Odwrotnie działająca regulacja nawiewów - NEW BEETLE

przez **kiba22** » 2016-08-10, 08:16

Mam problem. Co prawda chodzi o samochód z całkiem innej stajni ale może spotkaliście się kiedyś z czymś takim.
Mianowicie, w samochodzie mojej ładniejszej połówki (New Beetle 1999r), działają odwrotnie pokrętła regulacji nawiewów.
Regulacja kierunku dmuchawy (szyba, nogi, twarz) odpowiada za regulację temperatury i odwrotnie.
Pokrętło od temperatury odpowiedzialne jest za ustawianie kierunku "wiania" :szok:

Nigdy z czymś takim się nie spotkałem... Cały panel wygląda na oryginalny a pokrętła wydają się znajdować na swoich miejscach/stronach,
jak w reszcie garbusów.
Jakieś pomysły?

przez **atom1** » 2016-08-10, 09:57

pomylone linki albo pokretla (ale to latwo sprawdzic na innych zdjechach aut) takze dobieraj sie do panelu, sterowanie jest jak w crx podobnie rozwiazanie

przez **kiba22** » 2016-08-11, 07:38

No i tu zaczyna się magia - pokrętła są na swoich miejscach

A na linkę jest chyba tylko podłączona nagrzewnica z pokrętłem, tak bym przynajmniej obstawiał, bo jeszcze nie rozbierałem.
A nawet jeśli w obydwóch przypadkach są wtyczki, to nie wydaje Ci się, że powinny być "głupkoodporne"?
Czyli nie pasować kształtem odwrotnie?

przez **atom1** » 2016-08-11, 22:19

no powinny :-)

) nie rozbieralem tego nigdy w vw wiec troche szczelam, http://archiwum.allegro.pl/oferta/vw-ne ... 33504.html ale patrzac po fotkach to normalnie sa linki jak w starym pasku b3 itp

przez **newuser** » 2016-08-11, 22:33

kiba, atomowemu chodziło o to, że nie jest to sterowane elektrycznie tylko cięgnami. W Rexie masz tak, że naciskasz pstryczek i silniczkiem zmieniasz kierunek nawiewu, a linkę masz tylko do nagrzewnicy. Tu masz dwie linki. Ktoś przy składaniu założył oczko od cięgna do nagrzewnicy na haczyk od pokrętła kierunku nawiewu i odwrotnie

Rozbierz dziadostwo, zamień oczka cięgien miejscami i zobacz "co bedzie"

przez **kiba22** » 2016-08-12, 08:49

Cholera... a ja myślał, że zawsze sterowanie kierunkiem nawiewu jest "elektryczne" a tylko temp. jest na linkę

Tak przynajmniej zawsze miałem jak przy kilku samochodach grzebałem, nawet przy mojej prawie 10 lat starszej maździe - stąd moje zdziwienie

Dzięki wielkie Atom, zawsze Pany można na Was liczyć. Dziękówa, w weekend biorę się za rozbieranie tego chebla