hala951, Na te objawy które piszesz MTF nie zaradzi. Ta skrzynia to już trup. Może być jedynie trochę lepiej. Ja tylko piszę że grubo przepłaciłeś i radzę na przyszłość
sebas, nie pisz ze nie zaradzi bo u mnie zaradzilo a mialem identycznie... nic nie zgrzyta i moge wrzucac swobie 3ke kiedy chce ... za rowno przy 40km/h jak i przy odcince
pomogło, nie dało się wrzucić na trójke z tzw. "luzu" po krótkiej chwili, a teraz to można od razu wbić z dwójki i cisza, oprócz pięknej symfonii Japońskiego silnika
Podejrzewam takie coś: śruba kontrolna była nieruszona - łepek wyglądał jak nowy (kształcę się na mechanika w FSM Tychy i mój tata miał warsztat samochodowy przez 15 lat), wsadziłem palec po odkręceniu - na równym mój Rex stał i było ok, wlewałem strzykawką aż się przelewało i zakręciłem - efekt jak pisałem. Myśle, że olej był przepracowany (na pewno!), a to dziwne jak wspominał mój tata, że w manualach nigdy praktycznie się oleju nie zmienia. Cóż poprzedni i jedyny właściciel (wujek) za czasów produkcji CRX'ów Del Sol co weekend jeździł do Hamburga ze Stuttgartu w 3,5h ( ), a to przecież jest ok. 700km.
ja olej leje do skrzyni inaczej. Z góry. tzn nigdy nie dało mi sie wlać tyle ile przewiduje manual tą boczną srubą. Wykręcam czujnik wstecznego, wężyk, lejek na haczyku podwieszony pod maske i co łyk piwa dolewka do lejka:) oleju ma wiecej czyli wiadomka ze lepiej, a jakoś sie nie poci.
Ostatnio edytowano 2014-07-28, 23:46 przez PifPafSratatata, łącznie edytowano 2 razy
PifPafSratatata, przy użyciu browca , to można co weekend wymieniać
Wystarczy, że wejdzie tyle ile jest przewidziane do każdej skrzyni .Na zapas nie ma co wozić oleju