Konserwacja podwozia

Posty: 20   •   Strona 1 z 2   •   1, 2
Avatar użytkownika
newuser
Forumowicz
 
Posty: 982
Dołączył(a): 2009-10-25, 13:39
Lokalizacja: Lubelskie

Konserwacja podwozia

przez newuser » 2019-07-25, 10:14

Witam, w internecie krąży mnowsto opinii ale ze mamy tu dobrych fachowców to postanowiłem spytać: planuje wypiaskowac podwozie do zera i zakonserwowac. Czy podkład epoxydowy z novola to dobre rozwiązanie? A na to masa do konserwacji podwozia też z novola. Wszystko na pistolet rzecz jasna. Do profili zamkniętych też novol.
Macie jakieś sprawdzone produkty które powiedzmy po 5 czy 10 latach nie odpadły?

Wysłane z mojego G8141 przy użyciu Tapatalka
No ABS, no ESP - PURE DRIVE

Resztka rzeczy po Civie 4!

Avatar użytkownika
dj-napster
Forumowicz
 
Posty: 1301
Dołączył(a): 2011-04-05, 01:44
Lokalizacja: Piła - okolice

Re: Konserwacja podwozia

przez dj-napster » 2019-07-25, 11:17

Podkład Novol jest dobry. Na to konserwacja miękka nie za grubo.
Wypiaskował bym tylko te miejsca gdzie jest rdza.

Avatar użytkownika
newuser
Forumowicz
 
Posty: 982
Dołączył(a): 2009-10-25, 13:39
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Konserwacja podwozia

przez newuser » 2019-07-25, 13:22

Ale epoksydem ciągnąć cała podloge, czy tylko tu gdzie było piaskowanie?
Stara konserwacje przykryć po całości?
Robiłeś coś Napster na tych Novolach? Nie odpadnie toto po zimie?

Wysłane z mojego G8141 przy użyciu Tapatalka
No ABS, no ESP - PURE DRIVE

Resztka rzeczy po Civie 4!

Avatar użytkownika
dj-napster
Forumowicz
 
Posty: 1301
Dołączył(a): 2011-04-05, 01:44
Lokalizacja: Piła - okolice

Re: Konserwacja podwozia

przez dj-napster » 2019-07-25, 14:42

newuser napisał(a):Ale epoksydem ciągnąć cała podloge, czy tylko tu gdzie było piaskowanie?
Stara konserwacje przykryć po całości?
Robiłeś coś Napster na tych Novolach? Nie odpadnie toto po zimie?

Wysłane z mojego G8141 przy użyciu Tapatalka


Ja z tego korzystam od kilku lat, puszka jest bardzo wydajna i po wypiaskowaniu trzyma bardzo dobrze.
Malowałemm tym zawieszenie i różne miejsca blacharskie.
Malujesz tylko miejsca piaskowane, nie na sensu zdzierać fabrycznego zabezpieczenia jeżeli nie ma tam korozji ale to musisz skontrolować. Nie trzeba malować pistoletem, zwykły pędzel wystarczy.
Jest to wersja tania ale skuteczna, na pewno na wiele lat wystarczy w CRX.

Avatar użytkownika
newuser
Forumowicz
 
Posty: 982
Dołączył(a): 2009-10-25, 13:39
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Konserwacja podwozia

przez newuser » 2019-07-25, 15:03

Dzięki. Ale to mówisz o epoxydzie czy tzw. baranku? Bo ten baranek to rozumiem na całą podloge dawać?

Wysłane z mojego G8141 przy użyciu Tapatalka
No ABS, no ESP - PURE DRIVE

Resztka rzeczy po Civie 4!

