Latający dach w del sol - jak porządnie naprawić w 5 minut
Najcześciej zadawane pytania.
SPRAWDZ NAJPIERW TUTAJ CZY NIE MA ODPOWIEDZI NA TWOJ TEMAT !

Posty: 14   •   Strona 1 z 1
Avatar użytkownika
pirul
Moderator
 
Posty: 5603
Dołączył(a): 2006-12-11, 10:01
Lokalizacja: Kraków

Latający dach w del sol - jak porządnie naprawić w 5 minut

przez pirul » 2008-03-30, 01:55

Przy okazji rozbierania auta do innego zabiegu przypomnialem sobie, ze z reguły każdy świeży właściciel sola pyta o stukający dach, na innych forach byl jakis tutorial ale po angielsku i znow co drugi nie wiedzial, co tam jest napisane albo zdjecia wygasly, krazyly mity ze trzeba niewiadomo co zdejmowac i odkrecac zeby to naprawic i polsrodkami wciskano w zamek jakies tulejki gumowe z castoramy tymczasem w piec minut mozna to porzadnie zrobic a nie upychac farfocle do srodka.

Będą nam potrzebne:

śrubokręt płaski (mały)
śrubokręt gwiazdka
klucz oczkowy 12
4 podkładki grubości najlepiej 1,2-1,5 mm z otworem pod gwint M8

Zwykle słysząc uderzający na nierównościach dach wiemy, z której strony dochodzi dźwięk, a jeśli nie, to żeby się zorientować wystarczy przy otwartych obydwu szybach i zamkniętych zamkach złapać dach dwoma rękami najpierw po jednej, następnie po drugiej stronie samochodu i spróbować nim poruszać w stronę maski/bagażnika, jeśli występuje luz wiemy, za którą stronę się zabrać, u mnie stukało po stronie pasażera, nie spotkałem się jeszcze z sytuacją, w której komuś stukały obydwie strony ale wszystko jest możliwe. Żeby nie było wątpliwości - cały zabieg dotyczy tylnych zamków dachu i tylko je się 'poprawia' - przednich nie ruszamy.

Kontrolnie ruszamy dachem na boki żeby zapamiętać, jak duży mamy luz (przyda się później), zdejmujemy dach, chowamy do bagażnika i krok po kroczku:

- najpierw lampka - podważamy płaskim śrubokrętem szkiełko w miejscu do tego przeznaczonym,
Obrazek


- po zdjęciu szkiełka odkręcamy gwiazdką śrubkę zaznaczoną małym czerwonym kółeczkiem po czym płaskim śrubokrętem podważamy lampkę jak na focie Z TYŁU bo z przodu mniej więcej w miejscach zaznaczonych na zdjęciu są takie głębokie zaczepy, że próbując lampkę wyjąć od tej strony na 99% coś złamiemy zanim wyjdzie,
Obrazek


- lampka może sobie wisieć na kabelkach bo nie jest ciężka, oczywiście można ją odpiąć ale niekoniecznie :) teraz zdejmujemy górny plastikowy panel z pałąka, nie ma żadnych śrub, jest na samych zatrzaskach ale trzeba go umiejętnie odpiąć żeby wszystkie wyszły bez uszkodzeń. Robimy to w ten sposób, że przednią część panelu zawiniętą aż nad zamki odchylamy lekko do przodu jednocześnie spychając cały panel w dół (ciągnąc tylko w dół połamiemy zaczepy znajdujące się na zawiniętej do góry części), przekładamy przez otwór wiszącą lampkę,
Obrazek


- i to już wszystko co musimy z auta zdemontować, żeby się dostać do zamków. Jak już się napatrzymy, jak to wszystko wygląda, odpinamy kostkę zaznaczoną na zdjęciu i pamiętamy, żeby ją później wpiąć bo nam będzie piszczeć kontrolka!
Obrazek


- kluczem oczkowym 12 odkręcamy śrubę i nakrętkę zaznaczone na zdjęciu,
Obrazek


- i mamy zamek w ręce. Układamy na nim po dwie podkładki w miejsach, gdzie przechodzą śruby (NA zamek, nie pod śruby :) ), jeśli podkładki są cieniutkie można więcej niż dwie, docelowo nie powinno być grubiej niż jakieś 3mm,
Obrazek


