vonka napisał(a):A mogę wiedzieć kto prowadził przejazd? Czy to była przypadkowa osoba która wyjechała pierwsza?Ja wyczłapałam się jakoś pod koniec z Arkadii (wymieszana z postronnymi autami wyjeżdżającymi z centrum) i nie było szans żeby was dogonić. Dlatego następnym razem proponuję po wyjechaniu z parkingu skierować się na jakiś plac lub gdziekolwiek gdzie da się sparkować większą ilość aut, ustawić się i pooowooooluuuutkuuuu ruszać i jechać... jechać... jechać... i się delektować, a nie zapier***ać jak przecinaki przecież istota przejazdu tkwi w utrzymaniu kolumny...
Byłoby miło, gdyby samo sedno spotkania było trochę dłuższe, czyli spot (Arkadia). Wyjazd po godzinie i 15 minutach od rozpoczęcia (nie biorąc pod uwagę, że wielu przyjechało później) trochę mnie zdziwił bo przecież miejsca w Arkadii nam nie brakowało, a i ludzie dopiero się zaczynali rozkręcać.
Podsumuję tak: źle nie było, ale jarałam się na ten spot i spodziewałam się lepszego, a przede wszystkim dłuższego fun'u. Po dojechaniu na cargo auta ze spotu były rozstrzelone po całości, tak jakby każdy przyjechał oddzielnie lub ze swoją ekipą z klubu.
Ale mimo wszystko szacun dla organizatora, który się podjął i dał radę po wyczerpującym dniu stawić się z zeszklonymi ze zmęczenia oczami Piąteczka.
Edit: dajta te foty jak mata
pomysł już jestPavelloz napisał(a):jak będzie jakiś skupiony przejazd to może i ja pojadę przez całe miasto,
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości