Na razie nie mogę nic więcej powiedzieć. We wtorek będę na spotkaniu z prawnikiem i wszystkiego się dowiem co i jak więc na razie nic więcej nie mogę napisać. Samochód jest u mnie w garażu. nie rozebrany ani nic żeby mi nie zarzucili, że coś tam grzebałem. Jedyne co wiem co się stało bo widać, że pasek rozrządu zjechał na stronę silnika i zaczął się ciąć a potem pękł i wiadomo co dalej. Prawdopodobnie jest to spowodowane złym złożeniem rozrządu ale na razie to tylko takie gdybanie. Będzie rzeczoznawca, który to rozbierze u mechanika i wtedy będzie jasne co się stało i dlaczego. Na razie nic więcej nie mogę napisać. Jak sprawa się rozwinie i będę wiedział na czym stoję to wtedy dopiero udzielę Wam informacji.
A do wyjaśnień warsztatu to twierdzą, że między ich zbudowaniem/złożeniem B20VTEC a awarią rozrządu nie ma powiązania i nie ma gwarancji ponieważ jest to jednostka "wysilona" i zbudowana z dwóch odmiennych używanych silników. Tyle mogę na tę chwilę napisać.