Strona 1 z 3
To nie crx, ale...
Napisane:
2011-09-13, 21:59
przez Jeff
Mam dwie kupejki. Ta podstawowa to Vtec (silnik D16z9). Kupiłem ją na 15-tkach (Keskin) z lampami tuningowymi (bardzo fajnymi, teraz są w drugiej kupejce B7), z blendą tylnej szyby i subwooferem, ale radio na mini discks. Zawieszenie obniżone - Jamex. I zaczęło się - na pierwszy ogień poszły tylne lampy (chromy wersja amerykańska), tłumik Remus, fotele z crx. Potem - indigloo, kierownica Momo, siatka w przedni zderzak. Tak minął pierwszy sezon. Kolejny to - ryfle na przód i tył, pedały Sparco. Na przód - lampy - soczewki z "angeleyes", felgi Dotz z oponami Yokohama 205x40x17. Zamiana katalizatora na strumienice. I to na razie. W planie jeszcze sporo, ale muszę ustalić jakąś sensowna kolejność.
B7-ka dostała Keskiny, lampy z Vteca, tylne światła z ledami. I znowu w planie jeszcze kilka zmian - kierownica, fotele itp.
Napisane:
2011-09-13, 22:08
przez kubawyrwal
zdjęcia tego nie oddają
dźwięk jaki wydaje ta silnia w akompaniamencie Remusa gdy Jeff mnie mijał - miodzio
go on Jeff, moduj bo warto! To już wygląda świetnie
Napisane:
2011-09-13, 22:08
przez Jeff
I jeszcze małe uzupełnienie - kupiłem Vteca ze spaghetti. Zmieniłem dolot na stożek w obudowie karbonowej. Obie Hondy wyprodukowane w USA.
Napisane:
2011-09-13, 22:19
przez shark84
nie jest zle, ale wywal ten siatex ze zderzaka i te aluminiowe blachy spod nog (jak ja nie nawidze tych ryflowanych blach grrr...
nawet jak by to byly seryjne z fury za kupe $$$ to bym je wywalil
)
Napisane:
2011-09-13, 22:21
przez sutysut
ale na te ryfle to nie wiem co powiedzieć...
Napisane:
2011-09-13, 22:31
przez Cień696
popieram przedmówców
ten ryfel az straszy
pozatym działaj działaj i zrob lepsze foto bo czuje ze moze ladniej wygladac niz nam ja zaprezentowales
Napisane:
2011-09-13, 22:42
przez Jeff
Ryfle... hmmmm, mi się to podoba, innym się np podobają chlapacze w del sol, czy ambery, a mi się nie podobają. Ponoć o gustach się nie dyskutuje. Siatka ma swoje zastosowanie. To nie tyle jest ozdoba co ochrona chłodnicy. Otwór w przednim zderzaku jest na tyle duży, że kamień, nawet kamyczek spod kół samochodu poprzedzającego łatwo może uszkodzić chłodnicę. Ilość owadów wymywanych po dłuższej trasie z siatki jest ogromna, całe to plugastwo inaczej zatykałoby chłodnicę.
Napisane:
2011-09-13, 22:46
przez Demolek
ogólnie cupeta
a siatke bym na czarno malną to by sie tak w oczy nie rzucała i funkcje ochronną by spełniała
Napisane:
2011-09-13, 22:47
przez Krzyh00
ogolnie to wies tanczy i spiewa, wiekszosc zmian to strzal w kolano.
Napisane:
2011-09-13, 23:29
przez crxJLC
hehe dobre to było
widac ze swierzak zawitał
ale nie krytykujmy tylko naprowadzmy kolege na dobra droge
Napisane:
2011-09-13, 23:53
przez KraWik
kierownica, pedały, ryfle, zegary, siatka... rozumiem ze ma sie podobac ładnie wygladac itd. ale nie lepiej pocisnąc w dobry wydech, zawieszenie, zadbac o blache (jesli trzeba).
autem sie jezdzi a nie w nim mieszka
Ogólnie 5gen coupe mi sie podoba, bardziej niż popularne do zarzygania jajo. Dbaj!
Napisane:
2011-09-14, 00:27
przez Jeff
KraWik napisał(a):kierownica, pedały, ryfle, zegary, siatka... rozumiem ze ma sie podobac ładnie wygladac itd. ale nie lepiej pocisnąc w dobry wydech, zawieszenie, zadbac o blache (jesli trzeba).
autem sie jezdzi a nie w nim mieszka
Ogólnie 5gen coupe mi sie podoba, bardziej niż popularne do zarzygania jajo. Dbaj!
Wydech - spaghetti (nierdzewka), strumienica + tłumik podłużny Remus z dwoma wylotami, zawieszenie serwisowane co najmniej raz na pól roku, hamulce Brembo (nacinane), blacha bez parchów, woskowana co najmniej dwa razy w roku. Opony Yokohama, wymiana opon zanim dojdą do pomiaru. Autem się jeździ - dwa do trzech razy w miesiącu trasy po kilkaset kilometrów w jedną stronę (Polska, Czechy, Niemcy, Austria). Czy odpowiedziałem wystarczająco na Twoje uwagi. To auto ma za zadanie zawieźć mi dupę tam, gdzie chcę i nie ma prawa po drodze nawet pisnąć. A reszta to właśnie to, o czym piszesz, auto ma wyglądać, ma mi się podobać i mam się w nim dobrze czuć.
Napisane:
2011-09-15, 10:45
przez shark84
Florida napisał(a):Ciekawam Waszych reakcji jakbym pomalowała swoje wozidło na cytrynową żółć w turkusowych płetwonurków
ja bym powiedzial, ze eXtravagancko
Krzyh00po prostu powiedzial co mysli na ten temat i tyle, jedni wala z mostu a drudzy w lagodniejszym jezyku
ten siatex bym zrozumial, ale schowal bym go za zderzak iniech se spelnia ta swoja funkcje, ale te blachy pod nogami to najwiekszy kicz tunerow jaki kiedykolwiek ktos wymyslil
Napisane:
2011-09-15, 10:58
przez Dawca44
shark'u dobrze mówi, jak się na forum czymś chwalisz, to musisz przyjmować na klatę wszystkie opinie. A nie tylko smarowanie dupki wazeliną. Dla mnie te siaty, ryfle, gałeczki itd. wywołują delikatnie mówiąc "uśmiech na twarzy". Zresztą te 10-ramienne fele też są... ekhm, dziwne. w jednym kolorze by to było jeszcze ok, ale to malowanie kojarzy mi się tylko i wyłącznie z alledrogo.
Napisane:
2011-09-15, 22:56
przez Jeff
Poczytałem sobie wasze posty, ok macie swoje zdanie i dobrze. Tyle, że mnie opinie typu - ryfle to wiocha, felgi dziwne, mające tylko pokazać, że mnie stać na wydatek kilku tysięcy na koła i inne zbliżone, specjalnie nie emocjonują. Robiłem auto pod mój gust, może spaczony, ale mój. Nie odmawiam nikomu prawa krytyki (nawet dosadnej), w końcu mamy demokrację. Ja pozostaję przy swoim. Pozdrawiam dyskutantów i dalej będę jeździł autem "zalatującym wiochą".