- umiejętnie ustawiamy zamek z powrotem na swoim miejscu tak, żeby nie pogubić podkładek i skręcamy z powrotem, na końcu WPINAJĄC KOSTKĘ :) tak to ma wyglądać:
Obrazek


Zanim założymy panel przymierzamy dach i sprawdzamy czy wszystko gra, zapinamy z wyczuciem (jeśli jest za dużo podkładek będzie się zapinał ciężko i dużo ściągał w dół, wtedy trzeba zmniejszyć ilość podkładek) i obserwujemy, czy dach przy zamykaniu dociska się do uszczelek obniżając troszkę, sprawdzamy na boki czy luz zniknął ewentualnie o ile się zmniejszył (stąd sprawdzanie na początku) jeśli się zmniejszył ale nadal występuje dokładamy podkładkę ale bez przesady :) jeśli po założeniu ok. 3-4mm podkładek nadal jest luz mamy auto po dachowaniu albo naciągane...

Jeśli wszystko gra i dach siedzi ciasno chowamy go jeszcze na chwilę do bagażnika i zapinamy panel odwrotnie w stosunku do czynności zdejmowania czyli po przełożeniu przez otwór wiszącej lampki najpierw zakładając brzeg od przodu następnie dopychając do góry aż wszystkie zatrzaski zaskoczą; wciskamy z wyczuciem lampkę na swoje miejsce (najpierw przednie zaczepy później tył lampki dopychamy do góry), przykręcamy śrubkę i zakładamy szkiełko. Ostatnia rzecz - pytamy się czy aby na pewno wpięliśmy kostkę z powrotem (bo później się posypią na forum pytania o piszczący dach mimo zamkniętych zamków) i zadowoleni z siebie wyruszamy na przejażdżkę lub pijemy piwko.

Choć to bardzo prosty zabieg starałem sie pisać przystępnie nawet dla 'leworękich' więc chyba każdy sobie poradzi :)

pozdrowionka

pirul
del Sol Captiva Blue Baby 190KM/220Nm @ 0,55bar SOLD
ITR DC2 #2079 196KM/201Nm SOLD
CB600F HORNET '10 SOLD
cvc 8gen FK3 glasstop EXECUTIVE @ DESMOND REGAMASTER - 180KM/407Nm SOLD
w garażu MX-5 NA '90, XJ6N i Hornet 600 Cafe Ricer Project

wiecznygosc
Forumowicz
 
Posty: 134
Dołączył(a): 2007-08-01, 16:02

Re: Latający dach w del sol - jak porządnie naprawić w 5 min

przez wiecznygosc » 2008-03-30, 13:08

pirul napisał(a):- kluczem oczkowym 12 odkręcamy śrubę i nakrętkę zaznaczone na zdjęciu,
[url=http://images24.fotosik.pl/186/86cdcce0d2ac99cam.jpg]Obrazek[/URL]



pozdrowionka

pirul


Widzisz...... u mnie np - tej nakretki sie nie dalo odkrecic tak sie mocno zapiekla - z nakretki zrobilo sie idealne koleczko - wiec juz na pewno jej nie odkrece - a moj pomysl( gumowe tulejki) trwa 15 sec, nie trzeba rozmontowywac czesci - ryzykujac lamanie zaczepow itd... a efekt ten sam , dziala i jest ok - wiec nie pisalbym o nim jako micie , a Twoim sposobie jako jedynym slusznym.. ;)
co nie zmienia faktu ze to pewnie pomocny tips i naleza Ci sie podziekowania dla tych co go uzyja, pzdr

