Cześć,
Z racji tego, że właśnie wsadziłęm chłodnicę ED9 (zamiennik) do EE8 to postanowiłem to opisać: Krąży tyle wersji, że trzeba maskę ciąć, kłaść ją na silnik, że coś na dole trzeba uciąć, że wiatrak nie pasuje, itp, że postanowiłem to zebrać do kupy.
TL;DR: Tak pasuje, ale nie plug and play, trzeba uciąć/spiłować mocowania na dole, nie trzeba kombinować z wężami, da rade zacisnąć te z EE8
Wersja dłuższa z fotostory:
Oto nasz winowajca... Ciekawostka: Korki, upały czy sprinty spod świateł jej nie straszne, dopiero wyjazd w trasę pokazał, że powyżej 120km/h co górka to wypadałoby włączyć ogrzewanie...
Tak wygląda następca, piękny, błyszczący i... nie pasujący ot tak.
Chłodnice się różnią poniższymi detalami:
Grubość rdzenia:
ED9 zamiennik: 16mm; EE8 oryginał: 18mm
Materiał:
ED9 zamiennik: Alu (leciutka); EE8 oryginał: Mosiądz (sporo cięższa)
Szerokość rdzenia:
ED9 zamiennik: 681 mm; EE8 oryginał: 688 mm
Wysokość rdzenia (z zaciskiem):
ED9 zamiennik: 344 mm; EE8 oryginał: 334 mm
Wysokość chłodnicy (zbiorniki bez korka):
ED9 zamiennik: 420 mm; EE8 oryginał: 410 mm
Średnica wlotów (za zgrubieniem):
ED9 zamiennik: 28 mm; EE8 oryginał: 32,5 mm
Mocowania chłodnicy (bolce góra-dół) są identycznie rozstawione
Mocowania wiatraków, itp. są inaczej rozmieszczone.
Tak to normalnie leży w EE8:
A tak wygląda próba wsadzenia zamiennika:
O dziwo maska się zamknęła! Ale naciśnięcie na maskę ujawnia, że prawie się opiera o korek. Gdyby nie fakt, że u mnie jakby dość nisko była oryginalna chłodnica (gumki się uleżały?), to by się cały czas opierała...
Dobra, ale dlaczego tak jest? Dlatego:
Konkretnie ten dziubek na dole i druga od prawej wsuwka na wentylator haczą o belkę. W EE8 nie ma mocowania na dole. Rozwiązanie? Spiłować, chociaż częściowo od strony silnika. Ja spiłowałem też pozostałe, by mieć pewność, że nie zacznie haczyć tam, gdzie przed opadnięciem była przestrzeń:
W efekcie chłodnica opada o jakieś pół centymetra - Wystarcza, by maska nie stukała o korek:
Dobra, teraz wiatrak. Generalnie - Nie pasuje. Jeszcze raz podziękujmy inżynierowi odpowiedzialnemu za EE8 za wprowadzenie wielu drobnych zmian:
Co do góry - Wystarczy poszerzyć otwory - Czy to dużym wiertłem pod kątem, by jajka wyszły, czy to pilnikiem i po bólu:
Dół absolutnie nie pasuje. Ja poszedłem na łatwiznę: Zwykły drut miedziany w izolacji (by nie korodował) i przywiązałem wiatrak tam, gdzie zaznaczyłem na niebiesko:
Na sam koniec kwestia węży... Najprostsza, bo wystarczy wymienić oryginalne zaciski na najzwyklejsze skręcane opaski metalowe i po bólu! Jest szczelnie i nic się pod ciśnieniem nie zsuwa.
Przy okazji mała wskazówka jak spuścić cały płyn z układu bez odkręcania korka z przodu bloku (u mnie ani drgnął): Wystarczy odpiąć wąż od nagrzewnicy, na zaworku, i przedmuchać układ zatykając wcześniej górną rurę do chłodnicy. U mnie w ten sposób opróżniłem układ niemal do zera (prawie 5L), bez tego zeszła może z połowa wężami chłodnicy?