Civic EC9 ELPIDŻI by Marcias
Jeśli jestesmy włascicielami innych samochodów spod znaku Hondy to tutaj. I tutaj dajemy tez opisy pojazdów innych marek oraz jednosladów, itp

Posty: 5   •   Strona 1 z 1
Avatar użytkownika
marcias
Forumowicz
 
Posty: 98
Dołączył(a): 2011-05-02, 18:52
Lokalizacja: Poznań

Civic EC9 ELPIDŻI by Marcias

przez marcias » 2012-04-06, 12:41

Hmmm... konto na honda-crx.info mam już dłuższy czas, bo od dawna... bardzo dawna marzył mi się Rex 2-gen ale niestety (?) wyszło jak wyszło i stałem się posiadaczem Civica 4G, a więc protoplasty CRX'a.



1. Honda Civic 4 EC9



2. Silnik D14A1 - 1991 rok.



3. Zmiany mechaniczne:


- Jak na razie kolektor 4-2-1 z D16Z6



4. Zmiany stylistyczne:



- Z każdym dniem zmienia się stosunek rdzy do zdrowej blachy (na korzyść zdrowej blachy :) )




Poniżej prezentacja tego co jest na dzień dzisiejszy.




STAN na dzień 23.10.2011


Witajcie na forum ;)



Kupiłem sobie Civica :D



A dokładniej Civic EF 4th EC9.

Wyposażenie:

- Wspomaganie kierownicy
- Elektryczne szyby
- Elektryczny szyberdach
- 2 Gaźniki
- LPG
- 4 koła
- Rdza



Szukałem dla siebie "Żelazka" od ponad 2 miesięcy, a jako że wyboru za dużego nie ma (50 aukcji na allegro, 2-3 dziennie się pojawiają) to było ciężko. Moim głównym celem był silnik 1,4 (chodziło mi głównie o 2 gaźniki, do tego niezła moc, dobre spalanie) z gazem. Reszta była "do ustalenia".



I tak po przejrzeniu kilkuset aukcji, odświeżaniu strony allegro co 30 minut i obejrzeniu na żywo 2 sztuk (druga miała 1,4 w gazie za około 1800 zł i nawet mimo czerwonego koloru byłem gotów ją wziąć, ale nie chcieli się targować), rano (po imprezie) włączam kompa, patrzę a tu BIAŁA (taki kolor jest na 1 miejscu w rankingu), 1,4 do tego gaz.Wchodzę w aukcję czytam opis, a tam w/w wyposażenie, do tego patrzę na fotki - myślę nie jest źle, prawie każda 20-letnia czwórka ma rdzę i się z tym liczyłem. Do tego cena 600 zł do negocjacji - prawie się nie posrałem ;). Telefon, ustaliłem że biorę, żeby wycofał gościu aukcję i teraz myślenie jak to gówno odebrać Z KATOWIC - z opisu wynikało że nie odpala, bo nie ma aparatu zapłonowego, ale jakby aparat był to bez problemu.




Na początek chciałem wypożyczyć lawetę ale jako że samochód ojca nie ma wbitego haku, do tego potrzeba kat B + E do tego ViaToll, więc dałem sobie spokój. Dalej pojawiła się opcja, że mój brat pożyczy z pracy autolawetę na sobotę - wszystko było ustalone, aż w piątek okazało się że ręczny był za mocno podciągnięty, że hamulec cały czas tarł, a jako że laweta jechała do Szczecina, wszystko tak się nagrzało, że pękła piasta ( :szok: ), ogólny gnój. Wkurwiony jak nie wiem co, brałem pod uwagę nawet wypożyczenie autolawety (jedna doba 200-250 zł + paliwo, wyszłoby z 600-700 zł za przywiezienie samochodu wartego 600 zł :])



Aż tu nagle zadzwonił do mnie kumpel brata, czy nie przywiozę samochodu z Krakowa (dorabiam sobie u niego zawożąc lub odbierając samochody z wypożyczalni - z Krakowa był Fiat Ducato 2,2 TDI). Zadowolony wsiadłem o 2 rano w sobotę do pociągu z bratem, wziąłem kilka kluczy + hol, gdyby z odpalenia nic nie wyszło) i rura do Krakowa (w sumie nie taka rura, bo jechałem pociągiem 8 godzin :super:). W Krakowie odebraliśmy Fiata i pojechaliśmy nim do Katowic, zajeżdżamy do gościa - okazało się że to jest warsztat i Civic'em jeździła żona właściciela - żaden szrot na handel.




