)?
Mi to wygląda na padnięty alternator - jakby nie ładował akumulatora i auto jechało te krótkie dystanse na samym aku, a jak się rozładowuje to samochód przestaje jechać bo nie ma napięcia. Pytanie jak to sprawdzić, lub na co innego to wygląda? Może kabel od masy gdzieś przerywa?

Ryba88
Forumowicz
 
Posty: 657
Dołączył(a): 2009-07-26, 14:45
Lokalizacja: Radomsko

przez Ryba88 » 2014-10-09, 22:27

Siadl alternator na 90%. Zmierza napięcie na akumulatorze przy załączonym silniku i wyłączonych wszelkich odbiornikach prądu - swiatla , radio itp. Powinno wynosic ~ 14,4 v.Jeśli pokazuje poniżej 13 to nie ma ladowania. Z klaksonem nie sadze ze ma to jakiś związek, ponieważ m.in. od niego jest bezpiecznik i on najpierw by się przepalil.

Avatar użytkownika
Vincent
Forumowicz
 
Posty: 3263
Dołączył(a): 2011-05-05, 00:45
Lokalizacja: CRX Club WROCŁAW
Samochód: CRX Del Sol

przez Vincent » 2014-10-10, 01:18

Sprawdż przewody od alternatora , masę silnik buda , buda akumulator . Pomierz ładowanie na aku. 14-14.5 V bez obciążenia . Z obciążeniem (światła ) 13.6-13.8 .

Avatar użytkownika
yoyek
Forumowicz
 
Posty: 190
Dołączył(a): 2014-02-23, 21:27
Lokalizacja: Sopot/Jelenia Góra
Samochód: ED9 D16Z6

przez yoyek » 2014-10-10, 18:17

Bez obciążenia 13,7V, ze światłami mijania 13V.
Wnioskuję, że alternator w takim razie :)

Czy jeżeli podmienię alternator o lekko innych parametrach to coś się może stać?
Mam alternator od d16z6 bo w listopadzie robie swapa i bez sensu mi kupować na miesiąc zastępczy - chyba, że podmiana na taki o innych parametrach jest bardzo niekorzystna?

edit: różnica to chyba 5A i 2mm różnicy na kole pasowym

Posty: 4   •   Strona 1 z 1

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości

Teraz jest 2024-03-29, 04:34