Witam dziś rano przejechałem z 2 km i autko zaczęło mi przerywać, po wrzuceniu na luz zgasło, a po ponownym odpaleniu i przegazowaniu zapaliło błąd nr 5, czyli MAP SENSOR. Odpiąłem wtyczki od niego, zresetowałem kompa i niby dobrze. Autko doładowane kompresorem, czym mogło to być spowodowane czy uznać, że kable były zaśniedziałe we wtyczce i mam już po problemie, czy za kilka dni błąd pojawi się ponownie.
Przy takiej pogodzie ,prawdopodobnie zaśniedziały styki .Trzeba przemyć preparatem do połączeń elektrycznych.Jednocześnie czyści i zabezpiecza przed korozją.
Chyba na stykach się skończyło bo dzisiaj 130 km zrobione i błędu nie ma a po odpięciu kostki piach się ze środka wysypał. Nadciśnienie to wyczuł przed strojeniem ale o tym już dawno zapomniałem.