Honda CRX Info

To nie jest tak do końca jak mówisz . Złomowanie nie załatwi sprawy .

Vincent juz sie dowiadywalem co bedzie jak nie zaloze sprawy. Jak nie dojdzie sprawa do konca to cofaja mozliwosc dalszej rejestracji auta i bede musial zezlomowac auto.

Wysłane z mojego G620S-L01 przy użyciu Tapatalka

Tak , narobisz sobie dymu . Za paserke jeszcze nie odpowiadałeś . Policja będzie drażyć temat . Gratki pomysłu Spox dla mnie temat zamknięty .

Zlomowanie auta to paserka ? jak sie wszystko wyjasni to napewno napisze .

Wysłane z mojego G620S-L01 przy użyciu Tapatalka

sorry, że się wtrącam, ale jeżeli był prawny kłopot z autem to Ty nie będziesz miał kłopotów jeżeli zezłomujesz auto?

Przeciez pisalem ze jak sprawa zostanie przerwana to wydzial komunikacji wyda rozporzadzenie o braku mozliwosci dalszej rejestracji auta co sie wiaze ze zezlomowaniem . W tej chwili puki sprawa jest w sadzie nie moge zezlomowac auta ani sprzedac .

Wysłane z mojego G620S-L01 przy użyciu Tapatalka

ludzie czasem takie sytuacje zglaszaja do jakis tam tvn turbo czy cos i czesto sprawa sie rozwiazuje jak wpadaja kamery

Napisz list do sądu z wnioskiem u umorzenie kosztów postępowania, kosztów tłumacza i innych. Masz trudną sytuację materialną, prowadzisz oddzielne gospodarstwo domowe, utrzymujesz się na swój własny rachunek, a utrata samochodu pozbawi Cię środków do życia. Wyjaśnij, że ze swojej strony zawsze w terminie dopełniałeś obowiązków właściciela auta, natomiast obecna sytuacja nie wynika ani z Twojego zaniedbania, ani umyślnego działania i jest zupełnie niezawiniona. Nie stać Cię na zakup nowego auta, jeździsz trupem według Eurotaxu wartym 1000 zł, oraz nie możesz sobie pozwolić na wydatki związane z procesem który z resztą nie wynika z Twojej winy.
Chyba, że buda to padlina i gra nie warta świeczki, to czekaj na wyrok i zrób co każą.

Newuser dobrze prawi, możesz spróbowac....

newuser napisał(a):Napisz list do sądu z wnioskiem u umorzenie kosztów postępowania, kosztów tłumacza i innych. Masz trudną sytuację materialną, prowadzisz oddzielne gospodarstwo domowe, utrzymujesz się na swój własny rachunek, a utrata samochodu pozbawi Cię środków do życia. Wyjaśnij, że ze swojej strony zawsze w terminie dopełniałeś obowiązków właściciela auta, natomiast obecna sytuacja nie wynika ani z Twojego zaniedbania, ani umyślnego działania i jest zupełnie niezawiniona. Nie stać Cię na zakup nowego auta, jeździsz trupem według Eurotaxu wartym 1000 zł, oraz nie możesz sobie pozwolić na wydatki związane z procesem który z resztą nie wynika z Twojej winy.
Chyba, że buda to padlina i gra nie warta świeczki, to czekaj na wyrok i zrób co każą.

I tak zrobie . Dzieki za kazda rade chlopaki.

Wysłane z mojego MediaPad T1 8.0 Pro przy użyciu Tapatalka

Zrozumcie jedną podstawową rzecz . Auto jest kradzione , jest właściciel w D . każde zbycie auta , w tym złomowanie to paserka . Przyjął korzyści materialne , nie ja to wymysliłem . Potrzebny mu jest adwokat , który poprowadzi go ( bez udziału adwokata , przynajmniej na wstępie ) żeby udowodnić , że nabył w dobrej wierze , minęło trzy lata jak jest właścicielem . Nastapiło przedawnienie w/g Polskiego prawa i generalnie wszyscy mogą pocałować crx JLC w dupę

Vincent mowisz tak jakbys wiedzial o tej sprawie wiecej niz ja. Auto nie jest kradzione bo zostalo to juz sprawdzone kilka lat temu. Teraz chodzi prawdopodobnie ze ktos podrobil jakis podpis. Podejrzewam ze cos sie dzialo u tego handlarza. Na poczatku dostalem wezwanie do wydzialu komunikacji i tam mi powiedzieli ze chca mi cofnac mozliwosc rejestracji auta i bede musial je zezlomowac . W ciagu 7 dni musialem zalozyc sprawe . Zalozylem sprawe a reszte juz wiecie. Teraz sie dowiadywalem w sadzie co sie stanie jak tego nie zaplace a kolesiowka ze sprawa zostanie zamknieta i zostanie wyslane pismo do WK zeby cofneli mozliwosc rejestracji . I wtedy bede musial zdac papiery i tablice i zezlomowac auto i kropka . Tak wiec gdzie tu paserka?? I z tym przedawnieniem sie mylisz Vincent . W tej sprawie niema przedawnienia niestety . Ale to juz tez pisalem . To wiem od pewnej osoby ktora pomagala mi napisac pismo.

Wysłane z mojego G620S-L01 przy użyciu Tapatalka

ta historia to jakaś masakra, nikomu nie życzę.

ogólnie chora sytuacja, masakra;/

Żeby nie było że nic się nie dzieje to w tamtym tygodniu odbyła się sprawa na której już nie musieliśmy być bo ciągle koszta i koszta . Któryś z byłych właścicieli był chory a chciał być na sprawie to przełożyli na inny termin gdzieś w połowie Polski. Musze podjechać do sądu jak się znajdzie chwila i się dowiedzieć co z moją ceerka . Ehh

Wysłane z mojego G620S-L01 przy użyciu Tapatalka