Skąd żeś to wyrwał i za jaką kasę??
Czemu nie było w dzialę chwalę się??
Trzymam kciuki za doprowadzenie tego do oryginału i powodzenia życzę w poszukiwaniu części.
Bardzo lubię swe koreańskie auto ze stajni Calibry.
minelo juz troche czasu odkad stalem sie posiadaczem tego smigacza;)
przez ten czas troche sie zmienilo;)
sa uszyte nowe wykladziny do auta, razem z pomoca Merfiego zdobylismy oryginalne lusterko do auta, udalo mi sie rowniez kupic 2 nowe opony w tym nietypowy rozmiarze, mam tez stare zolte zarowki, nowe halogeny z zoltym szklem i apteczke z lat 70-tych:)
poza tym:
auto jest praktycznie rozebrane w calosci, silnik wraz z zawieszeniem zaczal wygladac jak powinien, jezdzil, wymaga napewno wszystko regulacji, ale jeszcze troche do tego czasu minie;)
ale najwazniejsze , ze autko nabralo wlasciwego ksztaltu, to co zostalo popsute przez osoby wczesniej nieudolnie probojace naprawiac blacharke zostalo wyprostowane, zostalo tylko dopieszczanie tego i malowanie budy, ale trzeba bedzie z tym poczekac (kasa)
Bylo przy tym wiecej pracy niz sie spodziewalem, oj bylo mase i jeszcze troche przede mna;)
lubie takich ludzi jak ty,,,ratuja stare auta,powinienes dostac jakas pomoc ze strony serwisu hondy czy nawet wyzej,jakis sponsoring itp...dawaj wiecje fotek tego co juz zrobiles,,normalnie podziwiam cie,, zalatwic czesic do tego cacka to jest kosmos pewnie....szukales gdzies info ile ich smiga w polsce?w europie???
No No w tej blacharce poszedłeś do przodu bo auto już jest w podkładzie. Jaki kolor wybraleś?
Z tego co wiem to w oryginale jeśli chodzi o kolor w metalicu to były malowane w technologii jednowarstwowej czyli dodawało się tylko utwardzacz i wychodził metal razem z połyskiem a nie jak teraz baza +lakier bezbarwny.
No No koment
Ostatnio edytowano 2007-06-29, 22:42 przez greg 1968, łącznie edytowano 1 raz
kurcze znajomy mojego ojca ma mial takie auto u mnie w miescie musze go dorwac zapytac czy jeszcze ma i co ewentualnie sie z nim stalo
pogratulowac fajna zabawka chociaz piekna nie jest
tak zeby bylo ciekawiej to ludzi od ktorych ja kupilem auto maja je wlasnie ze Stargardu Szczecinskiego kupili je chyba w latach 90-tych, nie pamietam dokladnie kiedy ale bylo to co najmniej 10 lat temu, moze to to samo auto o ktorym piszesz
moze akurat ten znajomy ma jakies pozostalosci po niej
bylbym bardzo wdzieczny
W chwili aktualnej jestem "lekko" nietrzeźwy, ale dalej nie umię wyjść z pociwu tej furki... Chyba... NAPEWNO! jestem fanem marki.. dbaj o to, jak będzie potrzeba funduszy, to zrób zrzutkę, ja napewno dołączę zajebista furka