Siemka.
Od jakiegoś czasu walczę z biciem kiery w balladzie.
A więc założone zostały nowe tarcze przód zaciski i pompa hamulec stał się super efektowny ale czuć bicia na kierownicy mechanik stwierdził że piasta na jednej stronie jest krzywa po założeniu innej nadal jest to samo.
Wczoraj robione miałem natomiast tylne hamulce bębny szczęki i zestaw sprężynek i teraz to już trzesiawki dostała cała buda a jak zaciągne ręczny w trakcie jazdy na prostej drodze czuć jak tłucze...zła regulacja? Zły montaż?
Nie mam juz sił do tych hamulców
Jakieś pomysły?
W zawieszeniu nie ma luzów łożyska ok itp.