dj-napster napisał(a):CRX trzeba kochać, jak ktoś narzeka że cena jest za wysoka to nie ma co z takim dyskutować. Dobre EE8 musi kosztować 40 tys.
Szpachli nie może być w tej cenie przy tym modelu, inaczej cena w dół.
Krzysiekcrx napisał(a):dj-napster napisał(a):CRX trzeba kochać, jak ktoś narzeka że cena jest za wysoka to nie ma co z takim dyskutować. Dobre EE8 musi kosztować 40 tys.
Szpachli nie może być w tej cenie przy tym modelu, inaczej cena w dół.
Przy restaurowaniu samochodów używa się nowoczesnych szpachli z włóknami węglowymi, które są nawet lepsze, niż cynowanie. Tak więc tutaj bym polemizował. W nowoczesnych metodach używa się szpachli, tyle, że w minimalnych ilościach i nie można się tego bać, gdyż to normalna forma w przypadku dochodzenia do perfekcyjnego kształtu na spawach, które i tak szlifujesz. Mówienie, że samochod nie ma prawa mieć grama szpachli jest więc błędne. W zasadzie każdy samochód, który przeszedł jakąś renowację "gram" szpachli będzie miał. Tyle, że nie będzie to szpachla z castoramy za 18 zł.
dj-napster napisał(a):Krzysiekcrx napisał(a):dj-napster napisał(a):CRX trzeba kochać, jak ktoś narzeka że cena jest za wysoka to nie ma co z takim dyskutować. Dobre EE8 musi kosztować 40 tys.
Szpachli nie może być w tej cenie przy tym modelu, inaczej cena w dół.
Przy restaurowaniu samochodów używa się nowoczesnych szpachli z włóknami węglowymi, które są nawet lepsze, niż cynowanie. Tak więc tutaj bym polemizował. W nowoczesnych metodach używa się szpachli, tyle, że w minimalnych ilościach i nie można się tego bać, gdyż to normalna forma w przypadku dochodzenia do perfekcyjnego kształtu na spawach, które i tak szlifujesz. Mówienie, że samochod nie ma prawa mieć grama szpachli jest więc błędne. W zasadzie każdy samochód, który przeszedł jakąś renowację "gram" szpachli będzie miał. Tyle, że nie będzie to szpachla z castoramy za 18 zł.
Tu się mylisz i nigdy pewnych rzeczy nie zrozumiesz, szczególnie jak piszesz że metody ołowiowe są gorsze niż ssający wilgoć cement.
Profesjonalnie przeprowadzona renowacja to ołowiowanie i lutospawanie, tylko to gwarantuje wyjątkowość renowacji i trwałość w przypadku dowolnych warunków atmosferycznych. Zwykły migomat też się stosuje jako podstawowe narzędzie tam gdzie będzie możliwość zabezpieczenia spawu od drugiej strony.
Gram szpachli nie przeszkadza, nawet 0.5mm będzie dobrze się sprawować, ale zazwyczaj jak mietek pospawa to nawali o wiele więcej "bo ściągnęło blachę". To samo tyczy się wszelkich dołków na karoserii, zamiast to zostawić do wyciągnięcia to łatają wszystko szpachlą żeby wyglądało idealnie.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości