Bywa czesto na forum o oponach ze wypadki sa bo ktos ma takie albo takie, chcialem zobacyc czy wszyscy jedza na takich jak pisza(4 zimowki), ps mamy srodek zimy. zobacyzmy co z tego wyjedzie. pozdro
Hmmm, nie wiem co napisac, mam dwa auta, w mazdzie mam 4 nowe zimówki, w Hondzie mam 4 nowe letnie, ale Honda nie jezdze na co dzień, tylko jest czasem odpalana i przejade się z kilka km. Zimą Honda zrobiłem niecałe 100km
w sensie, ze na przedniej zimowe? jak na jednej osi tylko to zimowki na tyl!
Raczej na przod Auto skreca przodem, przyspiesza tez przodem oraz hamuje w znacznie wiekszej czesci przodem. Zakładajac na tyl zimy i zostajac z przodu na letnich nie mamy zadnej kontroli. Jesli wg ciebie majac dwie zimowki lepiej wsadzic je na tyl. To jaka to bedzie roznica w prowadzeniu w stosunku do 4 letnich ????
no wlasnie to jest stary mit i wszyscy wkladaja na przod! a to dupa ci ucieka przy poslizgu! i jak ci ucieknie to juz nic nie zrobisz, a przod ci raczej nie ucieknie...
Wszystkim mozna przedstawic swoja milosc do CRX'a - napis w avatarze zrobiony jest ze zuzytych wykalaczek
heh jak jedzicie po mescie tylko, to sobie zakladajcie zimowki na ktore kola chcecie, ale jak sie jezdzi po zasniezonych gorkach to ja nie mam zadnych dylematow na ktora os zalozyc wspomniane oponki, tym bardziej ze czasem trzeba by bylo dymac na piechote kilka km, zreszta moj firmowy peugeot partner ma na przodzie troche gorsze opony niz na tyle - i jaki efekt tym samochodem po sniegu sie jezdzic nie daje, robi co chce a jakikolwiek manewr hamowania czy skrecania to horror,
ja mam cztery zimowki
tommywie, jaki mit?!ZiG HRC, dobrze pisze. Jak na przodzie zostawisz letnie to z podwórka nie wyjedziesz przy dzisiejszej pogodzie A jak tył ucieknie to przy prędkościach jakie rozwija sie w taką pogodę masz duże szanse żeby skontrować a w razie draki przód pociągnie
Ja mam 4 zimówki ale już słabiutkie, obecnie jednak hania śniegu nie ujrzała bo w lakierowaniu stoi w zastępstwie śmigam malaczem 4 nóweczki zimówki idzie w zaspach jak czołg