Witam wymieniałem ostatnio szczoteczki i postanowiłem podzielić się informacjami i zdjęciami z tej operacji mam nadzieję że komuś się to przyda a więc tak:
Alternator DENSO (made in Japan) 12J20 12V 100211-3880 CHA51 (numery o jakie pytają w sklepach przyzakupie szczotek czy doborze łożysk)
Objawy jakie występowały u mnie:
przy zapalaniu auta nie gasła kontrolka ładowania, potem przy wyższych obrotach mrygała i gasła. Również przy odpalaniu akumulator zdawał się byc słaby jakby nie naładowany.
Narzędzia potrzebne:
-klucze: 8, 10, 12, 14, (13 w razie przypadku)
-śrubokręt krzyżakowy, płaski
-szmatka czysta
-szczotka druciana
- twardszy pędzel (przyda sie )
Najpierw śmigamy do sklepu żeby kupić szczotki (szczotkotrzymacz) koszt :10zł
krok 1:
odkrecamy śrubki trzymające wiązkę idącą do listwy wtryskowej, odpinamy czujnik z prawej strony kolektora ssącego oraz wąż paliwa (warto podłożyć sobie jakąś szmatke bo zawsze troche paliwa wyleci). Odsuwamy to sobie w miare możliwosci gdzies na boki.
krok 2:
kluczem 12 i 14 odkręcamy 3 śruby mocujące alternator, dwie u góry jedna na dole. kiedy alternator jest już luźny ściągamy pasek i odkładamy gdzieś na boczek następnie odchylamy alt. w strone ściany grodziowej i wyciągamy dolną śrube z kwadratowym łbem w lewą strone.
krok 3:
Podciągamy alt. (możliwe ze trzeba bedzie czymś podważyć najlepiej coś cienkiego ja użyłem klucza płaskiego) wypinamy zieloną wtyczkę, odciągamy gumowy kapturek i odkręcamy kluczem 10 kabelek następnie obracamy alt. na bok i kluczem 8 odkręcamy kabel przymocowany plastikową objemką. (zielona strzałka - klucz
krok 4:
Bierzemy w łapki klucz 12 (oryginał nakretki, ja miałem 13:P ) najlepiej nasadka na przedłużce + grzechotka i odkręcamy 2 śrubki trzymające pompe hamulcową, następnie prawą ręką odciągamy mocno pompe hamulcową w kierunku błotnika od str. kierowcy a lewą ręką łapiemy alternator i targamy go do góry uwazając żeby niczego nie urwać
(później na foto pokazane będzie w jakiej pozycji wkładałem alt. to w takiej nalezy go też wyjąć :] )
krok 5: rozbieranie alternatora
bierzemy klucz 8 (najlepiej nasadka, ja miałem taki uniwersal made by FSO ) odkręcamy 3 śrubki mocujące osłonkę, oraz kluczem 10 odkręcamy (poluźniamy) nakrętkę w tym plastikowym "łonym" (zielone kółeczko na zdj) żeby było luźne bo to też trzyma tą blaszaną osłonkę ,następnie targamy ją i mamy wszystko na wierzchu.
krok 6:
Kiedy mamy już wszystko ładnie, pięknie na wierzchu, śrubokręt krzyzakowy w rączki i jedziemy dalej odkręcamy 5 śrubek (3 krótkie, 2 długie). Fajnie by było jakby śrubokręt był dopasowany bo te śrubki mogą stawiać troche oporu i trzeba uwarzać żeby ich nie zjechać bo potem mogą być problemy z ich odkręceniem! Po udanej czynności ładnie schodzi regulator napięcia z szczotkami przed sciągnięciem i odkręcaniem NIE DŁUBAĆ POMARAŃCZOWEJ GUMY!!! ona jest nasadzona na szczotkotrzymacz!!!
krok 7:
Ze starych szczotek ściągamy delikatnie pomaranczową gume i nakładamy na nowe szczoty, bierzemy drobny papierek ścierny i czyścimy "bierznie"? szczotek (tam gdzie one dotykają, ślizgają sie) [na zdjęciu widoczne jest że moja jadna już jest wyjechana i za jakiś czas trzeba będzie wymienić ale narazie wyczyściłem i jest OK ] papierkiem ściernym czyścimy także wszystkie styki.Bierzemy twardszy pędzel i czyścimy wszystko z kurzu i pyłu osadzonego na regulatorze i wszystkim tam innym (przeczyściłem sobie także cały alt. szczotką drucianą żeby było ładnie i pięknie)
krok 8:
wszystko składamy w odwrotnej kolejności, poniżej foto w jakiej pozycji najlepiej mi wszedł alternator spowrotem na miejsce i tak też go wyciągałem
KROK 9:
usiąść wygodnie w fotelu kierowcy i wypić w nagrode ulubiony napój -> PIWO
Czas demontażu, wymiany i montażu niecałe 2h