Uszczelniacze zaworów czy pierścienie - remont i dylematy

Posty: 274   •   Strona 8 z 19   •   1 ... 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11 ... 19
Avatar użytkownika
MaciusCrx
Forumowicz
 
Posty: 662
Dołączył(a): 2008-09-24, 17:47
Lokalizacja: Warszawa

przez MaciusCrx » 2008-09-24, 21:47

kiba napisał(a):Przed wymianą uszczelki i uszczelniaczy też kopcił,ale nie zostawiał zasłony dymnej za sobą :rotfl: olej też brał ale nie takie ilości.tak więc wydaje mi się że uszczelniacze już wcześniej przepuszczały(mają swój przebieg)a założyłem gumowe i one mogły się ssunąć tak stwierdził mechanik który mi robił samochód.Kolego Szumal może przysłałbyś mi jakiś opis jak wymienić te gumki beż zdejmowania głowicy.Czy ktoś wie gdzie można kupić te uszczelniacze nieorginalne ale takie żeby mi pochodziły.
Pozdro


Jesli go przegrzałes jak poszla uszczelka to mozliwe ze pierscienie a jesli go nie przegrzałes i tak kopci to zn ze mechanik zapomnial wym tych uszczelniaczy znam takie przypadki!!. :D Zawsze rob sam to masz pewnosc , albo niech robi dobry znajomy znam warsztaty leca w hu.... pozdro
Reanimacja starego ED9
http://pl.youtube.com/watch?v=ILJU89__-cw .... www.ms-auto.pl <<<wulkanizacja polerowanie sprzatanie aut lakiernictwo blacharstwo mechanika

Avatar użytkownika
elmer
Forumowicz
 
Posty: 547
Dołączył(a): 2008-06-11, 17:31

przez elmer » 2008-10-06, 13:25

Uszczelniacze jak uszczelniacze, ich wymiana moze nie wiele poprawic. Nie mowie tu juz o cylindrach i pierscieniach. Jesli prowadnice zaworow sa wyrobione to nawet po wymianie uszczelniaczy moze byc tak ze zawory nie bede sie szczelnie domykac oraz uszczelniacze nie dadza rade bo caly zawor bedzie odstawal od swojej osi.
jesli prowadnice sa wyrpbione powyzej limitu opisanego w manualu, to moze byc tak, ze bedzie problem z kompresja. Nawet po wymianie tlokow szlifie cylindrow i nowych pierscieniach.

Mial ktos tak z Was ?
ED9 --> ...

Avatar użytkownika
NAZGUL
Forumowicz
 
Posty: 1377
Dołączył(a): 2007-07-19, 16:11

przez NAZGUL » 2008-10-06, 16:20

tak ja tak miałem
zezłomowałem całą głowice , prowadnice zaworowe "sikały" olejem , po zdjęciu kolektora spalin i przyłożeniu do kanałów wylotowych normalnie waliło z nich olejem...
inna głowica , splanowana , porting , zmiana uszczelniaczy z zaworów i wszystko git :ok:

Avatar użytkownika
elmer
Forumowicz
 
Posty: 547
Dołączył(a): 2008-06-11, 17:31

przez elmer » 2008-10-07, 11:35

Cholera ja mam teraz glowice sciagnieta. To sobie nie zakrece i nie zobacze jak sika mi olejem.

ogolnie sciaglem tez kolektor dolotowy i jak patrze na wszystkich 8 zaworów dolotowych to wszystkie sa suche nie ma na nich oleju.

mozliwe, ze wyrobily sie tlyko prowadnice zaworow wylotowych ?

ile Cie kosztowalo zakladanie nowych prowadnic i zaworow wraz z czesciami ?

[ Dodano: 2008-10-07, 11:42 ]
dzowniłem własnie do KZCARu w Będzinie.

Koszty są takie:
- nowa proadnica jednego zaworu to 10zł
- koszt wymiany prowadnicy zaworu to 10zł
- koszt dotarcia jednego zaworu to 40zł

I z tego co mi powiedziano to wymienia sie tylko te ktore przepuszczaja.

