kmieciu A ja Ci powiem, ze to magiel
Walkę prowadzilem poltora roku, i nikt nie wiedzial co to est.
Wymienilem poduchy skrzyni, silnika, lape skrzyni,
przeduby, wachacze gorne i dolne, koncowki drazkow itd itp...
Nowiutkie felgi i nowiutkie oponki tez roznicy nie przyniosły.
I nic, nawet na szarpaki pojechalem i tez nic nie wyszlo.
Młotek pneumatyczny byl nadal na mokrym, wystarczylo by kolo zaboksowalo.
Zrobilem regenerke maglownicy i... z radości laczka spalilem na wysokość 3-ch pięter