Avatar użytkownika
ptyk05
Forumowicz
 
Posty: 990
Dołączył(a): 2013-08-01, 15:23
Lokalizacja: Korbielów/Żywiec
Samochód: Honda CRX ED9

Re: Konserwacja podwozia

przez ptyk05 » 2019-07-25, 15:18

Kładź epoksyd Novol 360 Protect. Jest jeszcze specjalna wersja Novola For Classic Car, ale nie testowałem go.
Ja bym raczej z pędzla tego nie kład, bo to partactwo. Jak masz możliwość to kładź pistoletem. Tam gdzie jakaś mocniejsza korozja to możesz jeszcze w pierwszej kolejności potraktować te miejsca mleczkiem wytrawiającym rdzę polecam Forch L237.
Baranek też jest dość dobry z Novola. Kusi mnie wyprobować Cobre lub cos podobnego, ale podobno nie sprawdza się, bo pęka po czasie na mastykach.

A co do odpadania warstw i wytrzymałości to ważne jest zachowanie przewidzianych przez producenta czasów schnięcia i czasu kładzenia kolejnego preparatu bez matowenia oraz oczywiście solidne wyczyszczenie podłoża i odtłuszczenie.

Avatar użytkownika
newuser
Forumowicz
 
Posty: 982
Dołączył(a): 2009-10-25, 13:39
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Konserwacja podwozia

przez newuser » 2019-07-25, 17:30

Dzięki Panowie
Tylko teraz tak: wypiaskowac punktowo rdzę, epoxyd na całość i baran też na całość, tak?

Wysłane z mojego G8141 przy użyciu Tapatalka
No ABS, no ESP - PURE DRIVE

Resztka rzeczy po Civie 4!

Avatar użytkownika
dj-napster
Forumowicz
 
Posty: 1301
Dołączył(a): 2011-04-05, 01:44
Lokalizacja: Piła - okolice

Re: Konserwacja podwozia

przez dj-napster » 2019-07-25, 17:44

newuser napisał(a):Dzięki Panowie
Tylko teraz tak: wypiaskowac punktowo rdzę, epoxyd na całość i baran też na całość, tak?

Wysłane z mojego G8141 przy użyciu Tapatalka


Na podwozie nie daje się baranka tylko miękką konserwację nakładaną zazwyczaj ręcznie pędzlem. Baranek to dajesz na progi i inne miejsca osłonięte plastikami. Nie widzę jednak sensu przykrywania w CRX tych miejsc barankiem.

Niektóre miejsca np spawy/zgrzewy warto zabezpieczyć masą uszczelniającą.
Ostatnio edytowano 2019-07-25, 22:51 przez dj-napster, łącznie edytowano 1 raz

Avatar użytkownika
newuser
Forumowicz
 
Posty: 982
Dołączył(a): 2009-10-25, 13:39
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Konserwacja podwozia

przez newuser » 2019-07-25, 17:56

Zapomnialem powiedzieć że nie chodzi o rexa tylko o Daily
Chodzi mi o coś takiego. Czy to to jest potocznie nazywane baranek? Dobrze myślę że można tego użyć? Obrazek

Wysłane z mojego G8141 przy użyciu Tapatalka
No ABS, no ESP - PURE DRIVE

Resztka rzeczy po Civie 4!

Avatar użytkownika
dj-napster
Forumowicz
 
Posty: 1301
Dołączył(a): 2011-04-05, 01:44
Lokalizacja: Piła - okolice

Re: Konserwacja podwozia

przez dj-napster » 2019-07-25, 22:57

To będzie dobre, środek jest na bazie bitumów i powinien być elastyczny.

Niektóre baranki stosowane np na progi czy pas tylny robią się twarde co nie jest dobre.

Avatar użytkownika
newuser
Forumowicz
 
Posty: 982
Dołączył(a): 2009-10-25, 13:39
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Konserwacja podwozia

przez newuser » 2019-07-26, 11:07

Dzięki Napster, poszło by piwo ale nie te czasy

Wysłane z mojego G8141 przy użyciu Tapatalka
No ABS, no ESP - PURE DRIVE

Resztka rzeczy po Civie 4!

Avatar użytkownika
Chlor
Forumowicz
 
Posty: 78
Dołączył(a): 2018-08-10, 22:11
Samochód: CRX II ED9 89r.