Avatar użytkownika
pirul
Moderator
 
Posty: 5603
Dołączył(a): 2006-12-11, 10:01
Lokalizacja: Kraków

przez pirul » 2008-03-30, 15:46

napisalem tak nie bez powodu, sam na poczatku wcisnalem tulejke i owszem, pomoglo, ale po jakims czasie do wymiany mialem gumke oslaniajaca zamek bo sie wypchnela przez tulejke, ktora byla schowana pod spodem i zdarla od wkladania dachu, generalnie sposob z tulejka powoduje inne dzialanie dachu niz z podkladkami bo wciskajac tulejke zmniejszamy przestrzen na dach i robi sie ciasniej, podkladki powoduja, ze przy zamykaniu dach sam sie dociaga w dol i dlatego nie lata i to jest solidniejsze rozwiazanie, nie jest to jak to okresliles 'moj' sposob, ja go tylko zobrazowalem, nie wymyslilem :) tulejka to raczej dorazne rozwiazanie a w perspektywie czasu naraza na koszta, niewielkie ale jednak
pozdro
del Sol Captiva Blue Baby 190KM/220Nm @ 0,55bar SOLD
ITR DC2 #2079 196KM/201Nm SOLD
CB600F HORNET '10 SOLD
cvc 8gen FK3 glasstop EXECUTIVE @ DESMOND REGAMASTER - 180KM/407Nm SOLD
w garażu MX-5 NA '90, XJ6N i Hornet 600 Cafe Ricer Project

Avatar użytkownika
men3L
Forumowicz
 
Posty: 51
Dołączył(a): 2008-07-11, 16:03

przez men3L » 2009-05-16, 16:25

Sposób świetny, działa w 100%. 4 podkładki, po 1 na każdą śrubę i w środku cisza :rotfl:

Avatar użytkownika
Silniczek
Forumowicz
 
Posty: 206
Dołączył(a): 2009-03-17, 02:07
Lokalizacja: Olsztyn/Londyn

przez Silniczek » 2009-06-19, 13:02

Ze tak sie glupio spytam.. patrzyl ktos w hondziez ile te gumki kosztuja do dachu?
Probowaliscie namierzyc co sie zuzylo? Jeszcze u siebie tego nie rozbieralem ale tak patrzac po fotkach i logicznie myslac sa to te gumy w ktore wchodzi bolec z dachu, lub jakis element zamka w dachu.
Lata mi ten dach troche i chyba dzis lub jutro bede z tym walczyl, jakby ktos mi dal numer katalogowy tej gumki w uchwycie to zadzwonie i sie spytam co i jak i za ile.
Pozdro!
Ciężko jest bez basu...

Avatar użytkownika
Ketiw
Forumowicz
 
Posty: 1163
Dołączył(a): 2009-03-14, 19:32
Lokalizacja: Katowice

przez Ketiw » 2009-06-19, 14:44

ja podłozylem po 3 (!) na jedna strone i dalej go slychać... nie tak jak wczesniej ale słychać :nieok:
http://www.honda-crx.info/viewtopic.php?f=17&t=32447 - Moje Byłe EH6

Avatar użytkownika
pusty24
Forumowicz
 
Posty: 3487
Dołączył(a): 2006-01-13, 01:35
Lokalizacja: DUB/KRK/N.BRZESKO

przez pusty24 » 2010-02-07, 13:52

pouzylem sposobu pirula i pomoglo w 100% :ok:
plasko oczkowe 32 w kontakcie z szyba calibry powoduje zamieszanie!

USŁUGI BLACHARSKO LAKIERNICZE
889969661 503499363

Avatar użytkownika
Diups
Moderator
 
Posty: 1389
Dołączył(a): 2006-08-20, 16:34
Lokalizacja: Kraków

przez Diups » 2010-02-09, 14:57

Zrobić te gumki z poliuretanu i byłoby pro !
ja bym się na to pisał
może bikopur czy jak im tam by to zrobili
DELSLOW PROJECT
[center]Mój ulubiony cytat na tym forum skierowany do mnie to:
Dratinni napisał(a):odezwał się ten co ma del sol i go nie stać na dokładki i siatex
[/center]

Avatar użytkownika
biały_delsol
Forumowicz
 
Posty: 16
Dołączył(a): 2009-12-27, 11:25
Lokalizacja: Sosnowiec

przez biały_delsol » 2010-02-12, 19:20

Może to moje subiektywne odczucie ale po użyciu podkładek przez jakiś czas (tydzień?) było ok a teraz jakby znowu... a było konkretnie zero dźwieków ze strony dachu.