Musze sie jeszcze dowiedziec ile by kosztowaly nowe zaworki.

A sama sprawdzenie ile zaworów jest do wymiany to od 30-50zł.

[ Dodano: 2008-10-07, 11:58 ]
W kapitanie w katowicach zawory dolotowe po 24zl/sztuka, wylotowe po 36zl/sztuka.
W hipolu to samo.

[ Dodano: 2008-10-07, 12:08 ]
natomiast do pomiaru sredncy wewnetrznej prowadnic sluzy mikrometr wewnetrzny. Najtanszy jaki widze na allegro z dokladnoscia 0,01mm to 160zl :-( .

Śtednice trzonków zaworów to sobie zmierze w domu bo mam do tego zwyczajny mikrometr.
Nan tylko pytanie o twardosc materiału z jakich są wykonane trzonki zaworów oraz prowadnice zaworów.

czy bardziej zużywają się prowadnice czy trzonki zaworów ?
Wg mnie to bardziej zuzywają sie prowadnice zaworów bo są krótsze.
Jśli by sie okazało, że zawory trzymają wymiar to mogłbym sie pokusic tlyko o wymiane prowadnic zaworów.
ED9 --> ...

Avatar użytkownika
NAZGUL
Forumowicz
 
Posty: 1377
Dołączył(a): 2007-07-19, 16:11

przez NAZGUL » 2008-10-07, 13:24

ja się nie bawiłem w wymiane prowadnic
u mnie wystąpił przy dwóch prowadnicach taki problem że sama prowadnica była ok , natomiast aluminium z głowicy (tam gdzie to wprasowane) było popękane... :nieok:
od ceera kupiłem nową (używaną) głowice , wymieniłem w niej uszczelniacze zaworowe na ORI honda , wszystko pomierzyłem i było ok
teraz lata jak opentana :ok:
a about pytania co się zużywa bardziej - mi się wydaje że bardziej trzonki zaworów niż sama prowadnica , mamy tu tzw potocznie zawory pływające a sama tulejka-prowadnica jest bardzo twarda i owalizacja takiej tulejki sugeruje bardzo duży przebieg silnika lub jego niewłaściwą eksploatacje...
pozdro

Avatar użytkownika
elmer
Forumowicz
 
Posty: 547
Dołączył(a): 2008-06-11, 17:31

przez elmer » 2008-10-07, 17:13

NAZGUL, a czy masz dostep do przyrzadu co by pomierzyl te nieszczesne prowadnice zaworów ?
Wiedziałbym wtedy na czym stoje
ED9 --> ...

hub
Forumowicz
 
Posty: 22
Dołączył(a): 2007-06-29, 09:51
Lokalizacja: wielkopolska

przez hub » 2008-10-10, 22:22

Witam nie czytałem wczesniej . A cisnienie na cel. jest ok. min. dyszka na standardowych kieszonkowch ciśnieniomierzach.

badam
Forumowicz
 
Posty: 2337
Dołączył(a): 2005-01-25, 14:59
Lokalizacja: Wrocław

przez badam » 2008-10-10, 23:22

mozesz pomierzyc to na oko. wsadzic zawor np do gory nogami i poszarpac ;p

Avatar użytkownika
NAZGUL
Forumowicz
 
Posty: 1377
Dołączył(a): 2007-07-19, 16:11

przez NAZGUL » 2008-10-11, 07:00

elmer napisał(a):NAZGUL, a czy masz dostep do przyrzadu co by pomierzyl te nieszczesne prowadnice zaworów ?
Wiedziałbym wtedy na czym stoje