Gościu nic nie ściemniał, mówił wszystko co jest a co nie jest, zaproponował nawet żeby go wepchnąć na kanał, żebym mógł sobie od spodu obejrzeć. Więc zadowolony powiedziałem żeby poczekał godzinę i ja w tym czasie kupiłem aparat, wróciłem, gościu zamontował, Civic zagadał - nie dymił z rury, z korka od oleju więc nie było o czym pierdzielić tylko kupiłem ostatecznie za 550 zł.




I tak wróciliśmy do domu 2 samochodami, mimo że wyjeżdżaliśmy bez żadnego :D





Tak to teraz wygląda


Będzie w uj roboty, ale jestem mega zadowolony z zakupu.


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


Obrazek Obrazek Obrazek


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek






Tak na dobry początek :rotfl2:


Obrazek


----------------------------------------------------------------------------------------------------


14.11.2011



Swego czasu rozmawiając ze znajomym wspomniałem o tym iż szukam Civica "żelazka", na co on odpowiedział "Pojeb*** Cię? Chcesz wypaść przez dziurę w podłodze" ? I w sumie dużo było w tym stwierdzeniu faktu :D



Po tej krótkiej anegdotce przechodzę do rzeczy!



Czekając na papiery od gazu (potrzebne do przeglądu) postanowiłem ruszyć coś z blacharką i tak wybór padł na przednie błotniki. Po ukręceniu paru śrub błotniki oddzieliłem od reszty pojazdu.

Wcześniej kupiłem oczywiście potrzebne narzędzia tzn. tzw. "włosy murzyna" czyli szczotkę nylonową O TAKA

Ogólnie tak wyglądały błotniki po zdjęciu (jak widać w okolicy reflektorów masakra)

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek





Podczas zdejmowania listew, uchwytów świateł pozycyjnych oraz kierunkowskazów.

Obrazek Obrazek Obrazek



W następnej kolejności zamontowałem szczotkę na wiertarkę i zacząłem "skrobanie". Jednak okazało się iż wżery były na tyle głębokie, że szczotkę mogłem sobie wsadzić w D, tak więc postanowiłem oddać błotniki do piaskowania.



O oto efekt:

Obrazek Obrazek


Odebrałem błotniki 2 razy lżejsze niż te które oddałem :rotfl2:




Dziury trzeba było załatać i takie coś wyszło przy użyciu DREMEL'a, gilotyny do blachy, młotka, imadła i blachy 0,8 mm.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek



Jak na razie zrobiłem tylko jeden błotnik - mega dużo roboty z takim wycinaniem po kawałku, dopasowywaniem, spawaniem, kolejnym wycinaniem i tak w kółko.

Drugi błotnik będzie minimalnie łatwiejszy do zrobienia (trochę mniej dziur)

-------------------------------------------------------------------------------------------


A winc ten teges błotniki są... skończone.


Obrazek Obrazek
ObrazekObrazek


Od zewnątrz poszpachlowane, od wewnątrz pobarankowane :F tak jak bozia przykazała.

A dokładniej:

- Epoksyd -> Szpachla -> Epoksyd -> Akryl (mokro na mokro)

- Epoksyd -> Baranek.


Fotki mam na razie tylko te, bo nie zdążyłem zamontować do końca błotników.

;)


BTW. Strasznie idiotycznie to teraz wygląda, bo błotniki świecące a reszta rozpieprzona i dziurawa :P


-----------------------------------------------------------------------------

14.02.2012


Po dłuższej przerwie, podczas której kompletowałem części, jednocześnie jeżdżąc zdezelowanym Civiciem, postanowiłem go w końcu zapakować do garażu.

Na pierwszy ogień poszedł gaz (przerywał, kichał, strzelał, rzęził, stękał - nic przyjemnego) i ogólne sprawy płynowo-silnikowe.


Podmaskowy smród brud i malaria przed

Obrazek



i po zdjęciu gaźników.

Obrazek




Części, które prędzej czy później wylądują pod maską ;)

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


No i tradycyjnie - profesjonalna instalacja elektryczna od gazu - niektóre kable nie były nawet zaizolowane... w sumie się nie dziwię, taśma izolacyjna to deficytowy towar.

Obrazek



Jako że lubię robić tysiąc rzeczy jednocześnie, w międzyczasie wziąłem się za regulację zaworów, wymianę uszczelek klawiatury i wymianę świec (na jedyne słuszne DENSO :hyhy: )

Po zdjęciu pokrywy

Obrazek Obrazek


Stare uszczelniacze - sztywne i sparciałe

Obrazek


Pokrywa - miejsce na uszczelniacz.

