koszta - tutaj sie nie wypowiem, co do roboty - dla kogoś kto już rozbierał skrzynie, to uwinie się (zdjęcie skrzyni z auta, rozbiórka skrzyni, wymiana elementu,złożenie skrzyni, wrzucenie jej w auto) w dzień samo rozbieranie i składanie skrzyni to moim zdanie półtorej godziny max.
toomek_124, Też mam taki luz, może nie aż tak duży, ale jest. Rozumiem, że w skrajnym przypadku wałeczek się łamie, satelity wyskakują i tyle z jazdy? Trzeci raz skrzyni już rozbierać wybitnie nie chce...
A tak wrócę do tematu przewodniego, czyli zmiana biegów:
Miałem luz i na panewce teflonowej i na tulejce. Lewarek chodził dobre 5 cm na boki. Znalazłem gdzieś zdjęcie, jak ktoś zamiast tulejki ładnie wprasował sobie łożyska 608, akurat takie miałem, więc zabrałem się za robotę... I dupa, bo łożyska nie pasują, ktoś albo przespawał końcówkę na większą (22 mm), albo w innych Hondach jest inny rozmiar tej tulejki. W każdym razie mając już wszystko na wierzchu posunąłem się do niezbyt pięknego patentu: Tulejkę zastąpiły 4 bieżnie wewnętrzne (8 mm) z łożysk 608, jedna podkładka dla zachowania szerokości i... Poxilina
Zaś niewielki luz na panewce skasowałem poprzez delikatne zagięcie do dołu górnej części obudowy tej panewki, wyglądała jakby była trochę do góry odgięta (bez młota nie robota...).
Metody mało wyrafinowane, ale luz z 5 cm spadł do ok. 0,5 cm i to jest już luz w samej skrzyni... W końcu po wrzuceniu biegu lewarek jest we właściwej pozycji Z wad, to czuć na nim więcej wibracji, ale bez tragedii.