Przeglądałem dział sportowy naszego forum i nie znalazłem informacji na ten temat. Może gdzieś się zakopał, a ja wydobyć go nie mam siły.
Czy dobrym pomysłem jest usztywnianie poduszek zalewając je klejem (jakimśtam)? wiem, że parę osób tak ma. Efekt jest długotrwały, czy wyrucha się po paru kjs'ach? Docelowo chcę wymienić poduszki na twardsze (no właśnie, ES się nadają?), ale na razie budżetowe podejście...