Obrazek


I już założony.

Obrazek Obrazek



Wyczyszczona głowica z wyregulowanymi zaworami.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek



Dla ciekawych - mechanizm pompy paliwa (ta dźwigienka)

Obrazek



Porównanie świec.

Obrazek



I na koniec ciekawostka lakiernicza - umyty samochód z plackiem przejechanym pastą TEMPO - chyba pierwszy raz od 21 lat Civic widzi wosk. :zalamany:


Obrazek


------------------------------------------------------



-------------------------------------------

I tak gieneralnie jak to wygląda:

Polakierowana proszkowo pokrywa.

Obrazek Obrazek


Bardzo przyjemny moment ;)

Obrazek


I coś z czego jestem nawet dumny ;) - felgi. Wypiaskowane, pocynkowane i polakierowane na czarny półmat (proszek)

Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek



W piątek najprawdopodobniej opony zagoszczą na felgach.



Ogólnie wzięło mnie na zmianę opon zaraz po tym jak śnieg zaczął mnie wciągać w rów i prawie wylądowałem na drzewie, a chwilę później musiałem spieprzać na pobocze żeby się nie wbić w zad jakiejś Audicy.

A jako że zmieniam opony, to pomyślałem o odświeżeniu felg i wyszło to co wyżej widać ;)



-----------------------------------------------------------


25.03.2012



Postanowiłem się wziąć za tylną klapę, która wyglądała mniej więcej tak.
Obrazek

A po rozbrojeniu widok był jeszcze gorszy ;)

Lotka - a raczej jej pozostałości

Obrazek Obrazek Obrazek


No i oczywiście sama klapa... tzn. jej marne resztki.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


Nie było czego ratować, więc wziąłem się za klapę którą już wcześniej w tym właśnie celu kupiłem.

Minimalna ilość szpachli + podkład epoksydowy + akryl daje taki oto efekt (świeżo po myju myju):

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek











No i jak zwykle mam dodatkowo pytanie a raczej prośbę, żebyście zmierzyli wymiar zaznaczony na zdjęciu, albo jakikolwiek inny charakterystyczny.

Obrazek


--------------------------------------------


05.04.2012



Obrazek


Więcej info niebawem :hyhy:


Takie oto ustrojstwo wylądowało w Siwiku.

Podczas roboty byłem tak wnerwiony lepianką i partyzantką jaka z tego wyszła, że nawet zdjęć nie robiłem.

Kolektor z D16Z6 - wadził i to ostro o miskę.

Ogólnie dziadostwo musi zostać w najbliższym czasie poprawione.


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
Kyjo
Forumowicz
 
Posty: 613
Dołączył(a): 2010-01-02, 10:11
Lokalizacja: Rybnik
Samochód: CRX ED9

przez Kyjo » 2012-04-06, 14:18

no roboty trochę jest :razz: ale widzę że dajesz radę ;) oby do przodu :rotfl:
<you> Ten ryk, to życie, porzuć swoje ukrycie! Ruszaj na szos podbicie! Bo przecież kochasz to ponad życie!

Avatar użytkownika
swiezy69nu
Forumowicz
 
Posty: 89
Dołączył(a): 2009-05-08, 13:44
Lokalizacja: wołów

przez swiezy69nu » 2012-04-06, 20:17

MASAKRA szacunek wielki za tyle roboty włożonej w to żelazko :P powodzenia :)

Avatar użytkownika
marcias
Forumowicz
 
Posty: 98
Dołączył(a): 2011-05-02, 18:52
Lokalizacja: Poznań

przez marcias » 2012-04-07, 23:52

To dopiero początek. Konkretna robota będzie mnie czekać, gdy będę zastępował rdzę nowymi progami ;)

Avatar użytkownika
bar_oo
Forumowicz
 
Posty: 3727
Dołączył(a): 2006-11-13, 00:29
Lokalizacja: ZABRZE
Samochód: CRX EE8 B16A1

przez bar_oo » 2012-04-08, 11:58

walka z wiatrakami widzę w toku, fajnie, że są tacy wojownicy :) trzymam kciuki za robotę
...B16A1 zamknięte w EE8... FOG LIGHTS+GATHERS 1.8 DIN+WIND DEFLECTORS+MAP LIGHT+ARMREST+MUD FLAPS+REMUS+PERSONAL BOX+MIRROR'S COVERS+HEADLIGHT WASHER+BUMPER POLE

Posty: 5   •   Strona 1 z 1

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości