Żeby zdementować wypowiedź Ketiv'a załączam zdjęcia. Dokładki tylko przyłożone do dwóch różnych zderzaków - PASUJĄ IDEALNIE - wystarczyło naciągnąć boki i dokładka sama siadła w swoje miejsce. Materiał jak dla mnie pierwsza klasa - coś na wzór twardej gumy Także kierowca musiałby się bardzo postarać żeby coś takiego złamać lub uszkodzić
Wszyscy z listy jeszcze dzisiaj dostaną dane do wpłaty.