Re: Konserwacja podwozia

przez Chlor » 2019-07-26, 18:41

Przerabiałem kilka podwozi i to co wyżej było pisane najważniejsze to przygotowanie podwozia.

dokładne oczyszczenie - umycie, wypiaskowanie, odtłuszczenie.
Zachowania odpowiednich czasów nakładania kolejnych warstw specyfików.

Idąc w szczegóły, nie ma tu drogi na skróty, jeżeli zaniedba się któraś czynność to po roku zaczną wychodzić babole.

- Dokładne umycie podwozia
- oczyszczenie z rdzy, jeżeli nie ma potrzeby to oryginalnej warstw nie ruszać, możesz piaskowac albo drucikiem oczyścić ważne by do zera jeżeli coś zostanie (najlepiej nie) to polecam "Brunox" albo "R-stop" lepiej działają niż zwykły odrdzewiacz.

Przy okazji jak mamy rozgrzebaną podłogę dobrze jest uszczelnić orginalne łączenia karoserii.

Na to podkład epoksydowy - ale tylko tam gdzie piaskowałes na całość nie ma sensu, szkoda materiału a jak nie doczyscisz czegoś i na to położysz masę bitumiczną to i tak odpadnie.

Na epoksyd, zachowując czasy schnięcia według instrukcji (ja trzymam dla pewności dzień dłużej aby wszystko dobrze odgazowalo) nakładasz masę bitumiczną, czy co tam znajdziesz.

Czy pistoletem czy pędzlem albo i wałkiem to już kwestia estetyki, pędzlem wszędzie dotrzesz, na spokojnie zajmuje trochę czasu coś dla cierpliwych :)

Wałkiem wygląda już lepiej ale też czasochłonne, a pistoletem to musisz mieć przestrzeń dobrze zabezpieczyć auto i to czego nie chcesz malować, najszybciej, najfajniej ale dużo syfu się robi w około, możesz w sprayu, ale to rozwiązanie nieekonomiczne przy tej opcji.

To czym już zrobisz to już kwestia gustu, byle nie najtańsze produkty, i jak pisałeś najlepiej wszystko jednej firmy trzymając się instrukcji nakładania preparatów, na rynku jest dużo nowosczesnych środków które się sprawdzają ale co najważniejsze to właśnie to przygotowanie podwozia jeżeli coś zostawisz, przeoczysz to to się zemści i żadna super chemia nie pomoże.

Też się przymierzam do konserwacji podwozia tylko że mam zamiar w ostatniej fazie użyć "RAPTORA" testowałem na różnych powierzchniach i daje radę, mam nadzieję znając jego specyfikację że raz zrobione podwozie w ten sposób zostanie już do końca żywotu auta, jedyne co napisał dj-napster że niektóre baranki robią się twarde, tak samo "RAPTOR" też twardnieje...

Malowałem podloge do motorówki "RAPTOREM" gdzie są spore naprężenia i leży ciągle w słonej wodzie, po roku tylko delikatne przetarcia mechaniczne, dla tego taki pomysł by zrobić nim podwozie.

Miał ktoś coś do czynienia z takim pomysłem wcześniej???

Avatar użytkownika
akMe
Administrator
 
Posty: 2051
Dołączył(a): 2009-03-19, 17:43
Lokalizacja: Irl

Re: Konserwacja podwozia

przez akMe » 2019-07-29, 21:36

Chlor napisał(a):Przerabiałem kilka podwozi i to co wyżej było pisane najważniejsze to przygotowanie podwozia.

dokładne oczyszczenie - umycie, wypiaskowanie, odtłuszczenie.
Zachowania odpowiednich czasów nakładania kolejnych warstw specyfików.

Idąc w szczegóły, nie ma tu drogi na skróty, jeżeli zaniedba się któraś czynność to po roku zaczną wychodzić babole.

