Ja się cały czas jeszcze waham...ale pewnie przyjadę bo zapewne znając moje szczęście to nic lepszego do roboty nie będę miał jak picie z Wami wódki No może ewentualnie bracia "K" a konkretnie brat Maciek stanie na wysokości zadania ( zresztą jak zawsze ) i zgodzi się wejść pod stół żeby zagrać w jego ulubioną grę -"kamienną twarz" już nie jeden uległ temu delikatnemu a zarazem silnemu pociągnięciu
Ostatnio edytowano 2009-04-17, 16:32 przez Hetman, łącznie edytowano 1 raz
ja jadę na 100% i bylem ciekaw czy może ktoś jeszcze. Hetman daj znać jak byś jechał to można by było jechać razem zawsze ciekawiej. do Wieruszowa pewnie tez się wybiorę ale narazie najbliższy jest Mińsk