Witam Mam pewien problem, otóż dzisiaj jak przysypało (a od kilku dni przymroziło), po odśnieżeniu samochodu okazało się że nie pracują:( ani na "automacie" ani na ręcznym. Silniczek działa bo go słychać. Później jak nieco cieplej się zrobiło wycieraczki wykonują tylko mały ruch (+/- 2 cm do góry i koniec). Pytanie co to może być?? i najważniejsze jak zdjąć podszybie? są tam jakieś zatrzaski? Z góry dziękuje za pomoc (najlepiej w miarę pilną bo wiadomo jaka pogoda jest)
W mechanizmie wycieraczek są dwa cięgna które są napędzane silniczkiem i one uruchamiają ramiona wycieraczek, łączenia tych cięgien są plastikowe i mogło sie już wyrobić, wypadły z tego plastiku, białe elementy http://www.google.pl/imgres?imgurl=http ... 20&ndsp=13
tak przypuszczam, miałem kiedyś tak samo, padał deszcz
Jak ręką poruszę wycieraczkę to obie chodzą jednocześnie, czyli spięcie działa. Czy tam jest jakieś połączenie zębate z silnikiem? a jak zdjąć podszybie żeby nie połamać?:)
Odkręcasz pióra i je zdejmujesz . Wyciągasz zaślepki z plastikowego podszybia i je zdejmujesz . Na zimnie uważaj plastik może pękać. Mechanizm wycieraczek jest połączony drobnym wieloklinem z silnikiem , możliwe że zmieliło ten wieloklin .
"Tylko dwie rzeczy są nieskończone wszechświat i ludzka głupota, chociaż co do pierwszego nie mam pewności" Albert Einstein
mi też razem działały le wypadły z napędu silniczka, wyrobił sie plastik, podszybie kruche i spinki wiec uważaj, podszybie chwyć dwiema rekami na skrajach i wygnij do siebie jak banana
Polecam takie spinki i zaślepki najpierw podgrzać suszarką to się zrobią bardziej plastyczne tylko trzeba uważać aby za wcześnie nie ruszać ich bo się zdeformują nalepiej suszarkę na maxa ustawić i przez ok. 5 sek z bliska podgrzewać a potem odczekać około minuty i wtedy zaczynać u mnie to przeszło jak już się nauczyłem ile trzeba poczekać przed złapaniem spinki Btw. wszelakie spinki lepiej działają po takiej operacji i mniej pękają.
Ok udało się zdjąć podszybie - niestety dwie spinki się ukruszyły (ale 4 wyszły bez problemu;) ). Okazało się że plastikowa kulka na "przegubie" łączącym silnik z pantografem się rozczepiła. Musze kupić nowy mechanizm bo nie mam pomysłu jakby można było "naprawić" tą kulkę. Stąd mam inne pytanie - czy mechanizm z Civic'a V podejdzie do Del Solki? bo na aukcjach w allegro znalazłem takowy ale oznaczenie to SR3 L a u mnie stoi SR2 L. Zewnętrznie wyglądają identycznie, ale wolę zapytać. Czekam;)
No właśnie do Solki jest tylko sam pantograf i do tego drogi, a do civica jest całe mnóstwo kompletnych w tej samej cenie co sam pantograf a czasem nawet taniej:)