Avatar użytkownika
Vermilion
Forumowicz
 
Posty: 1020
Dołączył(a): 2010-07-22, 01:18
Lokalizacja: Wałcz/Bydgoszcz

przez Vermilion » 2011-08-13, 14:08

Po nałożeniu po 2 podkładki o łącznej grubości dokładnie 3mm. Było ok przez tydzień. Dach zapina się stosunkowo ciężko, ale bez przesady. Po upływie 2 tygodni dach dalej się cieżko zapina, do tego chyba coś się wykrzywiło, bo po odpięciu jednej strony tą katapultuje samą w górę jakby było gdzieś z drugiej bardzo mocno naprężona, a wali tak samo jak waliło wcześniej, albo i mocniej. Zwłaszcza przy przednich mocowaniach, bo tylne siedzą dość sztywno. Także sposób działa rzeczywiście na krótką metę :) Przynajmniej u mnie :) Czas chyba zrobić X-bar za siedzeniami jak u Sebasa i usztywnić budę pełnoletniej już dupy.. :)
Yamaha TDM 850 4TX 2000r.

Avatar użytkownika
sebas
Moderator
 
Posty: 7842
Dołączył(a): 2009-01-11, 23:53
Lokalizacja: Kielce

przez sebas » 2011-08-14, 03:36

Vermilion napisał(a):Po nałożeniu po 2 podkładki o łącznej grubości dokładnie 3mm. Było ok przez tydzień. Dach zapina się stosunkowo ciężko, ale bez przesady.


Posmaruj sobie bolce które zapinają dach smarem oraz napchaj trochę smaru w otwory w które wchodzą.

Vermilion napisał(a):Po upływie 2 tygodni dach dalej się cieżko zapina, do tego chyba coś się wykrzywiło, bo po odpięciu jednej strony tą katapultuje samą w górę jakby było gdzieś z drugiej bardzo mocno naprężona, a wali tak samo jak waliło wcześniej, albo i mocniej. Zwłaszcza przy przednich mocowaniach, bo tylne siedzą dość sztywno. Także sposób działa rzeczywiście na krótką metę :) Przynajmniej u mnie :)


U mnie już działa ponad rok i jest cały czas ok. Regularnie psikam uszczelki silikonem w sprayu bo jak są suche to wtedy głośniej słychać. Dodatkowo przednie uchwyty również obniżyłem tyle samo co tylne ;)

Vermilion napisał(a):Czas chyba zrobić X-bar za siedzeniami jak u Sebasa i usztywnić budę pełnoletniej już dupy.. :)


Ja miałem rozbudowany B pillar w kształcie V a nie X ;) Rzeczywiście z tym dach ciszej pracował. Już nie mam bo sprzedałem (za bardzo ograniczał mi odsuwanie foteli do tyłu). Muszę wymyślić coś lepszego żeby mocowało szelki na odpowiedniej wysokości i nie przeszkadzało w przesuwaniu fotela do tyłu (pomysł już jest).

Avatar użytkownika
bin
Forumowicz
 
Posty: 333
Dołączył(a): 2009-04-16, 23:36
Lokalizacja: Kalisz

przez bin » 2011-11-24, 21:35

dawno temu zrobilem i wali caly czas, normalnie sie wygina chyba dziurach, czy x-bar pomaga? planuje delikatna klatke, czy moze ona przy okazji rozwiazac problem"?

Avatar użytkownika
ANARVIN.KAROL
Forumowicz
 
Posty: 12
Dołączył(a): 2012-08-03, 13:25

przez ANARVIN.KAROL » 2012-08-23, 08:55

ja sie moze troche podepne pod temat ale mam problem z dachem w solce... glownie chodzi o to ze jak wsadze go do bagaznika i zapne na "zaczepy" to komputer widzi ze jest dach sciagniety i ze nie ma go w bagazniku. w sumie denerwujace jest to piszczenie jak sie rusza ktore po chwili gasnie ale wolal bym to zrobic... ma ktos pomysl.. sprawdzalem juz kostke czy sie nie odpiela co w bagazniku do czujnika jest podpinana ale sam czujnik w ogole nie reaguje. mial ktos podobna sytulacje moze?

Avatar użytkownika
bether
Forumowicz
 
Posty: 19
Dołączył(a): 2013-07-23, 11:24
Lokalizacja: Brzeg Odry

przez bether » 2013-07-27, 08:42

Śliczne dzięki za tutorial :-)
Czy można prosić o zdjęcia, bo linki wygasły?
[you] musisz nosić wabaki!

Posty: 14   •   Strona 1 z 1

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości

Teraz jest 2024-04-27, 21:10