Witam mam taki problem wczoraj jezdziłem cerką wieczorem i zauważyłem żę na szybie czołowej mam taki osad jakby cała tłusta była a raczej to troche wygląda jak taki osad w akwarium po rybkach... nie wiem czym to usunąć i czy wogóle da rade ale bardzo utrudnia to jazde na deszczu i po zmroku:( rozmawialem ze znajomym i mówił ze ma to samo w bmw twierdzi ze jest to skutek jakiś tam soli stosowanych kiedys w zime(za granicą np w niemczech) na oblodzoną nawierzchnię jezdni... co Wy na to co poradzicie??
dokladnie mam to samo... jak puscisz mocny goracy nawiew na szybe to to znika, ale nie wiem czy to sie da jakos zmyc wlasnie wczoraj tak mialem i jechalem praktycznie w ciemno
Wszystkim mozna przedstawic swoja milosc do CRX'a - napis w avatarze zrobiony jest ze zuzytych wykalaczek
Sebass_crx napisał(a):masz jakis namiar na cos takiego
To są zwykłe szmatki do czyszczenia mebli itp. W komplecie są szmatki do mebli szyb i coś tam jeszcze. Do szyb jest różowa. A matka to kupiła w Carrefourze. Po żadnym płynie nie uzyskałem takiego efektu jak po tym w samochodzie. Wiem że jeszcze na różne tłuszcze dobre są te mokre chusteczki co sie niemowlaki wyciera.
Ja dostałem od znajomego pracującego na Statoilu taką szmatkę odtłuszczającą (to jest jakiś tam gratis, więc możesz podjechać na stację i się zorientować). Ja miałem tłustą szybę od woskowania na Ehrle i taka szmatka rozwiązała problem.
pst pst pst
Przeczytanie tego idiotycznego podpisu zajmie tyle samo co kliknięcie w Pajacyka