Oczywiście że można i warto odwiedzić germanie lub szwajcarie i dorwać fajną sztukę za fajne pieniądze można też dorwać fajną bazę do zrobienia na igłę w przyzwoitych pieniądzach i wyprowadzić to na igłę najlepsza opcja dla ciebie, tylko tu warto zaopatrzyć się w trochę cierpliwości i mieć trochę czasu żeby ogarnąć temat. Polecam ci zagadać do chińczyka, ma ogarnięty temat z niemcownią i zwozi czasami z zachodu mobile, i przy okazji myślę że mógłby ci ściągnąć jakby tam akurat uderzał...
Car Spa Luxury - Matt's Auto Detailing Kontakt: 571-388-369 Woj.Śląskie
Dzięki za wszelką pomoc i ciekawe info:) tak przeglądam aukcje w germani i ceny mają na prawdę dobre:D heheee 40 tysi 50 tysi to te nowe CR-Z może taniej wyczaić heheee ponad czasowe auto ciekawe co będzie za te 10 lat z takimi CRXami?
W niemcowni mają wyborne ceny za dopieszczone ee8 ale tu wchodzi euro i to trochę inna bajka niż u nas a wstawka z moim hasłem " dorwać fajną sztukę za fajne pieniądze" oczywiście odnosi się do cerek za gruby bilon bo można różnie to odebrać a co do nabierania wartości rexy z roku na rok zyskują na wartości zwłaszcza ee8 a w skali dekady będzie drogo to oczywista oczywistość za niedługi czas skończą się czasy padlin za 3-4 tyś bo jeszcze takowe można spotkać, ale ta era powoli będzie dobiegać końca.
Car Spa Luxury - Matt's Auto Detailing Kontakt: 571-388-369 Woj.Śląskie
koledzy jak już się kupi takie EE8 to gdzie najlepiej oddać np. na remont silnika, dobrego lakiernika, zrobienie skóry w środku, jakąś regenerację kokpitu? macie jakiś swoich dobrych fachowców do takiej roboty? tak żeby było zrobione dobrze... może gdzieś w Wawie? albo okolice Radomia?
Lepiej poszukać jak najlepiej zachowanego egzemplarza a nie odrazy myśleć o remontach kapitalnych ,bo sie można przy takich kosztach zniechęcić.Wiadomo na początku podleczyć i wymienić co najbardziej potrzeba i cieszyć się jazdą .Powdzonka w szukaniu upragnionej sztuki
Wiem wiem... Macie zupełną racje. Chociaż jak kupowałem Cifa VII to nie myślałem o jakiś wielkich kosztach a jednak przez pierwszy rok włożyłem 7 k. Za to teraz cieszę się bezawaryjną jazdą. Tylko lać gaz i olej i jeździć Dlatego kupując rex już teraz spodziewam się kosztów takich jak napisaliście i takie właśnie przyjąłem założenie. Rex za ok. 10k i drugie tyle na renowację. ..A za 10 lat sprzedaż za 40k (joke ). Pewnie nie jednego Rex'a widzieliście i czy uważacie że te za 20k (na alledrogo) są tego warte? Wiem że ciężko generalizować i wrzucać wszystkie do jednego wora, ale czy myślicie że ich cena odzwierciedla ich stan?
I taki właśnie jest mój plan na przyszłego Rexa - tylko OEM Żadnych tjuningów czy własnych ulepszeń, myślę że moc w zupełności wystarczy. Sprawność motoru i reszty w 100%, zdrowa blacha, odnowiony środek no i pewnie żółte papiery Ot taki plan...
sprzedawany w Wawie...co wogóle o nim myślicie? jak myślicie czy te 'drobne' rzeczy związane z blacharką są do odratowania? czy to grubsza sprawa? są może w okolicach Radomia albo Wawy prawdziwi spece którzy byliby w stanie doprowadzić tego ReXa to bardzo dobrego stanu?