Błąd nr 9 Del Sol

Posty: 9   •   Strona 1 z 1
Avatar użytkownika
kym1
Forumowicz
 
Posty: 274
Dołączył(a): 2007-04-19, 21:14
Lokalizacja: Południowa Praga

Błąd nr 9 Del Sol

przez kym1 » 2011-12-21, 17:42

To teraz ja mam pytanie. Zmieniałem aparat zapłonowy i po tejże wymianie zapalił się check. Błąd pokazuję nr 9. Co lepsze błąd nie zapala się od razu po uruchomieniu silnika, a w momencie przejechaniu kilkuset metrów. Nie dławi się, nie strzela, jeździ wydawałoby się jak trzeba. Czy istnieje możliwość że w tej najbrzydszej generacji może być to spowodowane przez źle ustawiony zapłon? :razz:
Obecnie na ZX7R

Avatar użytkownika
pusty24
Forumowicz
 
Posty: 3487
Dołączył(a): 2006-01-13, 01:35
Lokalizacja: DUB/KRK/N.BRZESKO

przez pusty24 » 2011-12-21, 18:27

Czujnik identyfikujący 1-szy cylinder pomogla wymiana ;)
plasko oczkowe 32 w kontakcie z szyba calibry powoduje zamieszanie!

USŁUGI BLACHARSKO LAKIERNICZE
889969661 503499363

Avatar użytkownika
rogalike
Forumowicz
 
Posty: 1087
Dołączył(a): 2010-09-02, 11:26
Lokalizacja: Warszawa

przez rogalike » 2011-12-21, 18:27

tak też może być, próbuj pokręcić aparatem zapłonowym (wyprzedzić lub opóźnić zapłon, sprawdź masy oraz to czy przewody masz w dobrym stanie, sprawdź wtyczki od nowego aparatu, u mnie okazało się że przewody zapłonowe miały zajebiste przebicia po zmianie cewki a były prawie nowe (gówno VISION), jak to wszystko zrobisz to odepnij klemę od aku na jakieś 10-15 min żeby komp się zresetował i powinno być ok

[ Dodano: 2011-12-21, 17:29 ]
a jak nie to tak jak pisze pusty24 - w ostateczności czujnik jest zjebany, ja u siebie podmieniałem w ed9 ale okazał się dobry także trzeba było szukać gdzie indziej przyczyny
91" Honda CRX ED9 D16Z6 SOHC

Avatar użytkownika
kym1
Forumowicz
 
Posty: 274
Dołączył(a): 2007-04-19, 21:14
Lokalizacja: Południowa Praga

przez kym1 » 2011-12-21, 18:36

pusty24 napisał(a):Czujnik identyfikujący 1-szy cylinder pomogla wymiana ;)


wymiana pomogła bo wcześniej w ogóle nie palił :razz:



no okej. zostańmy przy fakcie ze ten czujnik padł. jakie on ma znaczenie dla całokształtu? bo wg mojej wiedzy ten samochód przy zepsutym czujniku powinien bardziej poszurać się niż jeździć. czy może to być spowodowane minimalnym luzem wzdłużnym na wałku aparatu zapłonowego?
Obecnie na ZX7R

Avatar użytkownika
rogalike
Forumowicz
 
Posty: 1087
Dołączył(a): 2010-09-02, 11:26
Lokalizacja: Warszawa

przez rogalike » 2011-12-21, 18:49

kym1 napisał(a):czy może to być spowodowane minimalnym luzem wzdłużnym na wałku aparatu zapłonowego?
takie akcje też się zdarzały, ludzie zmieniali łożyska w aparacie i było OK
91" Honda CRX ED9 D16Z6 SOHC

Avatar użytkownika
kym1
Forumowicz
 
Posty: 274
Dołączył(a): 2007-04-19, 21:14
Lokalizacja: Południowa Praga

przez kym1 » 2011-12-21, 18:54

hm.. a tak w ogóle to przy uszkodzonym tym czujniku powinien chyba wywalać błąd od razu a nie po przejechaniu jakiegoś dystansu, dobrze myślę?
Obecnie na ZX7R

Saiti
Forumowicz
 
Posty: 134
Dołączył(a): 2011-08-08, 13:27

przez Saiti » 2011-12-22, 12:03

Nie ma reguły. Błąd może być zakodowany w kompie, a wyrzucony po jakimś czasie.

Avatar użytkownika
kym1
Forumowicz
 
Posty: 274
Dołączył(a): 2007-04-19, 21:14
Lokalizacja: Południowa Praga

przez kym1 » 2011-12-22, 13:11

Sprawa wygląda tak. Byłem na ustawieniu zapłonu. Silnik pracuje równo, samochód jeździ jeszcze równiej, a błąd jak był tak jest. Zrobiłem twardego reseta kompa i nic. Może mi ktoś powiedzieć jakim prawem samochód jeździ tak jakby był z fabryki skoro męczy go błąd nr 9?

[ Dodano: 2011-12-22, 18:40 ]
Panowie, Panowie, Panowie.. nie uwierzycie. Wszystko hula. Już mówię jak tego dokonałem. Otóż gdy byłem już na skraju wyczerpania nerwowego, siedząc na parkingu od samego rana i próbując używać młotka tylko w skrajnych przypadkach, stwierdziłem, że po raz "enty" rozbiorę aparat. Rozebrałem go w części, wykręciłem z niego wszystkie możliwe czujniki, a jest ich nie bagatela - aż trzy, me oczy ujrzały dziwny osad na nich. Mym sprytnym śrubokrętem przesmyrałem owe metalowe części wystające z nich i..... problem zniknął :razz:

Nie ukrywam iż jestem lekko podirytowany, że taka błahostka sprawiła, że cały dzień poszedł psu w :dupa:

Ale jak to mówią kij ma zawsze dwa końce to na pewno moje dotychczasowe problemy z tym zacnym elementem układu zapłonowego komuś pomogą :razz:

Dziękuję wszystkim zainteresowanym za pomoc, macie ode mnie duże plusy :razz:
Obecnie na ZX7R

Saiti
Forumowicz
 
Posty: 134
Dołączył(a): 2011-08-08, 13:27

przez Saiti » 2011-12-24, 13:55

Często najprostsze rozwiązania są najlepsze, mówił Ci to już ktoś? :)
Obrazek

Posty: 9   •   Strona 1 z 1

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości

Teraz jest 2024-04-27, 16:46