odświeżam kotleta...
zrobiłem remont...nie dymi nie bierze oleju. części prócz uszczelniaczy zaworowych poza serwisowe. Koszt remontu 1000zł.
pozdrawiam
ps całość opisana w temacie "mini remont d16z5" mojego autorstwa.
Nie jeszcze nie hamowałem i nie robiłem w sumie zadnych upgrade'ów. poleorwałem lekko komore spalania, zawory i w sumie tyle. lekko poprawione mam kanały wydechowe.
moze jeszcze wspomnę że przed remontem jadł 1 litr oleju na 100km.
Robiłem remont ( pierścienie, panewki, głowica czyli zawory plus uszczelniacze) i wyszło super, oleju spala niecały litr między wymianami czyli co 10000 km. Ja jestem bardzo zadowolony.
robilem i polecam robic tylko wtedy jesli wesz ze ten co robi to gosc ktory sie ZNA!!!
zrobilem ganiam i nic sie nie dzieje, wszystko jest cacy. 160+ hp i wszystko jest malina
powaznym bledem w remotnach jest to ze nie sprawdza sie panewek. ja tak mialem robic i okazalos sie ze panewek prawie nie ma.
dlatego jak juz robic to kapitalke + jakis upgrade.
fureks gania jak integra wiec jest spoko
ale to nie koniec
JA sam nie wiem co robić. Mój silnik (d16zc1) padł po 2 tygodniach od zakupu auta... Fura stała od listopada do stycznia (czas na szukanie drugiego Zc1) niestety znaleźć ten silnik w dobrym stanie jest baaardzo bardzo trudno. Postanowiłem zrobć Swap na Z5. Czy to była dobra inwestycja... nie wiem ... okaże się.. , ale Zc1 nie bardzo sie dało wyremontowac bo poszła panewka , korbowody 2 , wał pękniety i blok przsunięty..
pomogę w sprawach wykroczeniowych, karnych oraz odszkodowaniach
http://www.honda-crx.info/viewtopic.php?f=17&t=70254 <---- mój ED
Ja robiłem remont zaraz po kupnie bo żarł olej. Wymienione oczywiście panewki i pierścienie. Za całość zapłaciłem 1800, ale nie żałuję. Silnik chodzi super, oleju w ogóle nie bierze, i ma na hamowni elegancki wyniczek 118 KM (to jest D16A6, seryjnie ma 108), a jedyny mod to wycięty katalizator. Jak wymieniasz silnik to nigdy nie wiesz na jak długo ci starczy, bo też możesz wsadzić szmelc.
The storm seemed to lose its frenzy. The ragged clouds gave way to the stars above... a bit closer to heaven.
siemka ja robiłem tydzien temu remoncik chodzi super..tulejowanie cylindrów, kpl uczszelek,nowe pierscienie (polerowane),sprzegło NK wzmocnione, uszczelniacze,panewki, szlif wału...brał 1l oleji na jakies 700 km...a teraz nic nie bierze..cena czesci 2000 pln robota mojego kuzyna (po kosztach).Co do kupna silnika to odradzam dołozysz pare stówek wiecej i wiesz co masz..pozdrawiam
[ Dodano: Sob Kwi 29, 2006 4:15 pm ] ...kupno uzywanego silnika - odpada,kot w worku, panowie nie oszukujmy sie kto ma crx i jezdzi powoli?,to autko jest stworzone do szybkiej jazdy a wiadomo co sie dzieje jak sie z zamyka obrotomierz , wiec zakup pseudo nowego silnika- warto???, chyba ze rozkrecimy i zmierzymy to i owo..pozdrawiam..
CRX Kraków... ....teraz są dwie... ED9 i del sol...obie czarne....obie piekne...obie szybkie..
ja kupiłem swoją cerke z holandii z silnikiem zc1 zrobiłem jakieś 30tyś i padł panewka na drugim cylindrze, udało misię kupić drugiego crxa z takim samym silnikiem przełożyłem i to samo padl po 3000tyś km , teraz będę miał trzeci silnik z niemiec zobaczymy ile ten polata , ale jak ten się zepsuje to chyba zrobie duże ognisko
Auto Alarmy,centralne zamki, immobilisery - MONTAŻ serwis tel .667559655
Miałem problem z silnikiem bo strasznie łykał oliwe D16Z5 zaraz po zakupie z Niemiec 3lata temu...........
Postanowiłem ten silnik zrobic ...........Po odebraniu od mechanika,po kilku dniach
obruciła się nowa panewka???????????Szok 2tys władowane i silnik szrot...........
Postanowiłem swapowac sam w domu na ZC1 osprzet z D16Z5 został i jestem bardzo zadowolony z tego silnika........
Mam CRX ED9 rocznik 1990r. Zatarła się panewka na wale korbowym. Czy opłaca się to naprawiać czy też lepiej wstawić cały nowy silnik? Mój obecny to D16Z5.