diagnoza silnika
Luźno o wszystkim... Tematy w ktorych nikt sie nie odezwal od 30 dni, sa automatycznie usuwane.

Posty: 11   •   Strona 1 z 1

czy macie stuki przy odpalaniu poniżej -5°C

Ankieta wygasła 2008-01-17, 16:55
silnik zdrowy i ma stuki
1
33%
silnik "chory" i ma stuki
0
Brak głosów
silnik po udanym remoncie i ma stuki
1
33%
silnik po udanym remoncie i nie stuka
1
33%
 
Liczba głosów : 3
Avatar użytkownika
przema72
Forumowicz
 
Posty: 2234
Dołączył(a): 2006-12-08, 08:19
Lokalizacja: Włoszczowa

diagnoza silnika

przez przema72 » 2008-01-12, 16:50

szykuję się powoli do remontu silnika i mam pytanko ponieważ chcę ocenić stan dołu z5 na razie ciśnienie ok , panewki ok , ale jak jest tak poniżej -5°C to po odpaleniu słychać stuki przez około 5sekund , na ciepłym podczas jazdy , i gdy nie ma mrozu stuków niema i pytanko czy u was też tak jest na zdrowych silniczkach , może to normalne a może oznacza już że wał do szlifu

Avatar użytkownika
rafisz
Forumowicz
 
Posty: 2289
Dołączył(a): 2005-11-26, 14:47
Lokalizacja: WPR
Samochód: accord 8 gen CW2

przez rafisz » 2008-01-12, 17:14

ja mam stuki ale tylko z zaworow, dol silnika mi nic nie stuka,
jezeli stuka co dol po odpaleniu (czyli prawdopodobnie ktoras korba) to prawdopodobnie czeka cie szlif....

Avatar użytkownika
przema72
Forumowicz
 
Posty: 2234
Dołączył(a): 2006-12-08, 08:19
Lokalizacja: Włoszczowa

przez przema72 » 2008-01-12, 17:20

no chyba raczej dół ale właśnie tylko poniżej -5°C normalnie jest cichutko , nie mogę jakoś sie wsłuchać czy dół czy góra

Avatar użytkownika
NAZGUL
Forumowicz
 
Posty: 1377
Dołączył(a): 2007-07-19, 16:11

przez NAZGUL » 2008-01-12, 19:48

szkujesz się o remontu to zrób wszystko co trzeba i będziesz miał spoko
nie ma co oszczędzać jak juz silnik wyjęty i rozłożony
później tylko cieszysz się jazdą :ok:

Avatar użytkownika
przema72
Forumowicz
 
Posty: 2234
Dołączył(a): 2006-12-08, 08:19
Lokalizacja: Włoszczowa

przez przema72 » 2008-01-12, 19:52

no w sumie tak mam zrobić tylko mam parę wydatków a ewentualny szlif wału trochę przekracza budżet , jak by był to jakiś w miarę normalny objaw to wymieniam panewki i jazda bo może wał jest zdrowy , a jak nie to muszę remont odłożyć

Avatar użytkownika
BROOKLYN-D16A8
Forumowicz
 
Posty: 438
Dołączył(a): 2007-06-10, 22:59
Lokalizacja: Lublin

przez BROOKLYN-D16A8 » 2008-01-12, 22:43

Cos mnie zastanawia, jak Wy musicie katować swoje furki?
Moja zawsze po odpaleniu 5-10 minutek sie grzeje, i do pelnej temperaturki nie dostaje wiecej jak 2500 max 3000 obrota,
ale jak ciepla to strasznie dostaje, non stop podłoga.
Zero remontów, zero stuków nawet przy -17C, moc trzyma a przejechane ma 225tyś.
Ile Wy macie przebiegu w swoich Rexach ???
Czy też tak dbacie?
[you] Jeśli nie masz po co żyć, to żyj na złość innym :D

http://www.polskajazda.pl/Samochody/Honda/crx/18282

Avatar użytkownika
przema72
Forumowicz
 
Posty: 2234
Dołączył(a): 2006-12-08, 08:19
Lokalizacja: Włoszczowa

przez przema72 » 2008-01-12, 23:09

jasne ja tez odpalam grzeję dopiero jadę ale po prostu na dużym mrozie po odpaleniu silnik przez 5 sekund chodzi głośniej , jak złapie mróz to nagram i puszcze , ach i niestety ale jest opcja że niektóre ceerki są zakatowane i trzeba je odratować a to robie ze swoją :rotfl:

wiecznygosc
Forumowicz
 
Posty: 134
Dołączył(a): 2007-08-01, 16:02

przez wiecznygosc » 2008-01-12, 23:12

BROOKLYN-D16A8 napisał(a):Cos mnie zastanawia, jak Wy musicie katować swoje furki?
Moja zawsze po odpaleniu 5-10 minutek sie grzeje, i do pelnej temperaturki nie dostaje wiecej jak 2500 max 3000 obrota,
ale jak ciepla to strasznie dostaje, non stop podłoga.
Zero remontów, zero stuków nawet przy -17C, moc trzyma a przejechane ma 225tyś.
Ile Wy macie przebiegu w swoich Rexach ???
Czy też tak dbacie?


a czy jako jest ujemna temp - owijasz rexa kocykiem zanimi sie nie ogrzeje? 8)

to auto jest stworzone do jazdy , na silniku zimnym rowniez

Avatar użytkownika
przema72
Forumowicz
 
Posty: 2234
Dołączył(a): 2006-12-08, 08:19
Lokalizacja: Włoszczowa

przez przema72 » 2008-01-12, 23:20

wiecznygość , niestety nie jest stworzone do jazdy na zimnym silniku ;) a potwierdza to np przesuwająca się odcinka na rozgrzanym silniku z 7200 na 7800 po osiągnięciu właściwej temp. zresztą piszesz trochę nie na temat

wiecznygosc
Forumowicz
 
Posty: 134
Dołączył(a): 2007-08-01, 16:02

przez wiecznygosc » 2008-01-12, 23:25

hesus - dziwne ja jakos jezdze na zimnym i mi sie auto nie zepsulo ..... robicie dziecinade niektorzy - na zimnym to palowac nie mozna , ale nie ze jezdzic...

Avatar użytkownika
Lemens
Forumowicz
 
Posty: 787
Dołączył(a): 2005-11-03, 21:54
Lokalizacja: Wejherowo

przez Lemens » 2008-01-12, 23:32

ja jak mam czas to zawsze odpalam auto na 5 min przed wyjazdem. Jak czasu nie ma to jade nie przejumjąc sie niczym, pamietajac oczywiscie o zasadach jezdzenia na zimnym, wiadomo przeciez ze olej nie ma odpowiedniej temperatury i nie wszystkie jego właściosci są wtedy aktywne..

Posty: 11   •   Strona 1 z 1

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości

Teraz jest 2024-03-29, 04:35