Radyjko z pierwszego linka miał mój znajomy. Warte polecenia, przy dobrych głośnikach (chyba hertz) i jakimis niedrogim wzmaku do 400zl muzyczka była jak tralala Jak nie jesteś jakims mega melomanem to myślę że wystarczy w zupełności.
W tym miesiacu planuje narazie radyjko a wnastepnym tak jak wspomniales glosniki hertz'a bo wzmacniacz juz lezy na polce Mac Audio pulsar 4xl. Tylko zastanawiam sie nad tym modelem radia 9300SD
6630 napisał(a):wnastepnym tak jak wspomniales glosniki hertz'a
jakiej muzyki przewaznie sluchasz, jezeli jakies umc umc to w miare dobry wybor, ale jezeli cos ambitniejszego z "prawdziwymi" instrumentami to jak dla mnie kasa w bloto
hertz'e te ktore slyszalem graja konturowo, tzn maja nieznacznie podbity dolny i gorny zakres pasma, jakos to sie spisuje przy elektronicznych brzmieniach, ale nie do przyjecia jest to (przynajmniej dla mnie) jezeli sluchasz rocka, symfonicznego metalu, rocka progresywnego czy bardziej tradycyjnych gatunkow typu jazz, blues (czyli muzyka oparta w zasadzie tylko na zywych instrumentach), tu sa potrzebne srednie czestotliwosci - te ktore w hertzach sa "uposledzone", ja sposrod budzetowych produktow polecam Helix DB 62.1 http://www.essa.com.pl/oferta/index.php ... 58&pid=714 , badz Power Bass s6c http://www.essa.com.pl/oferta/index.php ... 9&pid=1094 sam mam te drugie - wysokie jak dla mnie i tak sa zbyt wyostrzone i z tego powodu musze je "ucinac" o jakies 3dB bo mnie "kluja" w uszy (nawiasem mowiac nie tylko mnie - pomimo tego ze maja w miare wyrownane pasmo - jak na te polke cenowa oczywiscie)