Czterołap by polkar czyli rodzinna Honda
Napisane: 2009-06-24, 15:11
Jako ze Mazda 323F jest dośc mała i skromnie wyposażona, trzeba było cosik pomysleć i zmienić. Wybór padł na większe auto typu SUV lub VAN. W grę wchodziła na 99% Honda, gdyz jezdziłem juz innymi autami i jednak mam takie zboczenie, że Honda to Honda i innego nie chcę. Zacząłem szukac CR-V, jednak nie jest to takie łatwie, by kupić na rynku auto, które bedzie spełniało wymagania co do ceny i wyposazenia. Na całe szczescie oszczedziłem sobie kilometrów i poszedłem swoją sprawdzoną starą drogą jeśli chodzi o zakup auta.
A wiec trzeba sobie wypatrzyc dany egzemplarz, mimichodem poznac jego przeszłośc i nachodzić systematycznie własciciela żeby sprzedał auto. Tak tez zrobiłem, sledziłem ceny jaki pojawianie się takich aut na allegrogo ale tez u mnie w miasteczku trułem dupę gościowi co miał takie auto.
Stanęło na moim i jestem mega zadowolony.
Cosik o Hondzie:
CR-V 1998r, orurowana, silniczek B20B ponoć 128KM ale jak na takie duże auto naprawdę jedzie. Przebieg 98tyś km i jest oryginalny. Koles sprowadził to auto w 2000r jako lekko uszkodzone, a nawet za starych czasów pamiętam ze była taka robiona u znajomego w warsztacie. Jezdziła tym jego zona, i ktos jeszcze z rodziny. Ogólnie własciciel ma kilka aut, także wiem na 100% że przebieg jest taki jaki jest, hehe.
Wyposazenie też nie skromne, wręcz chyba ma wszystko. Klima, skóra, 2 komplety alufelg 16', ciemne szybki, pełna elektryka, 2 poduszki, podgrzewane fotele, relingi dachowe, orurowanie, hak, oryginalne radio Hondy.
Wrażenia z jazdy całkiem inne niz naszymi niskimi taczkami, widoczność z za kierownicy rewelacyjna. Jezdzę tym autem drugi dzień i nie moge się nacieszyć.
A wiec trzeba sobie wypatrzyc dany egzemplarz, mimichodem poznac jego przeszłośc i nachodzić systematycznie własciciela żeby sprzedał auto. Tak tez zrobiłem, sledziłem ceny jaki pojawianie się takich aut na allegrogo ale tez u mnie w miasteczku trułem dupę gościowi co miał takie auto.
Stanęło na moim i jestem mega zadowolony.
Cosik o Hondzie:
CR-V 1998r, orurowana, silniczek B20B ponoć 128KM ale jak na takie duże auto naprawdę jedzie. Przebieg 98tyś km i jest oryginalny. Koles sprowadził to auto w 2000r jako lekko uszkodzone, a nawet za starych czasów pamiętam ze była taka robiona u znajomego w warsztacie. Jezdziła tym jego zona, i ktos jeszcze z rodziny. Ogólnie własciciel ma kilka aut, także wiem na 100% że przebieg jest taki jaki jest, hehe.
Wyposazenie też nie skromne, wręcz chyba ma wszystko. Klima, skóra, 2 komplety alufelg 16', ciemne szybki, pełna elektryka, 2 poduszki, podgrzewane fotele, relingi dachowe, orurowanie, hak, oryginalne radio Hondy.
Wrażenia z jazdy całkiem inne niz naszymi niskimi taczkami, widoczność z za kierownicy rewelacyjna. Jezdzę tym autem drugi dzień i nie moge się nacieszyć.