niestety nie mam
ale zapytaj kolego servis z HŚ powinien mieć GG 2585835

arturcrx
Forumowicz
 
Posty: 50
Dołączył(a): 2009-01-09, 18:38

przez arturcrx » 2009-01-10, 21:46

SIema co prawda ja opisuje moj przyklad w del sol 92r. 1,6 esi sohc vtec
Chce cos dodac na temat remontu silnika a konkretniej wlasnie na temat uszczelniaczy zaworow i pierscieni kupilem auto od kobiety silnik suchy co odrazu mi sie spodobalo lekkie zapociny mial przymknelem oko kupielm zrobilem kilometrow i zaczela brac olej ok. pol litra na 200km :) wymienilem uszczelniacze i pierscienie i gitara co prawda po wymianie 1000 km przejechalem delikatnie zeby sie dotarlo z poczatku po wymianie jeszcze brala olej w duzo mniejszych ilosciach i lekko kopcila co mnie przerazilo ale w pewnym momencie widocznie sie dotarla i bylo ok a wiec mysle ze nie trzeba myslec o nowym silniku tylko zrobic ten co sie ma i sie wie na czym sieM :D stoi :) ( druga strona jest to ze piprzony mechanik przelal olej i mi wypchnelo nowiutkimi uszczelkami w nowym miejscu myslalem ze szalu dostane !!! ) ale jest ok tak jak mowilem wiem na czym stoje ps. czesci zawsze kupuje w sieci hurtowni "FOTA" ( Bydgoszcz ul.nowotoruńska /numeru nie pamietam ps. google podpowiedza ;) )
-----===== w MAłYm CIele WIelKI DuCh ===>> HoNDA CRx DEl sOl ====-----

Avatar użytkownika
Gargi
Forumowicz
 
Posty: 106
Dołączył(a): 2008-11-11, 18:18
Lokalizacja: Warszawa

przez Gargi » 2009-07-13, 13:40

Witam. Problem taki jak w kazdym. Pali olej i to na potęge :szok: około 1l na 300km :szok: dymek jest biały ale plynu chlodzacego nie ubywa, kompresja 1 gar 12,5 a pozostałe 3 po 13,5. Jezdze na castrolu magnatec 10w40 ( swoja droga chu.. olej, nie polecam - silnik zaczął na nim klekotac :nieok: ) da sie na podstawie kompresji okreslic czy pierscionki beda do wymiany w tym przypadku ? czy tylko uszczelnienie glowicy ? jeszcze pytanko takie , czy glowica z a9 pasuje do z5 ? bo mam takową na stanie i moglbym ją sobie odremontowac i poprostu zamienic. Pozdrawiam 8)

Przedchwila poszedlem, uruchomiłem silnik i nastepnie odkreciłem korek wlewu oleju. Dżizes ale dmucha :szok: i rzyga olejem przy okazji na potęge. To normalne ? :nieok:

Avatar użytkownika
chesmar
Forumowicz
 
Posty: 503
Dołączył(a): 2007-11-22, 11:24
Lokalizacja: Lublin / Krasnystaw

przez chesmar » 2009-07-13, 15:49

Gargi napisał(a):jeszcze pytanko takie , czy glowica z a9 pasuje do z5 ? bo mam takową na stanie i moglbym ją sobie odremontowac i poprostu zamienic. Pozdrawiam 8)

Przedchwila poszedlem, uruchomiłem silnik i nastepnie odkreciłem korek wlewu oleju. Dżizes ale dmucha :szok: i rzyga olejem przy okazji na potęge. To normalne ? :nieok:


glowica pasuje, to sa te same silniki tylko z innymi osprzetami.
AD.2. a dlaczego ma nie dmuchac? masz 2 walki ktore dosc szybko sie obracaja i sa caly czas smarowane olejem wiec jak odkrecisz korek to jak najbardziej i bedzie dmuchac i pluc olejem

co do brania oleju, to przez glowce nie pojdzie az tyle na bank pierscienie.

Avatar użytkownika
Gargi
Forumowicz
 
Posty: 106
Dołączył(a): 2008-11-11, 18:18
Lokalizacja: Warszawa

przez Gargi » 2009-07-14, 00:26

chesmar napisał(a):
Gargi napisał(a):jeszcze pytanko takie , czy glowica z a9 pasuje do z5 ? bo mam takową na stanie i moglbym ją sobie odremontowac i poprostu zamienic. Pozdrawiam 8)

Przedchwila poszedlem, uruchomiłem silnik i nastepnie odkreciłem korek wlewu oleju. Dżizes ale dmucha :szok: i rzyga olejem przy okazji na potęge. To normalne ? :nieok:


glowica pasuje, to sa te same silniki tylko z innymi osprzetami.
AD.2. a dlaczego ma nie dmuchac? masz 2 walki ktore dosc szybko sie obracaja i sa caly czas smarowane olejem wiec jak odkrecisz korek to jak najbardziej i bedzie dmuchac i pluc olejem

co do brania oleju, to przez glowce nie pojdzie az tyle na bank pierscienie.


