Problem - szalone wycieraczki przedniej szyby
Napisane: 2017-04-25, 22:33Siema!
Mam problem z pracą mechanizmu wycieraczek przedniej szyby. Zaczynając od początku jakiś czas temu zacząłem remontować CRXa. Najpierw wyskoczył z budy mój zarżnięty silnik i tak do teraz wszystko w komorze przed lakierowaniem było zdemontowane przez około miesiąc. Zdemontowałem cały mechanizm wraz silniczkiem. Niestety po dzisiejszym złożeniu mechanizmu okazało się, że:
- na biegu czasowym wycieraczek tzn. pełny cykl z odstępem czasu, wycieraczki wykonują obrót o około 40 stopni i sie zatrzymują
- 1szy i 2 bieg czyli ciągłe wycieranie szyby - prędkość chyba bez zarzutu natomiast w momencie wyłączenia wycieraczki stają w miejscu tzn. jeśli zatrzymam je w połowie cyklu nie wracają już do położenia -> spoczynek, zostają tam gdzie się je wyłączy.
Jeśli chodzi o przyczyny to mogę wykluczyć już:
- źle założony mechanizm
- wadliwy silniczek ( podmieniłem na inny i jest to samo )
- akumulator
- bezpiecznik nr 13 15A
Ma ktoś jakiś pomysł? Jeszcze przychodzi mi do głowy przekaźnik, ale chyba nawet nie mam ską takiego na tą chwile wytrzasnąć
Na czasowym biegu w momencie gdy ramiona juz staną w miejscu - zablokują się przy tych 40 stopniach to słychać jakieś cykanie - pukanie bardzo ciche w silniczku wycieraczek.
Mam problem z pracą mechanizmu wycieraczek przedniej szyby. Zaczynając od początku jakiś czas temu zacząłem remontować CRXa. Najpierw wyskoczył z budy mój zarżnięty silnik i tak do teraz wszystko w komorze przed lakierowaniem było zdemontowane przez około miesiąc. Zdemontowałem cały mechanizm wraz silniczkiem. Niestety po dzisiejszym złożeniu mechanizmu okazało się, że:
- na biegu czasowym wycieraczek tzn. pełny cykl z odstępem czasu, wycieraczki wykonują obrót o około 40 stopni i sie zatrzymują
- 1szy i 2 bieg czyli ciągłe wycieranie szyby - prędkość chyba bez zarzutu natomiast w momencie wyłączenia wycieraczki stają w miejscu tzn. jeśli zatrzymam je w połowie cyklu nie wracają już do położenia -> spoczynek, zostają tam gdzie się je wyłączy.
Jeśli chodzi o przyczyny to mogę wykluczyć już:
- źle założony mechanizm
- wadliwy silniczek ( podmieniłem na inny i jest to samo )
- akumulator
- bezpiecznik nr 13 15A
Ma ktoś jakiś pomysł? Jeszcze przychodzi mi do głowy przekaźnik, ale chyba nawet nie mam ską takiego na tą chwile wytrzasnąć
Na czasowym biegu w momencie gdy ramiona juz staną w miejscu - zablokują się przy tych 40 stopniach to słychać jakieś cykanie - pukanie bardzo ciche w silniczku wycieraczek.
