Niedawno zwalczyłem wodę w bagażniku i na tylnym siedzeniu. Oczywiście jak na problem z wodą przystało pojawiła się pod nogami kierowcy. Podniosłem nieco tapicerkę lecz nie miałem klucza, żeby odkręcić podnóżek - nie zauważyłem żeby była jakaś dziura w podłodze albo coś w tym stylu. Teraz zauważyłem że woda zbiera się centralnie na środku między fotelem, a pedałami. Dodam jeszcze, że woda zebrała się po nocce czyli auto nie było jeżdżone, a wody nabrało - dziura w podłodze albo coś w tym stylu to raczej odpada. Słyszałem , że jest jakiś kurek w podłodze który mógł wyskoczyć i nie odprowadza wody tak jak powinien. Pomóżcie jak najszybciej bo jutro wyjeżdżam w góry (raczej nie będę miał dostępu do kompa) na kilka dni i będę chciał się tym zająć. Od czego zacząć? Co sprawdzić? Pozdrawiam
Ostatnio edytowano 2008-04-23, 15:35 przez tomz, łącznie edytowano 1 raz
Why do U drink and drive? When U can smoke and fly.
Folię oglądałem jakiś czas temu i nie była w najlepszym stanie. Tyle, że jakby woda leciała z drzwi to powinienem mieć mokrą tapicerkę przy dźwigniach otwierania klapy i baku (mylę się?) lub tapicerkę na progu.
Why do U drink and drive? When U can smoke and fly.
z tyłu na kanape jak ci leci to przez zawiasy bagażnika... uszczelnij je i bedzie grało, jeśli chodzi o przód pod nogami to powinien być spust odetkany w podłodze, poszukaj potencialnych przyczyn a sie dowiesz
Możliwe jest też zapchanie kanalików przy silniku, spływa po uszczelkach do kanałów w komorze silnika i tam może przeciekać. Ostatnio ten przypadek miał kolega w Audi
M!R@S napisał(a):jeśli chodzi o przód pod nogami to powinien być spust odetkany w podłodze, poszukaj potencialnych przyczyn a sie dowiesz
Gdzie jest ten spust? Muszę ściągać całą tapicerkę czy wystarczy od strony kierowcy?
Spustu nie znalazłem. Co zauważyłem:
-z drzwi na 100% nie cieknie. Zrobiłem na nowo tą folię.
-Pod nogami mam mate wygłuszającą. Ma ona takie nacięcią - wypływa z nich troch wody. Tak jakby się zbierała też pod matą.
- Zauważyłem, że woda kapie po lewej stornie pod kierownicą z takich węrzyków. Lecz nie wiem dokładnie z którego miejsca. Spływa po nich poprostu (może gdzieś coś wyżej zapchane i temu? Jak się do tego dostać żeby zobaczyć dokłądnie lub z tym powalczyć?
Za chwilę będę ściągał błotnik.
Gdzie może być przyczyna?
[ Dodano: 2008-04-23, 15:35 ] up
Why do U drink and drive? When U can smoke and fly.
woda zabita! Po ściągnięciu migacza można zauważyć dwie dziurki w środku. Przez jedną chyba idzie linka z klapy przedniej. Druga natomiast nie wiem od czego jest ale nie była zaślepiona. ma około 1 cm średnicy i woda się lała przez nią jak z butelki. Tak czy inaczej wody ani widu, ani słychu
Why do U drink and drive? When U can smoke and fly.
Zauważyłem, że woda skrapla mi się tedy czy to jest jakiś kanał odpływowy? jeśli tak to czemu prowadzi do kabiny. Podejrzewam, że tedy szedł przewód od anteny czy mam racje?? Ta rurka znajduje się po lewej stronie gdzieś tam, gdzie linka od przedniej klapy.
Jest to kanał odpływowy z szyberdachu. Powinien iść na zewnątrz auta, jakbyś zdjął błotnik to byś zobaczył to miejsce, jak nie masz plastikowego nadkola to wymacasz dziurę EDIT zamieszałem, najprościej mówiąc w okolicy gdzie wychodzi wiązka do drzwi.
Panowie wciąż mi leci ta woda pod nogi kierowcy dziś lałem z węża i woda po pierwsze kapie mi ze śruby mocującej słonecznik dokładnie z lewej śruby a mocują go dwie i po drugie woda leci gdzieś po słupku po tym zgrzewie , aż mniej więcej na wysokości głośnikapo progu spływa pod nogi kierowcy. Ma ktoś jakiś pomysł którędy może wlatywać wczoraj myślałem, że pewnie przez tą dziurę od anteny bo antena trzymała się na jednej śrubce bo w drugiej gwint poszedł ale dokręciłem to druga na większy blachowkręt i dziś nadal ciekło, no i przede wszystkim nurtuje mnie z skąd ta woda z tej śrubki od słonecznika się bierze. czy pod podsufitką idą jakieś węże od szyberdachu albo coś ?
szyber ma na każdym rogu wężyk odpływowy, może gdzieś jest pordzewiały i przecieka, musisz zdjąć podsufitkę i i wtedy będziesz miał jak na dłoni, możesz także sprawdzić drożność tych wężyków bo lubią się zapychać