Nie znam sie na tej dziedzinie silnika zabardzo , zwlaszcza w 4T tak więc do wymiany są pierscienie olejowe ? o ile takie są :rotfl: i simmeringi zaworowe ?

Ktoś podał linka do artykułu ABC remontów. Wyczytałem tam cos takiego : " Znak „TOP” musi wskazywać denko tłoka, wtedy zgarnianie
odbywa się w kierunku końca tłoka. W wypadku niedbale wykonanego
montażu pierścieni istnieje niebezpieczeństwo pompowania
oleju ze skrzyni korbowej do komory spalania, co powoduje
niewłaściwe działanie kompletu pierścieni " mozliwe zeby ktos kiedys wsadził nie tak jak trzeba i dlatego teraz sie tak dzieje ?

Avatar użytkownika
Afterburner
Forumowicz
 
Posty: 11
Dołączył(a): 2009-07-18, 16:07
Lokalizacja: Legnica

przez Afterburner » 2009-07-18, 16:24

witam! pierwszy post na forum.
nic nowego nie wniose do tematu gdyz mam taki sam problem jak wiekszosc.
Rex bral olej wiec pojechalem do pana mechanika, pan zrobil uszczelniacze elegancko ale to nic nie pomoglo przy naglym dodaniu gazu niebieska chmura za autem, oraz metaliczny podzwiek z silnika (chyba walki czy co tam nie wiem):/ , co ok 200km 1litr oleju dolewam i tak to wyglada niestety nic praca mechanika nie dala. ostatnio jadac autostrada 140km/h dosc duzo podniosla sie temperatura silnika do prawie czerwonego pola przez chwile ale zwolnilem ,na luzik i wszystko wrocilo do normy, zajezdzam do dziadziusia a spod chlodnicy lekko kap kap :/ to dolalem wody do zbiorniczka i pomalu sie doczlapalem bez szalenstw do domku. lecz kiedys jadac autobana 180km/h na nie zbyt dlugim odcinku (pare km) rowniez tamperatura mi bardzo podskoczyla i to raczej nie jest normalne przy takiej predkosci??? teraz rex stoi w garazu...
i moi kochani zastanawiam sie co dalej z tym fantem, czy kapitalny remont silnika bedzie sensowny czyli pierscienie itp aby tylko nie bral oleju w takich ilosciach i nie rzempolil jak mu lekko wstawiam bo w zasadzie jezdze nim delikatnie do 4-5tys obrotow ale to rzadko czy moze sensownym rozwiazaniem bylo by zainwestowanie w nowy silnik lub nawet VTECa jak by ktos mial za jakies rozsadne pieniazki co by bylo bardziej oplacalne remont,czy silnik?

Avatar użytkownika
elmer
Forumowicz
 
Posty: 547
Dołączył(a): 2008-06-11, 17:31

przez elmer » 2009-07-18, 17:31

O Panie, masz pan koszty, tak mawiają na tych co mają...

Do rzeczy:
Oleju Ci bierze w chu.. duzo, za duzo. wiec remont silnika radą.
Metaliczny dźwięk, hmm trzeba posluchac, ale nie sugeruje nic dobrego jak to co linijka wyzej.

[ Dodano: 2009-07-18, 17:34 ]
Robilem u siebie remoncik D16Z5 a bral mi 1litr na 300km :-) .
ED9 --> ...

  Poprzednia strona   Następna strona
Posty: 274   •   Strona 8 z 19   •   1 ... 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11 ... 19

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 22 gości

Teraz jest 2024-04-28, 00:02