Oddałem radyjko JVC (podobno całkiem wysokiej klasy) do serwisu RTV/AGD ponieważ paliło bezpiecznik. Radio mam do odbioru (20zł) ale okazało się, że spalony jest również wzmacniacz. Gość powiedział, że ktoś zmasakrował strasznie to radio w środku i wzmacniacza nie uratuje. Dźwięk jest ale w formie "mc" czyli go nie słychać - nie wiem czy dobrze go zrozumiałem. Powiedział, że jeśli podłączę do radia wzmacniacz, to wszystko będzie grać. Teraz dwa pytania: 1) Czy jest sens kupować jakiś zew. wzmacniacz a jeśli tak to jaki? 2) Może jest jednak jakaś możliwość ogarnięcia/naprawy tego sprzętu?
EDIT: Jest to model KD-DV7301
Ostatnio edytowano 2016-06-10, 07:24 przez kiba22, łącznie edytowano 1 raz
Jeżeli chodzi Ci o sprawność radia, to wszystko działa - tak mówił. Podłączałem je wczoraj do Hondy. USB jak i cały wyświetlacz działa bez zarzutu. Funkcja radia też wyglądała na na sprawną. CD nawet nie sprawdzałem bo i tak mi na nim nie zależy. Jest to model KD-DV7301.
Głośniczki są na śrubkach a drzwi się otwierają A na poważnie - głośniki są średnie raczej. Nisko tonowe Hertze DSK + wysoko tonowe, na tyle nawet nie wiem co jest Samochód jest wygłuszony ale bez szału. A pod "co" mają być przygotowane? Pamiętaj, że nie znam się na audio
przygotowane tzn właśnie wygłuszone, pozaślepiane otwry technologiczne (nie mylić z odpływowymi u dołu!). Te hertze to 130 czy 160mm? Ok to jak tak to wygląda to myślę że warto jakiś wzmacniacz zainstalować - powinieneś poczuć różnicę na plus względem samego radia. Bo radio jest całkiem dobre Jeżeli chcesz podpinać tył (psuje to scenę dźwięku) to pasuje szukać wzmacniacza 4 kanałowego jeżeli sam przód - wystarczy jakiś dwukanałowy który odda realne 40-50w Jeżeli chciałbyś kiedyś dołożyć subwoofer to pasuje jakiś mocny 4 kanałowy wzmacniacz.
160 Tuby nie chcę, ponieważ do preferowanego przeze mnie rodzaju muzyki (rock/metal) się chyba nie zda. No właśnie zastanawia mnie, czy w moim przypadku (nie jestem audiofilem ale lubię jak coś ŁADNIE gra) nie lepiej będzie kupić jakieś radyjko do 400zł niż wzmacniacz(?) Obecnie mam Pioneer MVH-160UI, bez cd. I było by OK ale to gówno nie ma regulacji wysokich tonów ... i cykacze grają jak szalone :/
Ja bym został przy tym jvc Radio ma około 20 watów na kanał Kupisz spokojnie używany dwukanałowy wzmacniacz w okolicach 100zł i zobaczysz że to co masz zagra dużo lepiej
Ja preferował bym 4-kanałowy, by tył też grał. Ew., wyciszyć go zawsze mogę z poziomu radia. No ale skoro radio ma spalony wzmacniacz, to nie będzie ono grać na tyle, na ile pozwoli mu wzmacniacz? Czy mimo wszystko, będzie ono grać swoim pełnym potencjałem?
z tego co zrozumiałem spalona jest końcówka mocy. przedwzmacniacz gra, więc kupując osobny wzmacniacz puszczasz chinchami sygnał z przedwzmacniacza na tak jakby osobną końcówkę mocy czyli wzmacniacz - wiem pomieszanie z poplątaniem wyszło
Nie, nie, jak najbardziej rozumiem Wzmacniacz postaram się pożyczyć od kogoś na testy i dam znać. A jakieś chińskie Voicekrafty za 80zł? Bez sensu? Bo raczej tego nie polecają.