NO więc w moim ed 9 jest cos takiego...jak chodzi sobie na wolnych obrotach(na jałowym biegu) i powoli wciskajac gaz...obr sie zwiekszając...gda wcisne tak gwaltowniej cos takiego nastepuje jak by sie przydusila!Jest to takie naprawde leciutkie ale...podczas jazdy gdy ostro przyspieszam na 2,3,4biegu jest to odczuwalne ze jakby przy 4tys obr włączało się takie super "przyspieszenie"...czym to moze byc spowodowane???Mam do wymiany filtr powietrza...czy to możę to?Prosze o pomoc...pozdrawiam
Już był założony jak kupiłem...a dodam ze autko mam od niedawna:P niebawem pojawi sie w galerii;) jest sprowadzone z niemiec...od jednego wlasciciela(kobiety) aparat jest z pewnoscia nowy gdyz dostalem jakies tam dokumenty na to!
ja to widze tak ze do 4 tys masz zamulone auto bo filtr zapchany a od 4 dopiero zasysa powietrze.
części tuningowe z USA D,B-series!! zawieszenia ES/sprzęgła/oświetlenie/felgi/rozporki/pierścienie/tłoki/panewki/uszczelki/doloty i wiele innych!!
Pomiary AFR, Gtech obd2/obd1/obd0 Modyfkacja i strojenie komputerów (ulica+hamownia) Crome Pro, Turboedit, Bre, Hondata ---------------
gg:175578, tel:500410476, www.merfiebay.com
Witam...A więc wymieniłem filtr powietrza...i pomogło...teraz hondi wkreca się pięknie na obroty,ale jak ostatnio jechałem to coś mi zaczeło mruczec:)chyba się kat troche ssunol...troszke ryczy...musze to zrobic;)
no to ja sie podepne....
od wczoraj rano gdy chcialem jechac do pracy normalnie go odpalilem, ale jak juz chcialem dodac gazu to zaczal sie dławic (nie gasnie) a do tego jak juz rusze to sa małe wybuchy w tłumiku....myslalem moze ze to przez to ze mialem malo benzyny pod rezerwą, ale wczoraj zatankowalem i nadal jest to samo....
gdy silnik sie rozgrzeje jest OK