- Dokładne umycie podwozia
- oczyszczenie z rdzy, jeżeli nie ma potrzeby to oryginalnej warstw nie ruszać, możesz piaskowac albo drucikiem oczyścić ważne by do zera jeżeli coś zostanie (najlepiej nie) to polecam "Brunox" albo "R-stop" lepiej działają niż zwykły odrdzewiacz.

Przy okazji jak mamy rozgrzebaną podłogę dobrze jest uszczelnić orginalne łączenia karoserii.

Na to podkład epoksydowy - ale tylko tam gdzie piaskowałes na całość nie ma sensu, szkoda materiału a jak nie doczyscisz czegoś i na to położysz masę bitumiczną to i tak odpadnie.

Na epoksyd, zachowując czasy schnięcia według instrukcji (ja trzymam dla pewności dzień dłużej aby wszystko dobrze odgazowalo) nakładasz masę bitumiczną, czy co tam znajdziesz.

Czy pistoletem czy pędzlem albo i wałkiem to już kwestia estetyki, pędzlem wszędzie dotrzesz, na spokojnie zajmuje trochę czasu coś dla cierpliwych :)

Wałkiem wygląda już lepiej ale też czasochłonne, a pistoletem to musisz mieć przestrzeń dobrze zabezpieczyć auto i to czego nie chcesz malować, najszybciej, najfajniej ale dużo syfu się robi w około, możesz w sprayu, ale to rozwiązanie nieekonomiczne przy tej opcji.

To czym już zrobisz to już kwestia gustu, byle nie najtańsze produkty, i jak pisałeś najlepiej wszystko jednej firmy trzymając się instrukcji nakładania preparatów, na rynku jest dużo nowosczesnych środków które się sprawdzają ale co najważniejsze to właśnie to przygotowanie podwozia jeżeli coś zostawisz, przeoczysz to to się zemści i żadna super chemia nie pomoże.

Też się przymierzam do konserwacji podwozia tylko że mam zamiar w ostatniej fazie użyć "RAPTORA" testowałem na różnych powierzchniach i daje radę, mam nadzieję znając jego specyfikację że raz zrobione podwozie w ten sposób zostanie już do końca żywotu auta, jedyne co napisał dj-napster że niektóre baranki robią się twarde, tak samo "RAPTOR" też twardnieje...

Malowałem podloge do motorówki "RAPTOREM" gdzie są spore naprężenia i leży ciągle w słonej wodzie, po roku tylko delikatne przetarcia mechaniczne, dla tego taki pomysł by zrobić nim podwozie.

Miał ktoś coś do czynienia z takim pomysłem wcześniej???


Niech ktos to doda do FAQ

sawik
Forumowicz
 
Posty: 107
Dołączył(a): 2011-04-08, 08:21
Lokalizacja: Krosno

Re: Konserwacja podwozia

przez sawik » 2019-08-02, 20:03

A próbował ktoś hammerite ? Może wyda się to śmieszne ale kolega niby sobie chwali.
Dobrze wyczyszczone i malowane tylko w tych miejscach co była rdza i dookoła troche. Na to masa bitumiczna tez nie po całości tylko tam gdzie był hammer. Wszystko pędzlem. Narazie 2 lata trzyma a auto daily.

Avatar użytkownika
atom1
Moderator
 
Posty: 9531
Dołączył(a): 2005-12-07, 19:09
Lokalizacja: z Podlasia

Re: Konserwacja podwozia

przez atom1 » 2019-08-03, 00:26

gówno, pomalowalem tym przyczepe do tarpana, nakladalem pozniej baranek boll i wszystko sciekalo
http://demotywatory.pl/6670/MODERATORZY
moj feedback http://www.honda-crx.info/viewtopic.php?f=30&t=19664&p=203599&hilit=atom1#p203599
Mój warsztat: http://www.atomoto.eu

  Następna strona
Posty: 20   •   Strona 1 z 2   •   1, 2

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości

Teraz jest 2024-03-28, 12:11