Strona 3 z 3

PostNapisane: 2007-10-24, 13:39
przez BROOKLYN-D16A8
A mi w zimie wlasnie za bardzo odbija, a o blache czy belki latwiej i taniej do Gofra niz ED9,
a jak i krasztest wyjdzie, to mi szkoda nie bedzie :rotfl:

Nie oplaca sie go sprzedawac, bo za duzo w nim powymienialem, a w zimie czesciej sie zdarza kogoś podwieść albo zawieść, babcie, dziadka itd.
Zimowki do goferka mam, to po co bede wydawal na drugi komplet do Hani.

Wiec wyszedlem z zalozenia, niech sobe stoi ;)

PostNapisane: 2007-10-24, 15:17
przez pirul
ja z tych dałnów :razz: co laduja wszystkie pieniadze w auto a pozniej go w garazu trzymaja :rotfl2: oczywiscie w zimie, no ale to jest tak, ze jeden kupuje auto zeby go uzytkowac na codzien a ja mam solke do zabawy, taki gadzet, dla frajdy, do jazdy zima mam caravana rodzicow ;) ale pomijajac te fakty tak jak pisza poprzednicy, crx czy 2gen czy del sol do jazdy zima sie nadaje bo niby czemu nie, chociaz gdyby byla porzadna zima to u mnie w gorach bym nie polecal ale taka zima sie zdarza raz na pare lat :)

PostNapisane: 2007-10-24, 16:37
przez Dawca44
Etam co to gadacie, że za niski i się nie nadaje :D W zimie jest świetna jazda, o ile ma się troszkę wyobraźni i dobre zimóweczki :D i tak samo jak ktoś wyżej napisał, w zimę też jestem tak samo szybszy od innych jak w lato. Wystarczy zachowywać odpowiednią odległość i nie przeszaleć na zakrętach, a można popinkalać bardzo ładnie :rotfl:

PostNapisane: 2007-10-24, 18:06
przez THOMASSEK 85
Nigdy w życiu nie wyjadę!

Moja Hania to taka wątła, filigranowa i psikuśna dziewczynka :D
..pozatym nie ma odpowiednich bucików..

PostNapisane: 2007-10-24, 18:13
przez mrcinu
a ja bede smigał bo nei mam wyjscia
garazu niestety nie posiadam (chociaz to moze się zmienic )
no i drugiego autka tez nie mam zeby gdziekolwiek pojechac a wiec zostaje mi zabezpieczyc dobrze Haneczke i do boju :)

PostNapisane: 2007-10-25, 22:15
przez MB82
A ja oczywiscie jezdze Hania zima bo nie po to ja kupilam by stala w garazu ;)
Z reszta nie wytrzymalabym bez niej calej zimy :D

PostNapisane: 2007-10-25, 23:08
przez inny R6
jezdze jezdze :)

za pług na osiedlu ktos musi robic :P

tak w temacie - ma ktos moze w del soli czerwonej białe stalówki ?? :)

PostNapisane: 2007-10-26, 23:21
przez niedbee
pirul napisał(a):ja z tych dałnów co laduja wszystkie pieniadze w auto a pozniej go w garazu trzymaja oczywiscie w zimie, no ale to jest tak, ze jeden kupuje auto zeby go uzytkowac na codzien a ja mam solke do zabawy, taki gadzet, dla frajdy, do jazdy zima mam caravana rodzicow


no ja mieszkam niedaleko Longera (nitrox na poprzedniej stronie o nim pisał) i tu troszkę przysypuje sniegiem. On miał serie i coś tam poobijał, a mi szkoda tych spojlerków. Tylko właśnie dla mnie CRX tez jest zabawką. Na zime zakupiłem sobie Civica bo od rodziców nie chce pożyczać autka (tez civ :)), a do pracy jeżdżę służbowym passatem (auto porażka)

PostNapisane: 2007-10-26, 23:32
przez Swistak
Krzyh00-u wejdz w moj profil i zobacz mojego rexa to moze zmienisz zdanie o podjezdzaniu i jezdzie moim rexem w zime...ja nawet mam problemy jezdzic w lato po prostym watpie czy 4 cm przeswitu pod wydechem wystarcza zeby w zime pokonac koleiny zamarznietego sniegu ktore czasem osiagaja wysokosci kraweznikow...a poza tym troche szkoda mi samochodu za 800 euro:) mam samochod do jazdy na codzien a rexa traktuje jako zabawke na lato, cos jak motor na suche sloneczne dni:)

PostNapisane: 2007-10-26, 23:45
przez Krzyh00
no wszystko fajnie tylko ze temat zaklada ogolnie CRXa jako auto do jazdy zimą czyli seryjny egzemplarz, bo kazde auto mozna tak zglebic zeby sie nim nie dalo jezdzic zima. seryjny crx jest takim samym autem jak kazda inna osobówka wiec napisalem co napisalem, a faktem jest ze taki na przyklad seryjny golf ma dokladke zderzaka na wysokosci dokladki w zglebionym crx ;) tak jak mowisz wszedlem w Twoj profil i o ile z przodu mozliwe ze jest tyle ile podajesz to z tylu masz max -40, generalnie caly czas z górki jezdzisz ;)

PostNapisane: 2007-10-26, 23:55
przez Loobo
Ja tam Ceera tylko jedna zime przejezdzilem i zalowalem. Szkoda auta i jazda nie przynosi frajdy. Cifa tez teraz odstawiam na zime.